Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Bebelulu Lulu vs. pouch

  1. #1
    Chustonoszka Awatar gann
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    89

    Domyślnie Bebelulu Lulu vs. pouch

    Potrzeba mi parę mądrych zdań od Was
    Otóż, znajoma zaraz będzie miała drugie dziecię i chce nosić (za co jej chwała!). Na wiązankę w życiu się nie weźmie, bo za dużo to dla niej roboty z plątaniem. Podpowiedziałam poucha albo kółkową, ale wynalazła sobie Lulu na Allegro i chyba bardziej ją ta opcja przekonuje - chyba bardziej gadżeciarska jest. Ja nie mam zielonego pojęcia o Lulu i nie potrafię nawet ocenić, czy to humanitarne jest, czy torbiaste .
    Co jej doradzić?
    Wcześniej jako GANARA..

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie

    Gdybym miala wybierac chuste kolkowa oraz miala ograniczone fundusze na tel cel, to poprosilabym jedna z szyjacych mam (myrre, oppamame, lub inna), aby mi uszyla kolkowa z porzadnymi aluminiowymi koleczkami. Poucha dobiera sie do rozmiaru osoby noszacej, wiec np tatus w pouchu mamusi juz nie ponosi. Ja bardzo lubie pouche, ale te ktore na mnie na lato pasuja, ie zakladane tylko na t shirt, sa juz za male zima, gdy chce nosic na jakas cieplejsza bluze z polaru. Kolkowa z porzadnymi, lekkimi aluminiowymi koleczkami, a dotego uszyta z materialu chustowego, ie o splocie skosnokrzyzowym, czy diagonalnym bedzie pewnie najlepszym rozwiazaniem. Ale to tylko taka moja osobista opinia.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    lulu to worek nie chusta: wąskie zszyte ramię, którego nie da się dociagnąć, sznureczki, które jeszcze bardziej przeszkadzają w ułożeniu dziecka, instrukcja do której najlepiej w ogóle nie zaglądać jeśli się chce chustę chociaż w miarę ok założyć... generalnie odradzam. Miałam lulu na początku, więc wiem o czym mówię .
    IMO Linda ma rację: jeśli nie tkaną lub elastyka to kółkową. Przy pouchu można się łatwo zniechęcić jak będzie niedopasowany.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  4. #4
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    jak sie boi wiazanki to kolkowa bedzie bardziej uniwersalna niz Lulu - Lulu jesli pasuje to okreslonym osobom i lepiej, zeby przymierzyly przed kupnem
    albo jak lubi gadzety to Bondolino - jesli nie "boi sie" nosic brzuszkim do brzuszka a nie w pozycji kolyskowej.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  5. #5
    Chustonoszka Awatar gann
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny!!
    Ja sama akurat mam doświadczenie z wiązanką, pouchem i mieczysławem, dlatego na temat kółek (zwłaszcza tych podejrzanych) wolałam zasięgnąć opinii kogoś mądrzejszego .
    Idę dalej siać szmacianą propagandę .
    Wcześniej jako GANARA..

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Poznań/Wronki
    Posty
    793

    Domyślnie

    Zaczynałam z lulu i jestem niezadowolona.

    Moje dziecko nie lubiło pozycji kołyski, więc noszenie odpadło bardzo szybko. Przydałam się parę razy na super krótkie dystanse, gdy Weronika była starsza, w pozycji na biodrze lub z przodu, ale tu dużym minusem był ciężar dziecka rozłozony na jedno ramię i na zbyt wąskim (jak dla mnie) pasku.
    Weronika (2008) Wojciech (2010) Witold (2013)

  7. #7
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    Zaczynałam od lulu i mile wspominam. Nosiłam w niej kilka pierwszych miesięcy. Do pozycji kołyskowej jest OK, choć niektórzy mają problem z właściwym ułożeniem. Nawet mąż czasem nosił. Małą wkładałam od pierwszych dni i mała uwielbiała w nie być noszona, ale znam kilka przypadków, że wsadzano w nie dziecię starsze i już mu się nie podobało, bo nie było przyzwyczajone. Poza tym starsze na biodrze już nie nosi się tak wygodnie - nie można dobrze dociągnąć dziecka (w zwykłej kółkowej czy pouchu lepiej), no i ciężar już się odczuwa, ale to w każdej chuście co jest na jedno ramię. Wszystko kwestia upodobań. Do kółkowej łatwiej niż do poucha wsadzić dziecko jak jest mniejsze.
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  8. #8
    Chustonoszka Awatar krysiia
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    146

    Domyślnie

    myśmy również zaczynali od lulu, bo wtedy nie wiedziałam o istnieniu innych. Teraz jakbym miała wybrać chustę tego typu, to pewnie wzięła bym kółkową. Jednak czego by nie mówić, to nic nie zastąpi wiązanki. Pozwala rozłożyć ciężar na dwa ramiona i przeciwieństwie do kółkowych. Byłam ostatnio na spacerku my wiązana, koleżanka kółkowa. Myśmy sobie szli i oglądali krajobrazy, a koleżanka co chwilę musiała dociągać, bo jej mały klopsik się obsuwał.

  9. #9

    Domyślnie

    Witam jestem tu zupełnie nowa za 2-3 tyg spodziewam się dzidziusia chciałabym bardzo chustowac ale myslałam że zaczne tak ok 2 miesiąca i wtedy kupie chuste, oczywiście po przeczytaniu waszych opini jaką wybrac los chciał że właśnie dostałam tę jak czytam nieszczęsną i chciałabym jednak z nią spróbować na poczatek ale brak instrukcji może ktoś ma i mógłby mi pomoc jak w to COŚ dzieckowłożyć w pozycji kołyski
    prosze łopatologicznie bo zielona jestem

  10. #10
    Chustomanka Awatar olmis
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    876

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mikakrolikowa Zobacz posta
    Witam jestem tu zupełnie nowa za 2-3 tyg spodziewam się dzidziusia chciałabym bardzo chustowac ale myslałam że zaczne tak ok 2 miesiąca i wtedy kupie chuste, oczywiście po przeczytaniu waszych opini jaką wybrac los chciał że właśnie dostałam tę jak czytam nieszczęsną i chciałabym jednak z nią spróbować na poczatek ale brak instrukcji może ktoś ma i mógłby mi pomoc jak w to COŚ dzieckowłożyć w pozycji kołyski
    prosze łopatologicznie bo zielona jestem
    Może jednak spróbujesz wiązanek? też można nosić w pozycji kołyskowej, kołyska w wiązaniu 2x jest bardzo praktyczna.
    A jak bardzo obstajesz przy lulu, to pamiętaj, żeby układać dziecko jak najbardziej przy zewnętrznej krawędzi i lepiej bardziej brzuszkiem do brzuszka niż na pleckach, tak, żeby główna za bardzo nie przygięła się do klatki piersiowej, żeby nie utrudnić maluchowi oddychania, żeby też maluch nie "złożył" się w literę V. Mo i cały czas kontrolujesz pozycję i oddech dziecka, wydaje mi się, że nie da się nosić bez podpierania tej kołyski w lulu jedną ręką, no ale drugą będziesz mieć wolną.
    starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
    -----------------------
    Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez olmis Zobacz posta
    Może jednak spróbujesz wiązanek? też można nosić w pozycji kołyskowej, kołyska w wiązaniu 2x jest bardzo praktyczna.
    A jak bardzo obstajesz przy lulu, to pamiętaj, żeby układać dziecko jak najbardziej przy zewnętrznej krawędzi i lepiej bardziej brzuszkiem do brzuszka niż na pleckach, tak, żeby główna za bardzo nie przygięła się do klatki piersiowej, żeby nie utrudnić maluchowi oddychania, żeby też maluch nie "złożył" się w literę V. Mo i cały czas kontrolujesz pozycję i oddech dziecka, wydaje mi się, że nie da się nosić bez podpierania tej kołyski w lulu jedną ręką, no ale drugą będziesz mieć wolną.
    Wiązanek napewno spróbuje ale musze się troche wgryść w temat możesz mi cośpolecic na poczatek a lulu juz mam w domu więc na poczatek spróbuje z nią
    Dziękuje za rady

  12. #12
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    zajrzyj na mojego bloga, w drugim chyba wpisie są zdjęcia w temacie: http://noszebokocham.pl Ja też na poczatku usiłowałam nosić w lulu. Dziecko ułożone jest stabilnie pod warunkiem, że mama napnie nosidło poprzez obsunięcie z ramienia paska. Nie jest to wygodne niestety. ALe ja WTEDY upierałam się, ze się da
    Oczywiście zawsze warto zebrać włąsne doświadczenia

    Dzięki temu, ze w lulu nie da się nosić wygodnie - nikt nie nosi dziecka długo, bo nie wytrzymuje, zatem dziecku nie powinno bardzo zaszkodzić pamiętaj tylko, aby broda dziecka nie była przyciśnięta do jego klatki piersiowej, bo to może mu utrudniać oddychanie. No i warto też wstrzymać się z takim noszeniem do wizyty u ortopedy, aby sprawdził, czy u dziecka nie rozwija się dysplazja - jeśli stawy biodrowe nie rozwijają się prawidłowo, to NIE WOLNO nosić dziecka w pozycji nie gwarantującej odwiedzenia w stawach biodrowych (czyli w każdej pozycji kołyskowej, w tym w lulu)
    powodzenia
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  13. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    zajrzyj na mojego bloga, w drugim chyba wpisie są zdjęcia w temacie: http://noszebokocham.pl Ja też na poczatku usiłowałam nosić w lulu. Dziecko ułożone jest stabilnie pod warunkiem, że mama napnie nosidło poprzez obsunięcie z ramienia paska. Nie jest to wygodne niestety. ALe ja WTEDY upierałam się, ze się da
    Oczywiście zawsze warto zebrać włąsne doświadczenia

    Dzięki temu, ze w lulu nie da się nosić wygodnie - nikt nie nosi dziecka długo, bo nie wytrzymuje, zatem dziecku nie powinno bardzo zaszkodzić pamiętaj tylko, aby broda dziecka nie była przyciśnięta do jego klatki piersiowej, bo to może mu utrudniać oddychanie. No i warto też wstrzymać się z takim noszeniem do wizyty u ortopedy, aby sprawdził, czy u dziecka nie rozwija się dysplazja - jeśli stawy biodrowe nie rozwijają się prawidłowo, to NIE WOLNO nosić dziecka w pozycji nie gwarantującej odwiedzenia w stawach biodrowych (czyli w każdej pozycji kołyskowej, w tym w lulu)
    powodzenia
    Dzięki właśnie przegladam bloga spróbuje jak juz mam lulu a potem zobaczymy

  14. #14
    Chustodinozaur Awatar franada
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    16,836

    Domyślnie

    Cała zadowolona pożyczyłam chustę kółkową, a tu w domu patrzę, że ona siakaś dziwna, że to lulu, a nie kółkowa...
    Wygląda to kosmicznie, nie wiem, jak w to dziecko wsadzić (jeszcze nie próbowałam - schnie dopiero), ale mam nadzieję, że krzywdy nie zrobię...

    Czekam na tkaną...
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •