w kwietniu trzy sasiadki u mnie w bloku urodza swoje dzieciaczki. dla jednej mamy to bedzie pierwsze dziecko, dla dwóch mam drugie. no i sobie pomyślałam, że jak chusta od petisu do mnie dojdzie do testowania, to akurat będzie czas żeby jednej z nich podrzucic na dzien, dwai zarazic chustowaniem. jak jedna z nich złapie bakcyla, to i nastepne będa chciały spróbowac, szczególnie że na nas patrza z usmiechem, ale o chustę nie pytają. więc na siłę nie bede opowiadac o chustowaniu
![]()