Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: Jak się nazywa po polsku ten plecak?

  1. #1
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    22,002

    Domyślnie Jak się nazywa po polsku ten plecak?

    Czy ten plecak ma jakąś polską nazwę?
    http://www.youtube.com/watch?v=DK7iVFUzjxQ

    Nie spotkałam go w instrukcji żadnej chusty, dlaczego?


  2. #2
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Wiesz, z nazewnictwem plecakowym jest problem..bo w sumie istnieja dwa glowne "style", cala reszta to przerobki i wariacje na temat.

    ten wariant z punktu widzenia technicznego ma tylko jedna wade - dluga droga od ramienia do wezla. Zobacz - w 16 sek zaczyna sie cos, co moze byc killerem dla tego wiazania - pani zupelnie traci napiecie pasa chusty, ktory idzie przez plecy. A sam plecak nazywa plecakiem dla wierzgacza, choc dziecko ma anielskie (i duze)

    ale da sie to obejsc - wystarczy zrobic wezel z przodu przed przelozeniem chusty pod pacha


    p.s. wielu rzeczy nie ma w instrukcjach
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  3. #3
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Kasiu,
    a mnie interesuje jeszcze coś. czy jak już mamy chustę w górze, na ramionach, zamiast prowadzic ją znowu do tyłu, pod nóżki nie można zrobić z przodu tybetana i węzeł? i na tym zakończyć wiązanie?
    czy tez dziecko będzie niestabilne?
    młody śpi, poza tym długiej chusty w domu brak, więc jakos nie bardzo mogę sprawdzić osobiście
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  4. #4
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Chodzi Ci o to, co sie dzieje na filmiku powyzej minuty dwadziescia?
    Wyglada na to, ze ta pani po prostu stara sie tworczo zagospodarowac ogony chusty. Jasne, ze mozna poprzestac na wykonczeniu tybetanskim, a jeszcze lepiej estonskim - wtedy petla przytrzyma sie i docisnie chuste.

    ja bym jeszcze dociagnela te chuste, bo ona ma luzy w nakladajacych sie polach. I jak jej dziecko zacznie ruszac rekoma (jesli zacznie, bo dosc spokojna to istotka), to luzu bedzie jeszcze wiecej.

    Adriano, zrobilas mi smaka - a dzieci na balkonie upajaja sie burza i pewnie nie dadza sie juz dzis zawiazac
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  5. #5
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Kasiu!
    co znaczy wykończenie estońskie? zawinąć ogony przez pasy naramienne? bo tybetana sie nie da. dusi że ho ho
    wyciagnęłam goscinne indio 4,2 i spróbowałam. i tez nie mam pomysłu co zrobić z reszta chusty przy takim wiązaniu
    dzieci przekonuj
    ja jak Miska spacyfikowałam, to szybko przewiazałam z tego dziwactwa na plecak z krzyżem i mały spacerek zrobiłam z moimi ukochanymi 15 kg
    przy okazji odkryłam, że 4,2 mi na każde wiązanie wystarcza
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  6. #6
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Estonskim nazwalam takie wykonczenie, w ktorym robi sie petle wokol pasa idacego z danego ramienia. Pierwszy raz widzialam to u dziewczyn z Estonii w Trageschule, stad nazwa pasuje geograficznie do tybetanczyka

    a wyglada tak:



    robi sie to bardzo prosto:

    - dochodzisz do momentu, gdy powinno sie zawiazac chuste w pasie, ale jej nie wiazesz
    - jeden pas nadal jest zablokowany miedzy kolanami
    - drugi przewlekasz przez to ramie, z ktorej strony dany pas pochodzi
    - robisz nieznaczna petelke
    - przewlekasz koniec chusty przez petelke
    - zaciskasz

    Zaleta taka, ze daje wykorzystac resztki ogonow. No i nic nie uciska w biust.
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  7. #7
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    wypróbuje na pewno!
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  8. #8
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adriana-p Zobacz posta
    Kasiu!
    co znaczy wykończenie estońskie? zawinąć ogony przez pasy naramienne? bo tybetana sie nie da. dusi że ho ho
    Ja nie Kasia ale mogę pokazać:

    trudno to opisać ale jest proste. Końcówkę chusty zamiast zawiązać dookoła własnego pasa przeciągasz pod połą-szelką, robisz pętelkę i przez tę pętelkę przeciągasz końcówkę chusty i zaciskasz
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  9. #9
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Kurcze pisałyśmy równocześnie
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  10. #10
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andziulindzia Zobacz posta
    Kurcze pisałyśmy równocześnie
    nawet zdjęcie dałas Kasi dzieki wielkie!
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  11. #11
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    O, jak pieknie symultanka nam wyszla

    ale cos sie niestety kitwasilo z forum, co chwila mi wyskakiwalo, ze mam sie logowac...a przy logowaniu mowilo, ze zle haslo wpisalam
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •