najczesciej zostawiam niech sobie dynda ..a cooo
ale jak czasami przeszkadza to podwijam to co dynda pod chuste i juz nie dynda
Moj ogon raz wypil wode psu z miski, ale tez go lubie, na boczku sobie dynda i jest fajnie.
Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13
Ponieważ kocham ogony to nic z nimi nie robię. Dyndają sobie wokół mnie
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
"sa ogony ladne i brzydkie,
a ja po prostu chcialbym miec kitke,
Panie Boze spraw, zebym mial ogon,
param pam pam pam pam "
baaardzo lubie ogony, szczegolnie powiewajace malowniczo na wietrze...
a jak mam sie potykac (w mezowych chustach) po prostu zawiazuje je jeszcze raz wokol pasa (swietnie zakrywaja malemu nogi przed sloncem/kurzem/komarami itp )
ja wiążę dodatkowo z przodu i nic nie wisi polecam
a ja nic nie robię bo ogonolubna jestem jak nosiłam w elastyku to się tak fajnie majtał między nogami i powiewał sobie swobodnie a teraz w tkanej (4,6) czegoś mi brakuje...no niby coś tam z tyłu dynda ale nie tak jak w pięciu metrach szczęścia
starsza 27.11.2008
młodsza 28.12.2010
-Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.
A ja dzisiaj znalazłam dodatkowe zastosowanie dla ogonów: wrzuciłam małą w prosty plecaczek w krótkiego bambusa Nati, żeby móc spokojnie skończyć robienie obiadu i po dłuższej chwili zorientowałam się, że co chwila wycieram ręce w ... ogony chusty zamiast w kuchenny ręcznik
ja co rusz coś ogonami wycieram
przeważnie dzieci
tylko to chyba niezbyt higieniczne po tym, jak zamiatały chodniki/przychodnię/miejską komunikację
ja lubię ogony, byle nie za długie. Miło jak się majtają po nogach, szczególnie gołych latem Owijania się w pasie jakoś nie polubiłam, zawsze się czułam jak mumia
Powiedz mi, a zapomnę,
Pokaż mi, a zapamiętam,
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
-Konfucjusz-
Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk
Jak idę na spacer z dziećmi to ogon wisi, a jak z psem to zawiązuje z tyłu bo jednak muszę się co jakiś czas schylić żeby po psie posprzątać