Pozdrowienia z UK

[aneta.s]

No popatrz ja też zaczynałam od chicco Go

Witamy serdecznie!!!

[Sunvill]

Tak - Jasnie Pani w Polnocnej Irlandii z tego co pamietam - pojawila sie niedawno u nas na forum i pisala wlasnie o chustach

[rzufik]

nooo odważna jestes
a nie boisz się ze za mało wiesz o chustach, skoro dopiero zaczynasz,żeby biblioteke rozkręcić? wiesz, ja bym cykała trochę bo tu i doradzic trzeba i wogóle.. a to nie takie hop-siup...
taka jaśnie pani np. jak piszesz, to z tego co wiem i widze na forum, to już ma chustostażu że hoho...

[Biedronka]

Tak - Jasnie Pani w Polnocnej Irlandii z tego co pamietam - pojawila sie niedawno u nas na forum i pisala wlasnie o chustach

a no tak
Jasnie Pani ma duże doswiadczenie w noszeniu .Super sobie opracowała stronkę biblioteki .
Mam nadzieje że twój "biznes" wypali .Dobrze mieć takiego pomocnika jak Jasnie Pani


pozdrawiam

[Sunvill]

Bac sie nie boje raczej, bo ja zajme sie glownie sprawami organizacyjnymi, poszukiwaniem sponsorow itp - ale mam w swoim otoczeniu dziewczyny ktore sa definitywnie wyjadaczami w temacie i sa chetne pomagac i doradzac.
Nie zniechecam sie latwo - w koncu od czegos zaczac trzeba, kazdy zaczyna od poczatku, wszystko przyjdzie z czasem

[rzufik]

w takim razie miłego noszenia i cierpliwości w oswajaniu tematu

[Sunvill]

A dziekowac dziekowac dla Pani, sie przyda

[mayetschka]

ooo Sunvill a ja myślałam, że skoro w bibliotekę ruszasz, to całe mnóstwo szmatek wypróbowałaś i starą wyjadaczką jesteś... bo z doświadczenia mamowo-doradczego wiem, że żeby doradzic, trzeba wiedziec CO.... Odpowiedzialna to fucha...

[Sunvill]

na pewno damy rade ps - ja tez z Olsztyna

[Linda]

Ja kiedys prawie 20 lat w UK mieszkalam, potem do PL sie przeprowadzilam... Wtedy to jeszcze nic o chustach nie wiedzialam, chustowanie odkrylam przy moim trzecim dziecku.

W zeszlym roku znowu przez prawie 8 miesiecy mieszkalam w UK (Suffolk). Od dwoch lat jestem czlonkiem brytyjskeigo forum o noszeniu. Poznalam wiele fajnych osob (ani jednej Polki), kiedy mieszkalismy w Ipswich chodzilam na spotkania chustowe. Bardzo milo zostalam przyjeta, przyjaznie sie z dwoma poznanymi w zeszlym roku mamami. Ale to taka dygresja..

Chcialam napisac, ze bylam troche w szoku podczas niektorych spotkan. Spotkalam wiele milych dziewczyn, ktore np nosily noworodki w MT nosidlach ergonomicznych, supelek w pasach od MT przechodzil na wysokosci kregoslupa malucha, a nie pod pupa. Widzialam tez jedno malenstwo przodem do swiata zachustowane w elastyka. Wiele osob nie mialo pojecia kto to taki ten instruktor noszenia, wiele wiazan bylo niepodociaganych. Kiedy mowilam, ze noworodka nie powinno sie nosic w MT, np w Napsack, Eden, to kobitki baardzo sie dziwily. Podumowujac, jestem pewna, ze w PL przecietna mama noszaca w chuscie, mt, czy ergonomiku ma wieksza wiedze niz mieszkanka Zjednoczonego Krolestwa. Na tym forum raczej nie zobaczysz noworodkow w mietkach.

Jezeli chcesz prowadzic z prawdziwego zdarzenia dobry portal o noszeniu, to moja rada jest taka: moze warto by zainwestowac pieniadze i odbyc dobry kurs typu trageschule, albo inny oferowany przez Babywearing Institute? Skoro nie masz jeszcze sama takiego doswiadczenia, to moze musisz byc ostrozna w udzielaniu porad jak nosic, w czym, jak dociagac. Nie chce, abys myslala, ze ze mnie jakas 'madrala', ale uwazam, ze czesto bledna rada (nawet podana w dobrej wierze) moze wiecej zlego, niz dobrego uczynic. Propagowanie idei chustonoszenia jest super, ale warto by porzadnie sie przeszkolic... Oczywiscie doswiadczenie nabywa sie majac praktyke, ale bardzo wazne sa poczatki, jak we wszystkim co robimy, fachowa podstawa bedzie trwalym budulcem, poczatkeim sukcesu.

[mayetschka]

Sunvill że dacie radę nie wątpię, ale wiedza i czas to super nauczyciele...

[Sunvill]

Linda - jesli tylko tego typu kurs bedzie dostepny, to czemu nie Bede musiala za tym poszperac. Dziekuje Ci za porade.
W Anglii jest.. hmm inaczej wszystko jest inaczej - a podejscie mam do dziecka nie raz i mnie juz zmrozilo (roczne dziecko biegajace boso po Tesco zima to juz chyba standard) - Polki do wszystkiego podchodza powazniej, takie odnosze wrazenie.
Szkoda, ze sie wyprowadzilas

[natala]

wiesz co, ja tez mieszkam w UK i na wiele sie napatrzylam, to fakt. tyle tylko, ze bieganie boso raczej nie zaszkodzi (a nawet moze pomoc, wielu lekarzy zaleca puszczac dziecko boso, zeby organizm hartowac). a nieumiejetne noszenie zaszkodzic moze. i to calkiem powaznie... zarowno dziecku jak i noszacemu.

[Linda]

Moje dzieciaki tez biegaja boso.. moze nie koniecznie po Tesco, ale po domu

Ja tez stosuje taki lekko 'zimny wychow', moich dzieci nigdy nie przegrzewalam i moze dlatego nie choruja.

[Genowefa]

Sunvill,
jak się nosiło w chicco? bo to chyba wypasiony model jest
dziecko tak wygodnie siedzi i można nawet nosić przodem do świata,
czemu zatem przerzuciłaś się na MT? On nie ma tylu zastosowań..

[Sunvill]

O super, w sumie sasiadka skoro Londyn (bede w Londynie w piatek wyrabiac paszporty dzieciakom )
Nic nie mow, nie zlicze juz walk jakie mialam z tesciowa - typu - czapka? a po co mu czapka? (i za tydz dziecko chore)

[Sunvill]

czy taki wypasiony wygodne jest, bez dwoch zdan
lubie miec kilka opcji do wyboru (pewnie zakoncze z owym stosikiem koniec koncow hihi)

[Genowefa]

lepiej Ci się nosi w Chicco czy w MT? i dlaczego?

btw. w UK macie badanie bioderek niemowląt? jak ortopedzi w UK reagują na takie nosidła? Bo tam one są chyba bardzo popularne.. (tak słyszałam)

[Sunvill]

Niestety badanie nie jest badaniem standardowym (Sonny mial dlatego, ze ktos cos zle wpisal w jego karcie i nie mogli sie doczytac, to na wszelki skierowali na usg)
O tym czy lepiej wypowiem sie dopiero jak dojdzie moj mt (oby jak najszybciej, ale obawiam sie ze sobie poczekam)

[Fiona]

Biedronka, no tym diabelskim usmieszkiem to mi narobilas ciarek sie zaczynam bac lol
A co do portalu (tia, jak dziecko prawie hehe, trzylatek) to razem z tutejszymi mamuskami z Soton i Portsmouth planujemy uruchomic biblioteke dla Polek w UK, userek naszej stronki - moze sie uda wiecej dziewczyn zarazic idea, mam wielka nadzieje!

czy ja dobrze rozumiem, że chcesz założyć bibliotekę chustową, a nawet nie masz chusty? i mt dopiero będziesz miała?
nie wiem, czy to odwaga, czy niekompetencja
no chyba, że Jaśnie pani Ci pomaga, to wszystko tłumaczy (ale robiłaby sama sobie konkurencję? coś nie jarzę, może dlatego, że późna pora)
no nic, powodzenia i nie ukrywaj przed nami swojego portalu, pochwal się nim, chętnie Ci doradzimy w sprawie chustonoszenia, skoro temat jest Ci nieznany, a chcesz "krzewić ideę wśród ludu"