Wiem, ale nie mam gara i na razie marne widoki na gar, bo w mojej mikroskopijnej kuchni nawet nie miałabym go gdzie potem schować... Gar to może jak pojadę do mamy i domu z ogródkiem na wywczasy, a na razie muszę się obejść wersją gotowania w pralce na 90 stopni...
gdzieś czytałam że pomaga też namoczenie w kwasku we wrzątku w zwykłej misce - przykryć michę czymś i niech tak stoi... ale nie praktykowałam więc nie wiem czy poskutkuje...
ja dawałam sam kwasek (dużą torebkę), bez proszku i długie pranie na 95 stopni
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
Dzięki. Pobawię się dzisiaj i dam znać, co z tego wyszło
Właśnie zakupiłam na allegro po 3 kg sody i kwasku, mój mąż zdębieje, jak odbierze paczkę
Hmm, po samej sodzie efektów nie widzę... Ona miała wybielić, tak? To wkład od Fuzzy Bunz dalej szarawy, i używane formowanki również. może za mało dałam? (torebkę 80 g na pralkę).
Z kwaskiem jeszcze nie walczyłam, czekam, aż dojedzie allegrowa dostawa, bo na tym sklepowym zbankrutować by można...
Zrobiłam w końcu to kwaskowanie - najpierw namoczyłam w wodzie z pół szklanki kwasku w misce na kilka godzin, potem puściłam długie pranie na 95 stopni z taką samą ilością kwasku do szufladki proszkowej. Efekt całkiem-całkiem: rzeczywiście stare bawełnian-frotowe formowanki zrobiły się dużo bardziej miękkie. Kolorowe Tetro nie zafarbowały, natomiast one z kolei (tez z drugiej ręki) średnio zyskały na miękkości.
Muszę jeszcze poćwiczyć tę sodę, może jakoś więcej jej trzeba dać?
Dziewczyny, mozna wygotowac/wykwaskowac/wysodowac wkłady flipowe????
Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015
Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
się każdemu może zdarzyć
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
Dzięki
Po prostu to słowo "flip" od razu sie kojarzy mocno pulowo
Rozumiem, że wkłady od CP, bez otulaczy tez mogę??? Bo kupiłam uzywki i chciałabym je troszeczke zmiękczyc dla nowego człowieka
Jako że doświadczenia mam tylko z tetrą, wkładeczki mnie lekko przerastaja
Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015
Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona
Bambus, czy mikrofibra?
Mikrofibrowe możesz spokojnie, ale bambus bym sobie darowała, bo mnie się mniej puchaty po tym zabiegu zrobił... Bambuski to ja teraz namaczam na noc w nappy fresh i efekt podobny jak przy kwaskowaniu i strippingu, a bambus w lepszym stanie W ogóle ostatnio tylko namaczanie nocne stosuję ze wszystkim (bo nawet pule możesz namoczyć) i generalnie powalającej różnicy pomiędzy namaczaniem a kwaskowaniem/strippingowaniem nie widzę. A skoro nie widzę, to po co pralkę męczyć (już raz ją zajechałam przez akcję z pieluchami)...
edit: to te moje cp ? przed wysyłką zaliczyły kąpiel w nappy, a parę prań wcześniej stripping/kwaskowanie ale dla spokojności możesz powtórzyć. wodę mam dość twardą i może dlatego...
Ostatnio edytowane przez ania ; 24-02-2011 o 09:35
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
Ha! jeden bambus, drugi mikrofibra. Wszystko mam po 1 albo 2 sztuki(poza tetrą i flanelką)bo nie wiem, co będziemy lubić
A może faktycznie po prostu namocze i wypiorę z dodatkowymi płukaniami i zobacze jak będzie wtedy Tylko jakis nappy fresh albo inne cós takiego musze zanabyc jeszcze
No- i wiaderko z pokrywką...
Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015
Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona
Fajne wiaderka w obi są - ładne kolorki, plastik przyjemny i wytrzymały, pokrywka szczelna, okrągłe. Jakieś 16-17 zł, przynajmniej u nas. Bardzo podobne widziałam w jakimś sklepie internetowym z pieluchami, ale kilkukrotnie droższe...
Spróbuj najpierw namoczyć, bo dla kilku wkładów pralkę męczyć. Najwyżej jak efekt nie będzie zadowalający to wtedy do pralki, albo po prostu do gara
I powodzenia w szukaniu nappy fresh (chyba, że już nie ma problemów z dostaniem?)
mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu
dzieki
Jeszcze mam chwile, to może upoluje Albo inne cóś...
Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015
Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona