Jestem na etapie przymierzania sie do zakupu.
Które papierki polecacie, i które rzeczywiście można wrzucić do sedesu
Jestem na etapie przymierzania sie do zakupu.
Które papierki polecacie, i które rzeczywiście można wrzucić do sedesu
Imse Vimse, mam i jestem zadowolona bardzo, po siku można przeprać, a po kupce wrzucić do sedesu, naprawdę się rozpuszczają - widać to po kilku praniach (ja piorę w łapkach).
Kacper 26.12.2007, Kamila 22.09.2009
Ja mam mio liners i są strasznie sztywne. Zużyłam może 3 i dałam sobie spokój. Tym bardziej, że kupa prawie zawsze do nocnika ląduje.
ja miałam mioliners i jakies inne, miękkie i fajne ale nie moge dojsc JAKIEJ firmy.mioliners mi za duze, za sztywne.
ja mam imse vimse i są bardzo fajne. Wyrzucam do kibelka i ok.
Przez przypadek kupiłam wersję toddler i są wielkie, tnę na pół
Używam Popolini. Celulozowe w rolce są dosyć grube i po kilku praniach rzeczywiście sie "rozchodzą" - dobre na takie kupki bardzo rzadkie. Te drugie wiskozowe są też OK. Trochę wolniej się "rozpuszczają" niż celulozowe ale lepiej odprowadzają wilgoć.
Kupiłam raz takie Canpol - i są bez sensu przyklejają - obklejają pupę i w ogóle się nie rozpuszczają. Poza tym na opakowaniu nie ma informacji z czego "toto" jest zrobione
Innych jeszcze nie próbowałam.
Mama Anieli- 8 lipca 2007 i Antosi - 15 sierpnia 2009
ja mam teraz imse vimse - są podobne do celulozowych z popolini. i to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej - strasznie oblepiają. najfajniejsze są wg mnie papierki z rolki popolini - te na mleczne kupki. w sumie mam nadzieję, że celulozowych nie będę musiała używać, jak z Madzią, bo kupki będą w nocniku))
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
mam jedynie porównanie między Canpolem a Imse Vimse i zdecydowanie te drógie bardziej przypadły mi do góstu
a ja używam Tots Botsów i są bardzo fajne Mieciutkie. Dość trwałe. Po upraniu w rękach obsikanych jeszcze na parę razy się da użyć. Ale z czasem rozchodzą się w rękach. Polecam. mozna wyrzucać do WC
Małgosia - mama Henia (14 lipca 2009r.)
Dziewczyny! A czy papierki dają jakieś poczucie suchości? Bo my nie używamy, a koleżanka mnie ciągnie za język
Te moje to na pewno nie - one są całkiem przemoczone gdy maluch nasika
Małgosia - mama Henia (14 lipca 2009r.)
Co dwa lata przewrót świata
my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
"Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.
UHm, to ciekawe, bo wyglądało na to, że gdzieś wyczytała o tych papierkach, ze niby też suchość dawać mają
pondo ja imse vimse polecam
wrzucasz do kibelka jak kupa
a jak siku to do pralki
mysle ze ze 3 prania przezyja zanim sie porwa/rozpadna
sa 2 rozmiary
Moj synek juz co prawda odpieluchowany, ale ja najbardziej lubilam papierki ''z rolki'' Gdy mieszkalam w UK, kupowalam takie w specjalnym sklepie pieluchowym (stacjonarnym), a po powrocie do kraju zaopatrywalam sie w www.ekobaby.pl. Wg mnie te papierki byly bardziej miekkie niz imse vimse i popolini, mozna ich bylo uzyc jako reczniczka do wytarcia pupy
Franek 4.12.2008 Staszek 24.10.2010
podaj dalej
gatki podaj dalej
magnolia-podajdalej.blogspot.com https://www.facebook.com/podajdalej.magnolia/
To jest jakaś różnica w papierkach? Ja kupiłam jakieś niemieckie za 7 zł/100 szt. na allegro i myślałam, że papierki to flizelina. Przyklejają się do pupy. Pieluszka i tak jest żółta. Moje przechodziły próby prania w pralce po kilku robiły się jakby węższe, ale nadal zdatne.
Witam! Tak się zastanawiam czy są papierki, które by się dobrze nadawały do kupek noworodkowych i wczesnoniemowlęcych (piersiowych i butelkowych). Podobno te celulozowe Popolini i Canpol Babies są dla dzieci w wieku 0-3 m-ce. użytkowała któraś z was przy tak małym brzdącu? Jak wyglądało zatrzymywanie kupy? Może lepsze są Imse Vimse do takich kup?Do stałych podobno super. Podobno pocięty polar jest fajny, ale w lecie to chyba trochę kiepski pomysł. A może kupić flizelinę w pasmanterii na metry? Jak myślicie- jak by się sprawowała? Podkleja się nią ubrania, więc raczej można ją prać. Co o tym wszystkim myślicie?