Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 25 z 25

Wątek: Nowa Tula

  1. #21
    Chustomanka Awatar too
    Dołączył
    Jun 2015
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    667

    Domyślnie

    Samasia, też mi takie coś przeszlo przez myśl. Czy to nie jest taki dogmat.
    Sama wiem jak w.pewnym.momencie (5-6miesiecy ) dziecko wyłazi z chusty i trzeba go przerzucać na plecy żeby lepiej widział bo tak chce wszystko oglądać.
    Nam fizjoterapeutka kazała nosić przodem.bobasa z podciągniętymi nóżkami, gdy córka miala asymetrie stwierdzona.
    Nie mam zamiaru kupować tej tuli ani.nosic tak dziecka, ale się zastanawiam czy to naprawdę aż takie straszne.


    Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

  2. #22
    Chustoholiczka Awatar AlicjaR
    Dołączył
    Dec 2015
    Miejscowość
    Żywiec
    Posty
    5,857

    Domyślnie

    Too, ja podobnie nosiłam córkę (no dobra, więcej mąż nosił) przodem opartą o swój brzuch z podwiniętą miednicą (takie siodełko). Skonsultowałam to z fizjo. Ale to jest zupełnie inna pozycja niż w wisiadle. Był taki czas, że hajnid inaczej się nie dał nosić (4-6 miesiąc). Na krótko, dla świętego spokoju tak można ponosić, da się radę, ręce przy takim małym dziecku nie odpadną. Być może od wkładania na krótko do takiego nosidełka dziecku też nic nie będzie, ale ja mając tą wiedzę, którą mam, z tyłu głowy, wolę na swoich nie sprawdzać...
    Kornelka 25.03.2015, Józio 16.09.2017

  3. #23
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    Tak sobie myślę,że to jest perfidne i wredne wykorzystanie marki,na którą ktoś pracował latami,wykorzystanie zaufania rodziców,bo wiadomo,że choć nie każdy lubi to jednak jak słyszy "Tula" myśli - porządne nosidło. Sama nie przepadałam za Tulą,ale wiem,że gro rodziców ją uwielbia i mam nadzieję,że ten numer z nosidłem przodem nie przejdzie,choć niestety na pewno złapią się na to nieświadomi rodzice..no bo przecież Tula to jak może być złe...ech.

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jul 2017
    Posty
    1,723

    Domyślnie

    Tak sobie myślę, że różnica jest taka, że mając dziecko na rękach przodem do świata jest się bardziej wrażliwym na jego reakcje i szybko można mu zmienić pozycję. Poza tym przeważnie na rękach nosi się w domu. W wisiadłach "przodujacych" dziecko nie odwróci głowy. No i ilość bodźców jest większa, bo sceneria inna niż domowa.

  5. #25
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Różnica pomiędzy noszeniem przodem do świata na rękach a w nosidle jest ogromna. Pomyślcie ile razy zmieniacie pozycje swoich ramion bo przestaje być wygodnie. W nosidle dziecko może być w tej pozycji godzinami. I nie wybuchnie od tego. Ale prawda jest taka ze zarówno Tula jak i Ergobaby piszą żeby w ten sposób nosić krotko. Tylko kto będzie tego przestrzegał? Raczej nikt. Tak samo jak większość osób olewa żeby nie wozić malutkich dzieci przez więcej niż dwie godziny w fotelikach. A pozycja dziecka gdy ma plecy oparte na brzuchu noszącego nie jest ergonomiczna. Nie ma na to szans.


    Sent from my iPhone using Tapatalk


Podobne wątki

  1. Nowa Tula Free to grow
    Przez Isolt w dziale Nosidła / MT
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 19-04-2017, 16:15
  2. Nowa
    Przez kaflicka w dziale Kim jesteś? Jak TO się zaczęło?
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 21-05-2014, 23:23
  3. Nowa ZARA!
    Przez nemhain w dziale Ellevill
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 14-04-2011, 22:20
  4. Nowa wita ;]
    Przez karolibu w dziale Kim jesteś? Jak TO się zaczęło?
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 05-09-2009, 20:50

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •