Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Wątek: A mnie wczoraj zszokowało

  1. #1
    Chustonówka Awatar Krecik
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    21

    Domyślnie A mnie wczoraj zszokowało

    W sklepie z artykułami dla dzieci spotkałam panią, która coś przez telefon zamawiała. Słuchałam, słuchałam i oczy mi się robiły coraz większe. Pani szukała szelek. "Takich no szelek, samych szelek - bez tej osłonki, bo takich nie może znaleźć. Żeby mogła sobie siedzieć i patrzeć do przodu. No bo te z osłonkami, to jest wszędzie napisane że do 13 kilo, a moja ma już 11, więc zaraz będzie za małe"

    Nie wtrącałam się, bo nie byłam pewna, o co chodzi, może o szelki do przypinania w wózku? (tylko jaka osłonka i jakie 13 kg?) Dopiero jak pani oddała telefon panu sprzedawcy i podziękowawszy wyszła, ośmieliłam się zapytać tegoż pana, co tamta pani zamawiała. Nie myliłam się - pani szukała szelek do noszenia dziecka z przodu i przodem do świata. Jezus Maria.

    Żałowałam, że nie zdążyłam się przebrać w kółkową zanim wyszła... (jak zwykle z wózkiem byliśmy) ale cóż, nie wiadomo, czy to by jej coś powiedziało.
    Krecik aka Xinth
    i Aleks

  2. #2
    Chustofanka Awatar magi104
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    159

    Domyślnie

    Trzeba jej było podpowiedzieć, że są takie smycze dla kotów (nie prosta obróżka, tylko taka uprząż), można dziecko zapiąć i ciągnąć za sobą...
    Czego to ludzie nie wymyślą

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Moja mama czasem na chustę mówi "szelki"

  4. #4
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    uprzaz dla dziecia tez jest takie szelki - do wozka, do fotelika i do nauki chodzenia hehe
    (sama mam taka w domu na zyczenie babci ) ale jeszcze nie uzywana)
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  5. #5
    Chustomanka Awatar madziuchna23
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    542

    Domyślnie

    ja widziałam bliźniaki na takich smyczach...masakra i to chyba nie do nauki chodzenia tylko żeby się dzieci za bardzo nie rozlazły
    Małgosia 23.07.2004
    Piotruś 22.01.2009
    Michasia 26.10.2010
    Matylda 27.03.2012

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,793

    Domyślnie

    ale jak - same szelki... jak ona sobie to wyobraża?
    bo ja nie za bardzo to widzę, że o funkcjonalności nie wspomnę...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    no nie, do wieszania na sobie to niemozliwe, no nie, watpie, zeby o to chodzilo, to bylaby prawdziwa masakra.
    a co do bliziakow na takich szelkach - chodzacych - to ja sie wcale nie dziwie. A jezeli moj synek jak zacznie chodzic bedzie rownie ruchliwy jak coreczka, to na pewno beda paradowac w szelkach w drodze z domu do parku - trzeba minac chyba z 4 skrzyzowania i w ogole ulica jest mega ruchliwa. Lepsze takie rozwiazanie, bo przy blizniakach oczy dookola glowy nie wystarcza...
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  8. #8
    Chustofanka Awatar esther
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    379

    Domyślnie

    Może ta pani gdzieś widziała chusty zawiązanej w 2x przodem do świata? I wylądało jej to na szelki?
    A co do szmyczy i bliźniaków też ani trochę się nie dziwię i nie potępiam używania smyczy w uzasadnionych sytuacjach.
    Doula
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    www.chusty-gliwice.pl

  9. #9
    Chustofanka Awatar ChowChowww
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    263

    Domyślnie

    Niestety, ja ostatnio dość często widuję tego typu "szelki". Nawet wolę nie wspominać o zwisających bezładnie nóżkach no i legendarny już "przód do świata"... ale wg innych to takie fajne, gdy dziecko wszystko z przodu widzi . Szkoda, że nigdy nie miały okazji ponosić dziecka w plecaczku. Tzn. ja też jeszcze nie nosiłam w ten sposób, ale 1) zamierzam, a po 2) jestem w stanie wyobrazić sobie, co to za frajda dla dziecka, gdy nie dość, że wszystko widzi, to jeszcze może takie cuda wyczyniać z włosami rodzica !




    Ilona, matka, córka, psia mama zastępcza, przyszła niedoszła żona .

