A ja nie mam wełenki, ale z uwagi na zime postanowiłam zaopatrzyć się w coś ciut cieplejszego od tego co mam (mam ellaroo, która jest supercieniutka, a już niebawem trafi do mnie leoś). Zobaczymy czy różnica będzie odczuwalna.
A ja nie mam wełenki, ale z uwagi na zime postanowiłam zaopatrzyć się w coś ciut cieplejszego od tego co mam (mam ellaroo, która jest supercieniutka, a już niebawem trafi do mnie leoś). Zobaczymy czy różnica będzie odczuwalna.
Kochane czytam i czytam, przeszukuję forum i przeszukują i znaleźć nie mogę ( to nasza pierwsza zima, w czym nosić żeby ciepło było?
Pewnie jest gdzieś już taki temat, to poproszę o przekierowanie
Doradca Akademii Noszenia Dzieci Mama: Francesco 17.05.2012 i Helutek 22.04.2014
LULAMY Akademia Chustonoszenia oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
temat był 1000 razy poruszany , ale szukać mi sie nie chce. Mozna w plarze jak cieplej np takim http://www.tuko24.pl/61-polar-gabi-s...cegla-m-l.html, jak zimno w kurtce np takiej
http://sklep.chusty.com.pl/index.php?cPath=2_68 , ja mam Koale rosyjska i jest super. I ciepła i wygodna.
Ten watek znalazlam . Bardziej zalezalo mi na poradzie chustowej- jakie chusty są na najcieplejsze (wiem, że wełenki są super, ale my na razie najbardziej lubimy się motać w 2x i 4,6 bedzie nam na zimę przykrótkie, a dłuższą ciężko dostać, więc może coś innego)? co jest polecane na zimę? ja choruję za inką, ale czy to się nada nada na zimę czy lepiej poczekać do wiosny?
Ostatnio edytowane przez masha ; 09-09-2012 o 19:36
Doradca Akademii Noszenia Dzieci Mama: Francesco 17.05.2012 i Helutek 22.04.2014
LULAMY Akademia Chustonoszenia oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
Ja nosze tylko w wełenkach. Niektóre sa grube bardzo np Indio Moss z wełna,Indio Lightblue albo zielone ryby, niektóre Natki np Nati Japan z wełna. Kieszonka z rozłożonymi połami sie sprawdza, bo masz 3 warstwy na dziecku, a chusty ci potrzeba tyle co do zwykłej kieszonki. Dla mnie 2X, jest bardziej letnie bo masz przewiew z boku mimo tych dwóch warstw, a w kieszonce maluch jest jednak otulony cały.
Nada każda bo z niechodzacym maluchem najlepiej pod kurtkę, jak 2x z przodu to zwykła obszerna kurtka sie nada a na plecy lepiej już dwuosobowe.
Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012
moim zdaniem nie ma znaczenia
wiadomo masz wełnianą chustę,to dziecko i okrycie wierzchnie może być lżejsze
nie masz, to motasz w bawełnę i grubiej ubierasz dziecko i siebie
wsjo na temat
ja zimę przebiegałam w wełnianym miasteczku i kurtce męża
bywało,że motałam zwykłą bawełnę, dziecko nigdy mi nie zmarzło
w grudniu pojawi mi się nowy wkład do chusty i te zimowe chustowe spacery też napawają mnie niepokojem. Nie ograrniam technicznie
bez specjalnej kurtki się nie da?
motanie niemowlaczka na zwykłą kurtkę ma sens?
a wiecie, że LL ma/miało wyprz kurtek dla dwojga?
jak ubrać maluszka do chusty to dla mnie nietrudna sprawa, ale jak ubrać maluszka do wózka... poległam
--------------
natomiast temat o noszeniu zimą jest przyklejony na górze tego działu
Ostatnio edytowane przez mi. ; 09-09-2012 o 21:59
wszystko super, tylko mój syna temperamentna chłopina jest i nie za bardzo lubi jak przesuwa się na nim materiał, stąd też 2x jest dla nas idealny, bo wiążę w całości na sobie- mam już takie wyczucie, że gotowe wiązanie z wkładem wymaga tylko minimalnych poprawek, więc Francesco nie protestuje . Ale co racja to racja- kieszonka z rozłożonymi połami cieplejsza jest...
Doradca Akademii Noszenia Dzieci Mama: Francesco 17.05.2012 i Helutek 22.04.2014
LULAMY Akademia Chustonoszenia oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
czyli, że... ... nie dociągasz 2x, żeby nie "przeciągać" materiału po dziecku?
na czteromiesięczniaku to tak?
Masha, to będziecie się pod kurtkę motać w 2x
Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012
Doradca Akademii Noszenia Dzieci Mama: Francesco 17.05.2012 i Helutek 22.04.2014
LULAMY Akademia Chustonoszenia oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
a, to uff. ulga
ja też nie lubię kieszonki, więc go rozumiem choć nie będę kryć, że 2x nie lubię jeszcze bardziej
tak, czy inaczej - wydaje mi się, że ta wełna w chuście nie robi aż tak bardzo dużo jak chcesz nosić z przodu, ale bez specjalnej (albo mocno luźnej) kurtki, to może osłonka polarowa?
Aż mi się wałka wyciągać nie chce...
no my za tą kieszonką to też nie za bardzo przepadamy, ale 2x za to uwielbiamy, bo mały dużo świata widzi, jakoś tak lepiej się czuje, no i wiązanie bardzo wygodne- można dowoli wkładać i wyciągać bez konieczności ponownego wiązania. Ale faktem jest, że rozglądam się powoli za jakimś "cieplejszym" wiązaniem. A co do wełenki- to niedługo do mnie przyleci nowy nabytek wełniany i zobaczymy jak bedzie się nosiło W sobotę właśnie wrócilismy znad morza, gdzie strasznie wiało i tam na chustę zakładałam męża bluzę- a że mąż potężna chłopina jest, to zmieściliśmy się razem z synem i już na jesień mamy okrycie dla dwojga. Teraz powolutku będziemy musieli myśleć nad kurtką dla dwojga na zimę
Doradca Akademii Noszenia Dzieci Mama: Francesco 17.05.2012 i Helutek 22.04.2014
LULAMY Akademia Chustonoszenia oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
Hej, ja dopiero zaczynam przygodę z chustami i też się zastanawiam co z zimą. Nosimy się teraz w Nati, standardowym rozmiarze i myslałam, żeby ,na zimę kupić dłuższą i nosić na kurtce. Ale widzę, że to raczej nie będzie dobre rozwiązanie? Lepiej pod kurtką? Będę wdzięczna za poradę
Ignaś 07.2013
Marynia 03.2015
Hela 03.2018
BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie
Zdecydowanie lepiej pod kurtką. Na kurtce dobrze nie dociągniesz chusty, tym bardziej, że oprócz Twojej kurtki, dochodzi jeszcze kombinezon maleństwa. Poza tym przy wiazaniu na kurtce maleństwo szybko się wychłodzi. Pod kurtką nie ma tego problemu, bo mimo, że dziecko cieniej ubierasz, to dogrzewasz je swoim ciałem
Doradca Noszenia ClauWi®