na chustoforum trafilam z innego forum
jestem lierowkoforumoholiczka i mama siedmiotygodniowej Gai , ktora chetnie ponosilabym w naszej kolkowej chuscie, ale umiejtnosci i wiary, ze potrafie brak
na chustoforum trafilam z innego forum
jestem lierowkoforumoholiczka i mama siedmiotygodniowej Gai , ktora chetnie ponosilabym w naszej kolkowej chuscie, ale umiejtnosci i wiary, ze potrafie brak
witaj na forum
nie taka chusta kolkowa straszna jak jak na zdjeciach pokazuja HA HA HA
sama testuje jedna od kilku dni i Wam napewno sie uda
Witaj i oglądaj!Z czasem samo przyjdzie)
hej awa, chyba wiem z jakiego forum cie przywiało
Ja też dopiero się uczę Ale damy radę
Nie taki diabeł straszny... My wprawdzei kółkowej nie miałyśmy z Kasią ale z tkaną też myslałam że będzie gożej niż potem się okazało!
Życzę powodzenia
Moja Słodka córeczka Kasia (20. 03. 2008 r.)
Mój Słodki synek Maksymilian (29. 09. 2010 r.)
hej, ja do kółkowej się przymierzałam kilka razy, odkładałam, znowu do niej wracałam...kilkanascie razy ukłądałam materiał na kółkach...aż...WYSZŁO.i już bez niej obejść się nie mogę, plus dozdobywałam następne i właśnie sprzedaję wózek
mowicie, ze nie taka straszna na razie lezy wyprana i wyprasowana w koszu , a ja wymyslam powodu, dla ktorych nie moge sprobowac przelozyc materialu przez kolka
labi
ChowChowww nie wiesz nic o jakism spotkaniu chustowym? bo mi to ktos musis pokazac