  10. #10
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    ale jak szelki? takie cienkie wisiadlo? Czy jak?
    Jak dzis w sklepie widzialam dziecia w wisadle przodem do swiata, ale to nie bylo najgorsze - dziecko wisialo na wysokosci BIODER matki..i to mnie przerazilo. Mialo moze z 4 miesiace.
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  11. #11
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    104

    Domyślnie

    próbowałam znajomą namówić na chustę, ale powiedziała, że to dla niej zbyt skomplikowane i musi sobie jakieś proste szelki kupić
    mam nadzieję, że nie chodziło jej o coś takiego

  12. #12
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,994

    Domyślnie

    Może chodziło jej o takie szelki http://www.allegro.pl/item687211137_..._miesiecy.html

  13. #13
    Chusteryczka Awatar kanka9
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Gdańsk/Tczew/Szczecin
    Posty
    2,174

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myrra Zobacz posta

    Matko co to jest Aż nie chce sobie wyobrazać jak dziecko w tym ma wisieć

  14. #14
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    .
    Posty
    4,759

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kanka9 Zobacz posta
    Matko co to jest Aż nie chce sobie wyobrazać jak dziecko w tym ma wisieć
    masakra
    http://edu-mata.blogspot.com/
    https://www.facebook.com/EduMatablogspotcom/
    Syn Pierwszy - 06.2007 r.
    Syn Drugi - 10.2008 r.
    Córka Pierwsza - 03.2014 r.
    Córka Druga - 04.2018

  15. #15
    Chusteryczka Awatar krysiak
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    gdzieś nad morzem
    Posty
    2,356

    Domyślnie

    "jest uchwyt za który przytrzymujemy dziecko,"

    To niech wystarczy za komentarz... W czymś takim to rzeczywiście nie nosi się dziecka, tylko się przytrzymuje, zeby nie uciekło przed głupotą rodziców... Szkoda słów...

  16. #16
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    daleko i blisko
    Posty
    3,021

    Domyślnie

    matko, przeciez to nie jest nosidelko! to sa wlasnie szelki do tzw. nauki chodzenia, albo do przypiecia w wozku! (smycz jak kto woli hehe)
    Bardziej rozbudowany model..
    opis fatalny, mam nadzieje, ze ci co licytuja wiedza do czego to sluzy..
    K. i J. 17.07.2008, W. 07.02.2013

    1% KRS 0000037904 Cel szczegółowy 26513 Nowacka Katarzyna i Jakub 1% DZIĘKUJEMY!

  17. #17

    Domyślnie

    E tam szelki...ja widziałam wczoraj faceta w wisiadle, ktre miało tak długie szelki, że dziecko wisiało w poziomie prostopadle do tatusia! No masakra najak, bo ręce mu zwisały w dół, a ojciec dla przeciwwagi wyginał się w drugą stronę (do tyłu)...nie wiem nawet jak opisac obrazowo. Szok w trampkach.

  18. #18
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    to ja jakas dziwna jestem, bo mnie takie sytuacje/rzeczy nie szokują

  19. #19
    Chustofanka Awatar esther
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    379

    Domyślnie

    Dziewczyna na Allegro poprawiła opis!
    Przyznać się która jej wiadomość wysłała

    Mnie też to nie szokuje, raczej smuci mnie mała świadomość dotycząca noszenia i pielęgnowania dzieci, a to wina złego przygotowania w szkołach rodzenia i na porodówkach.

    Moja przyjaciółka sadza swoje dwumiesięczne niemowlę, bo on tak lubi i płacze inaczej i nie pomagają jej moje notoryczne uwagi, że krzywdę mu robi... a w wisiadle go nosiła jak miał miesiąc "bo musiała iść do sklepu a nie miała jak wózka znieść ze schodów"...
    Doula
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    www.chusty-gliwice.pl

  20. #20
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    1,445

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madziuchna23 Zobacz posta
    ja widziałam bliźniaki na takich smyczach...masakra i to chyba nie do nauki chodzenia tylko żeby się dzieci za bardzo nie rozlazły
    Ja takie szelki ze smyczą chętnie nabędę - moje dziecko młodsze ciągle jeździ na spacerach w wózku, bo jak wypuszczę, to od razu zaczynają się rozłazić w przeciwnych kierunkach, a ja nie wiem, które łapać pierwsze.
    Poza tym na zakupach byłoby mi to bardzo przydatne, bo po tym, jak pewnego dnia wybiegłam ze sklepu w niezapłaconej bluzce bo goniłam dzieciaka, mam uraz do zakupów z dzieckiem, a taka smycz rozwiązałaby mój problem.
    Więc chętnie kupię i mniemam, że od wielu stresów mnie to uwolni.
    Ostatnio edytowane przez Innana ; 17-07-2009 o 13:17

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •