Cześć!
Jestem mamą dwulatki - Małgosi, która na widok chusty najczęściej ucieka, ale dzielnie znosiła noszenie przez ponad 1,5 roku. Teraz spodziewam się drugiego malucha w październiku Liczę na to, że będzie bardzo chustowy.
Jesteśmy z Krakowa, ale prawie każdy weekend spędzamy w Warszawie, gdzie mieszkają Małgosiowi dziadkowie.
Do tej pory wszelkie chusty wyszukiwała mi przyjaciółka, bo bardzo słabo widzę i nie lubię korzystać z facebooka czy innych dobrodziejstw internetu, ale w tym przypadku zrobię wyjątek, bo mam poczucie, że w kwestii chustowej wiele mnie ominęło przy pierwszej córci.
Bardzo się cieszę, że tu trafiłam Pozdrawiam Was wszystkie ciepło!