Nie miałam do czynienia z żadnym innym ergo,jedynie nosidłem wisiadłem i chustą elastyczną. Tu na forum widziałam foty tylko mniejszych dzieci i zdjęcia raczej z boku,tak,że słabo było widać żabkę.
Nie miałam do czynienia z żadnym innym ergo,jedynie nosidłem wisiadłem i chustą elastyczną. Tu na forum widziałam foty tylko mniejszych dzieci i zdjęcia raczej z boku,tak,że słabo było widać żabkę.
przykładowo na stroni LL http://pl.lennylamb.com/articles/3_instrukcja_mei_tai masz instrukcję wiązania MT, Ono jest hybrydą, górne pasy wiąże się właśnie tak jak w instrukcji...
Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!
to jeden ze sposobów... http://www.chusty.info/forum/showthr...cja-do-mei-tai może tu - zapewne instrukcji wiązania MT jest cała masa i na forum i w necie
Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!
Dzięki za pomoc,mam instrukcję ono,ale to wiązanie jest dla mnie trochę nieczytelne(słabo to widać na zdjeciach,szczególnie jak idą szelki pod nózkami i samo wiązanie),a na youtube oglądałam parę instrukcji wiązania mai tai-a i wydawało mi się,że inaczej to wyglądało niż w instrukcji z nosidła...ja robiłam tak,że krzyżowałam pasy sobie na plecach(z wielkim trudem-nie umiem tego sprytnie zrobić) i wiązałam nosidło na podwójny węzeł z przodu pod nózkami dziecka.
Gdy dziecko wsadzałam nie miało jednak nóg w idealnej żabce,chyba cykne kiedyś fotę i wkleję tu na forum i poproszę o wskazówki co źle wiążę,bo na mój gust dziecko nie ma idealnej pozycji po moim zamotaniu. Zależy mi na perfekcji,bo córka jest rehabilitowana i nie chcę coś zepsuć nosząc ją w złej pozycji. Do niedawna miałam zakaz chustowania,ale teraz mała siedzi więc mogę,tylko nie za dużo.
dopisane:dziś zrobiłam zdjęcie
Nie umiem uzyskać pozycji żabki mimo dociągania szelek,równania dziecka...non stop mi się mała krzywi....tzn przed lustrem posiedzi parę sekund równo i za chwilę krzywa
Co robię źle?Jak widzę zdjęcia dzieci w ergonomikach to są w miarę proste i nóżki w żabę
Ostatnio edytowane przez arixxi ; 10-03-2013 o 20:17
no to nie wygląda dobrze...
panel możesz poszerzyć jeszcze - córeczka ma długie nogi panel ma sięgać od kolanka do kolanka a nie kończyć się w połowie uda. Trzymając pasy naramienne obniż ją maksymalnie, żeby zsunęła się pupą do końca, wtedy też panel otuli plecki znacznie wyżej i lepiej podeprze.
A w ogóle spróbowałabym ją na plecach związać, będzie więcej widzieć i jest szansa, że nie będzie się tak wykręcać.
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
z tego co widzę, spróbuj ją równo włożyć.. wygląda z Twojego zdjęcia, że dziecko nie siedzi po środku panelu... obie nóżki musza wystawać tak samo z obu stron i tak jak już wcześniej pisano spróbuj ją bardziej "wpaść" w nosiło
http://www.youtube.com/results?searc....1.IbMavTZo36k masa instrukcji...
Wataha: Nelly: 14/06/2007 Lilly i Zuzka: 15/09/2010
http://zakamarek.eu - targowisko rzeczy różnych
http://shewolf-foto.blogspot.com - moja pasja
2014 będzie nasz!
panel jest na maxa rozszerzony,a niżej też się tak krzywi...już nie wiem co jeszcze źle robię...na plecach nie potrafię zamotać
wsadzona była równo tylko od razu tak się wykrzywia..kręci nogami,wywija...w pozycji żabki siedzi parę sekund...może to wynika z asymetrii,bo miała dość mocną i nadal ma do niej tendencje...w chuście praktycznie nie nosiłam,bo przybierała zupełnie niedopuszczalne pozycje...widziałam duzo zdjęć dzieci w ergonomikach i nie udało mi się na dłuższą metę takiej pozycji utrzymać...jak byłam z nią w ikea to przy każdym lustrze równałam i za chwilę już krzywiła się. Rehabilitantka pozwoliła nosić w nosidle o ile jest w dobrej pozycji...problem,że od razu przybiera tą złą
Ostatnio edytowane przez arixxi ; 10-03-2013 o 21:00
być może nosidło jest za małe już, chociaż moim zdaniem jeszcze nie powinno
weź je do rehabilitantki, razem spróbujcie i oceńcie pozycję, na pewnie nie można nosić tak jak widać na zdjęciach. Plecy nie są takie straszne, tylko niech ktoś Cię asekuruje w pierwszych próbach.
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
krzywo jest, wkładaj równomiernie dziecko do nosidła
dupka nie jest wpadnięta, u mnie elegancko wpadała w ono
jest nadmiar materiału pod pupą
spróbuj dziecku szarpać za łydki albo ręką poprawić,nie wiem jak to ładnie opisać
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Dzięki wielkie,popróbuję wkładanie jutro......tyle,że mi to marnie wychodzi(ta pupa nigdy nie wpada do środka jak powinna,mała się wierci,kręci...wezmę "ono" na rehabilitację,ale panie niezbyt chyba orientują się w tematach noszenia,więc nie wiem czy mi doradzą w kwestii wkładania(jak wyregulować nosidło by było ok)....jak zobaczą taką pokrzywioną to na pewno będę mieć zakaz noszenia.
podciągnij moze najlepiej za uda ku górze
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Dzięki wielkie za wskazówki,podciągnęłam na uda ku górze i chyba się udało uzyskać pupkę wpadniętą w nosidło...tak jest po włożeniu i wyrównaniu...niestety nie idealnie symetrycznie...
niestety już po chwili córa się bardziej krzywi(jedna noga blizej środka nosidła,druga dalej)...na zdjęciu to słabo widać,ale w lustrze lepiej
co jeszcze mogę poprawić?Przepraszam za zaśmeicanie wątku bo pewnie to się nadaje do innego, dotyczącego regulacji nosideł,ale już nie chcę zmieniać i mieszać,najwyzej moderatorzy przeniosą.
chyba mała ma faktycznie za długie nogi na to nosidło....choć ona mała dopiero 11 miesiąc,przynajmniej do wakacji przydałoby się ponosic. Dziwne,że ergonomik starcza na tak krótko(bo nosi się zwykle odkąd dziecko dobrze siedzi,czyli nas od około 2 miesięcy...noszą wcześniej,ale rehabilitantka mówiła,że wcześniej nie tak zdrowo nawet u dzieci bez asymetrii),a już byłoby za małe?
dopisane: pytalam się na rehabilitacji o to nosidło,nawet miałam młodą już wsadzać by pani skorygowała pozycję ,ale rehabliltantka zupełnie nie w temacie:dla niej wisiadło i ergonomik to to samo i nawet nie wiedziała,że się nie nosi przodem do świata na brzuchu,więc odpuściłam wiązanie.
Ostatnio edytowane przez arixxi ; 12-03-2013 o 19:55