Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 89

Wątek: Chusta Uratowała Nam Życie

  1. #41
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    Straszne!
    dzięki Bogu że mały był w chuście..
    Mam nadzieję że durny taksiarz zostanie przez sąd odpowiednio ukarany i chociaż za wózek wam kasę odda
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  2. #42
    Chusteryczka Awatar Leika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,755

    Domyślnie

    Aż mnie ciarki przeszły... współczuję przeżyć...

    Całe szczęście, że Wam nic się nie stało...
    Starszy Syn (VIII.2006), Córka (I.2009) i młodszy Syn (XI.2011)

    http://moje-dzieciaki.blogspot.com/

    We are what we think. All that we are arises with our thoughts.
    With our thoughts we make the world.
    Buddha



  3. #43
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    1,122

    Domyślnie

    Bogu dzięki, że Wam nic się nie stało. Trzymajcie się dzielnie. Osobiście cieszę się, że nie udało się draniowi Cię zastraszyć. Powodzenia w sądzie.

  4. #44
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Nataszka!O Jezu!Dzięki Bogu że jesteście cali.Ślę pozytywne fluidy.Ale co stresu przeszłaś,to Twoje!!!
    A jakby tak na obdukcję do lekarza.I potem gościa za fraki.No co za typol

  5. #45
    Chusteryczka Awatar Iwanna.T
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    1,661

    Domyślnie

    współczuję.
    Bardzo się cieszę, że młody był bezpieczny z Tobą
    Asinus asino pulcherrimus

  6. #46
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    luuudzie! jak ja niecierpie takich akcji! pracuję przy takiej ulicy gdzie są pasy bez świateł a samochody pędzą jak nienormalne ra byłam świadkiem kiedy jakiś facet też ledwo wyhamował i stuknął wózek z którego wpadło dziecko, ok roczku.... na szczęście było zimno i mały był w kombinezonie, ale sory to było okropnemad oczywiście wszyscy zjechali gościa, zaraz pdzwonili na pogotowie i policję.

    współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że mały był blisko przy Tobie i nic sie nie stało.

  7. #47

  8. #48
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,766

    Domyślnie

    Aż mnie ciarki przeszły. Straszne!... Dzięki Bogu, że wszystko dobrze z Wami!

    Swoją drogą - wiedziałam, że jestem bardzo uprzedzona do taksówkarzy, a tu się okazuje, że są cały czas nowe przesłanki ku temu...

  9. #49
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    O jessuu, współczuję przeżyć!
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  10. #50
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    Opatrznosc nad Wami czuwala.
    wspolczuje przezyc.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  11. #51
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie

    Słabo mi jak czytam takie historie...
    Bóg nad wami czuwał - wiwat chusta!
    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

  12. #52
    Chustomanka Awatar iska1
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    538

    Domyślnie

    Natasszzko cieszę się że jesteście cali i współczuję całej tej historii.

  13. #53
    Chusteryczka Awatar goska@
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    1,779

    Domyślnie

    Nawet nie chce myslec co by było gdyby
    Przytulam a temu !@#$%% to bym nie podarowała
    Wiktoria 27.07.2001
    Alicja 31.12.2007




    http://roszpunkowo.blogspot.com/ moje dłubanki




  14. #54
    Chustomanka Awatar Meppel
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Gdanisko/Toruń
    Posty
    791

    Domyślnie

    No opowieść przyprawiła o ciarki jak widać dużo osób.
    Współczuję przeżycia. Mądrego masz Chłopca
    A taksówkarz- brak słów. Szkoda, ze prawo jest takie beznadziejne...
    Tymianek 4 wrzesień 2008
    Tomił 23 wrzesień 2010













  15. #55
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    zawsze się tego bałam, gdy wychodziłam z wózkiem, tym bardziej zmroziło mnie, gdy przeczytałam Twoją historię. macie wspaniałego Anioła Stróża.
    ściskam mocno.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  16. #56
    Chustonoszka Awatar agolej
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Żory
    Posty
    114

    Domyślnie

    o Boże aż mi ciarki przeszły!!! Dobrze, że Wam się nic nie stało, ktoś nad Wami czuwa

  17. #57
    Chustofanka Awatar dorkazmorka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    151

    Unhappy

    Cytat Zamieszczone przez zosinamama Zobacz posta
    zawsze się tego bałam, gdy wychodziłam z wózkiem, tym bardziej zmroziło mnie, gdy przeczytałam Twoją historię. macie wspaniałego Anioła Stróża.
    ściskam mocno.


    dlatego ja zawsze jak mam w wózku dziecie i przechodze przez pasy to najpierw wychodze sama prawie na srodek ulicy wydluzajac maksymalnie jedna reke ktora trzyma wozek a pozniej dopiero ciagne za soba wozek przez cala dlugosc pasow (nawet robie tak na swiatlach), jak ma trafic samochod to chociaz mnie a nie dziecko

    swoja drogą to jak upadlas? na pupe czy na brzuch i jak mialas zamotane dziecko? teraz nasza rozmowa dotyczy wozkow i samochodow ale ja sie boje jeszcze jednego- mianowicie jak np.schodze po schodach i nogi mi sie placza o nogawke tudziez normalnie w swiecie sie potykam to ze upadne na brzuch (a nosze jeszcze malego na przodzie)..
    ehhh...smutno mi ze musieliscie wogole cos takiego przezyc








  18. #58
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    straszna historia!

    Ale facet ma tupet- rozpieprzył wózek i się wcale nie przejął (że mogło być tam dziecko) tylko jeszcze na ciebie naskoczył!

    A policja jak zwykle- nic nie mogą zrobić biedactwa (co innego gdyby chodziło o dziecko któregoś z nich)

    a wogóle to ja też nie lubię taksówkarzy- podobnie jak tirowcy uważają że ich przepisy nie dotyczą
    Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
    Małe dzieła mojej Dużej już panny Co robią moje dwie lewe ręce

  19. #59
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Charleston, SC
    Posty
    359

    Domyślnie

    Dobrze, ze Wam nic sie nie stalo, gdyby takie cos zdarzylo sie tutaj, to by sie goscia ubezpieczenie nie wyplacilo sie chyba. Jeszcze bedac w ciazy stalam na na czerwonym swietle czekalam az sie zmieni na zielone, kobieta wjechala mi w tyl auta tak porzadnie, ze ja wjechalam w auto przede mna i babka w tym aucie puknela auto przed nia. W sadzie na rozprawie sedzia zadal mi tylko 2 pytania i uznal pania winna wypadku. A co z tym idzie kilka tysiecy dolcow wplynelo na moje konto, samochod naprawiony ladnie, wynajem auta innego do pracy, oplata za lekarza, bo wyladowalam na pogotowiu. I nie mialam prawnika, a wszyscy pukali sie w glowe i kazali brac prawnika, ale ja taki dobry czlowiek))
    Dziwi mnie to, ze na grzywnie sie skonczy skoro facet ma juz kilka mandatow i wypadek ewidentnie z jego winy

  20. #60
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Straszne zdarzenie! A reakcja taksówkarza wręcz szokująca
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •