Dobra, ale każdy dodaje albo ocet, albo olejek, albo nappy, albo kwasek, w innym momencie prania Mi się już w głowie kręci
Po co dodawać do płukania, skoro ma dezynfekować? Ja nie rozumiem
Olejek dla zapachu? I tak wietrzeje. Ja daję teraz tylko do prania, a do płukania już nie.
A ocet? Ja bym wolała wypłukać, a czytałam, że ktoś daje do ostatniego płukania.
Chyba w zimnej wodzie nie ma to działania dezynfekującego.
A Bianka jak zwykle zrobiłaś odkrycie Rewelacyjna jesteś!