Własnie znalazłam ten filmik -coś specjalnego dla mam starszaków
http://pl.youtube.com/watch?v=ueWY7CZDqLw
Własnie znalazłam ten filmik -coś specjalnego dla mam starszaków
http://pl.youtube.com/watch?v=ueWY7CZDqLw
ano ja też podobnie kurtka się nie podwija do góry wtedy
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
Hmm, Mateusza - 4 lata też tak wkładam. Tzn. wkładam tylko po to, żeby siostra przez nasladownictwo zgodziła się wejść do chusty. Bo ostatnio znowu bunt
Ania z Gabrysią (2006) i Mateuszkiem (2003)
To dobrze, że ten patent sprawdzony!
Ja jeszcze nie mam kółkowej i cuś w perspektywie mi sie ta kółkowa odsuwa bo wczoraj okazalo sie,że cos w pedale elektrycznym od mojej maszyny poszło i nie działa No i smutna jestem...a miało być tak pieknie!
Ja tak raz Lovre nioslam ze spaceru - jakies 15 min. Do domu dotarlam cala mokra, a kregoslup caly dzien dochodzil do siebie
OT - najcudniejszy był drugi maluszek na tym filmie, taki zagubiony w kontekście
By dziecko się uczyło, To dla dobra sprawy, Wpójmy mu, że Świat, cały, Jest bardzo ciekawy.
Każda dziedzina wiedzy warta jest zachodu. Najlepiej gdy ich pozna, wiele już za młodu.
by Anonim z sieci
Tu i Teraz.
Ja tak swoje dzieciaki wkładam do kółkowej, do kieszonki i do wiązania na biodro z pętelką z długiej. Bardzo wygodny sposób. Im dziecko cięższe tym krócej moje plecy wytrzymują przy noszeniu na jedno ramię, ale kółkowa oppamama i tak jest niezastąpiona i za żadne skarby nikomu jej nie odsprzedam
A mnie Mateusz wskakuje od góry do chusty (tfu, do Lulu...) prosto z szafki z zabawkami, ale 13 kg dziecka na jednym ramieniu to fajne... na jakies 10 min.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
No chustopróchno po prostu.
A mnie Mateusz wskakuje od góry do chusty (tfu, do Lulu...) prosto z szafki z zabawkami, ale 13 kg dziecka na jednym ramieniu to fajne... na jakies 10 min.
Motywuje mnie to do ćwiczeń nad plecaczkiem
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, niepraktykujący ale z sentymentem.
Matka Mateusza (wrzesień 2005) i Małgośki (styczeń 2008), była chustonoszka, ale trzymająca jeszcze szmaty w szafie.
No chustopróchno po prostu.