Moja znajoma wlasnie przed Bozym Narodzrniem Gilberta urodziła. Tu w Polsce
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
Moja znajoma wlasnie przed Bozym Narodzrniem Gilberta urodziła. Tu w Polsce
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
matka czworga![]()
![]()
![]()
i psa
https://zpopk.pl/anne-z-zielonych-szczytow.html
Bardzo mi bliskie jest podejście autorki tej recenzji![]()
ja już wiem że kupię książkęjestem bardzo ciekawa
![]()
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Ja wczoraj siadłam i przeczytałam 230 stron, zostało mi 100 na dzisiaj. Przyjazne to tłumaczenie. Dobrze mi się czyta, pomimo przywiązania do dawnego.
Mama czterech synów. 2011, 2013, 2015, 2017.
Przeczytałam na kindelku kilka pierwszych rozdziałów i bardzo dobrze mi się czyta. Nic mi nie zgrzyta i mnie nie razi. Chyba kupię sobie papierowe wydanie dla przypisów, które są arcyciekawe, a na kindlu słabo się przypisy czyta.
Jestem w połowie. Co do tłumaczenia nie mam uwag (no może poza tym, że w którymś miejscu zamiast Matthew pojawił się jednak Mateusz). Jeszcze ten przymiotnik avonleaski jakoś mi nie leży. Dawno nie czytałam Ani, ostatni raz może jak miałam ze 20 lat (potem tylko czytałam mój ulubiony tom czyli Anię na Uniwersytecie) i jak wczoraj zaczęłam, to przez chwilę pomyślałam, że może poczytam dzieciom na głos, ale ta książka jednak źle się zestarzała. W sumie nie ma tam nic, co chciałabym córce pokazać. Podoba mi się nadal, ale głównie to kwestia sentymentu.
Czytały wasze córki Anię? Podobało im się? Na liście lektur chyba jest, ale nieobowiązkowa?
A wiesz samuelo, o to właśnie chciałam zapytać - Wasze córki czytały Anię? Jadzia, mol ksiązkowy, miała dwa podejścia, jedno jakoś na początku 3 klasy (nie zaskoczyło zupełnie), a drugie pod koniec 3, na początku 4. I wtedy przeczytała z przyjemnością, wszystkie tomy, a potem łykneła hurtem wszystko, co jest L.M. Montgomery po polsku. I owszem, mówi, że fajne, ale ja widzę, że to nie jest dla niej lektura fundamentalna, tożsamościowa, taka jak dla mnie kiedyś. Ja do konca liceum czytałam każdy tom po kilka razy, a ukochaną "Janę ze Wzgorza Latarni" znam na pamięć. Jadzia raczej nie wróci do tych ksiązek. Ona żyje w świecie Harrego Pottera, Percy'ego Jacksona i Sherlocka Holmesa. Dziewczyńskość w wydaniu staroświeckim jest dla niej taka zupełnie, totalnie nieatrkacyjna, co absolutnie nie stoi w sprzeczności z jej z gruntu afirmatywną postawą wobec własnej płciI może dobrze? Choć czasem mi szkoda, że tej pasji czytelniczej nie dzielimy...
U nas M łyknęła od razu. Mol książkowy jest od zawsze i tez myślałam, ze może to już nie ta epoka, ze do niej taka narracja nie przemówi, ale na szczęście chwyciło i wpadła po uszy. Przeczytała wszystko kilka lat temu, do tego udało mi się znaleźć jakieś książki kucharskie z Ania w roki głównej i do dziś są w użyciu.
mam nadzieje, ze kiedyś bezie w stanie przeczytać wersje po Pl.
M 2010HM 2019
F 2012
Kasia czytała Anie i kolejne tomy, plus kilka innych Montgomery, ale to tak ze trzy lata temu już - miała koło 8 może? Bardzo jej się podobało. Ostatnio chyba sobie odświeżala bo razem z siostrami i kuzynkami kręciły film na podstawie Ani z figurkami koni w rolach głównych
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
Moja córka trochę chyba młodsza od Twojej przeczytała, słuchała, rysuje obrazki z tych książek, ucząc się historii pierwsza wojnę światową kojarzy jako te wojnę z Rilli...
Nie wiem jednak czy jest to książka tożsamościowa, na pewno jednak jedna z ważniejszych na tym etapie.
Wysłane z mojego Mi 10 przy użyciu Tapatalka
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Dorotka (w wieku J) wciąż nie przeczytała. Miała chyba ze 2 podejścia, ale rzucała w kąt po kilku stronach.
Teraz ma to jako lekturę (6 klasa), więc musi przeczytać w ciągu najbliższego miesiąca. Nawet jej chciałam kupić to nowe tłumaczenie, ale jako że pani od polskiego jest bardzo starej daty, to może nie będę kombinować... Więc młoda wzięła z półki któreś ze starszych tłumaczeń.
Ostatnio edytowane przez annia ; 25-08-2023 o 19:26
['] 07.2008
Dotka 06.2010
Agutka 07.2013
Katka 08.2017
Ja dziś kupiłam swój egzemplarzpodobno rozchodzą się jak ciepłe bułeczki w promocji
Wysłane z mojego Mi 10 przy użyciu Tapatalka
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Ja, choć czytałam bardzo dużo, też się nie zachwyciłam Anią, prędzej Emilką i pozostałymi, a Anię doczytałam w całości to chyba w liceum!
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Janka - jesień 2013, Hanka - sierpień 2016, Leon - październik 2019
Skończyłam Zielone Szczyty. Bardzo mi się podobało
Wiecie może, czy Marginesy planują wydanie kolejnych tomów?
Edit. Odpowiem sobie sama, bo zapytałam na fb wydawnictwa i w 2 minuty mi odpowiedzieli. Tak, planują, jutro będzie na ich socialach informacja na ten temat.
![]()
Ostatnio edytowane przez Nympha ; 31-01-2022 o 21:28
Mama czterech synów. 2011, 2013, 2015, 2017.
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Moje obie ( 16 i 13 ) czytaly, pierwszy raz chyba kolo 8 lat, potem wielokrotnie powtarzaly, sczegolnie trzy pierwsze, nie wiem raczej nie kilka a kilkanascie razy, 16 latke kilka dni temu widzialam, one uwielbiaja
2005,2008,2011,2018
net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam
1 czerwca wyjdzie Anne z Avonlea, a w sierpniu Anne z Redmondu (czyli Ania na Uniwersytecie).
Dostałam wczoraj od mamy na kundelka, Anne i jeszcze Marylę, to sobie zrobię ferie z Anią jak kiedyś![]()
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl