Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Chustowanie wcześniaka

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2017
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    11

    Domyślnie Chustowanie wcześniaka

    Hej, moja córeczka urodziła się w 34tc, w piątek kończy 2 tygodnie i waży około 2600g. Macie jakieś doświadczenia z chustowaniem takiego maluszka? Ja na razie trochę się obawiam ale może wcale nie mam czego.

  2. #2
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    21,994

    Domyślnie

    Osobistych nie mam ale chustownie wcześniaka jak najbardziej możliwe. O jakich wiązaniach myślisz?


  3. #3
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Moja najmlodsza córa urodziła się ciut póżniej, bo w 35+6, wazyla prawie 2900, ale kiedy pierwszy raz ją wiązałam miała chyba niecały tydzień i ważyła 2700. To już nie jest wcale takie malutkie dziecko, w sensie - traktowałabym mniej więcej tak samo jak kazdego noworodka, czyli najlepiej kangur, albo jeszcze lepiej kolkowa na brzuchu (z odwróconą krawedzią) i już Ja ta moja drobinę za drugim czy trzecim razem wrzuciłam na plecy w plecak prosty, ale to moje trzecie dziecko i najbardziej ulubione wiązanie, więc wiedziałam co robię.
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  4. #4
    Chustoguru Awatar Wrześniowa
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    PL
    Posty
    6,918

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    Moja najmlodsza córa urodziła się ciut póżniej, bo w 35+6, wazyla prawie 2900, ale kiedy pierwszy raz ją wiązałam miała chyba niecały tydzień i ważyła 2700. To już nie jest wcale takie malutkie dziecko, w sensie - traktowałabym mniej więcej tak samo jak kazdego noworodka, czyli najlepiej kangur, albo jeszcze lepiej kolkowa na brzuchu (z odwróconą krawedzią) i już Ja ta moja drobinę za drugim czy trzecim razem wrzuciłam na plecy w plecak prosty, ale to moje trzecie dziecko i najbardziej ulubione wiązanie, więc wiedziałam co robię.
    Ja pamietam to zdjecie tutaj,nie moglam sie nadziwic ze taka malutka.
    A moj ur o czasie,a tez wage miala 2800. I chyba po tyg ja zamotalam w kangurka
    Prezes 2009 Sikorka 2012

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar eesti
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Estonia/wcześniej Szczecin
    Posty
    4,804

    Domyślnie

    Moi nie wcześniaki, ale rodzili się ważąc 2700-2800. Każdego zaczynałam motać w 3 dniu, w kieszonkę (kangura nie lubię). Lepiej tylko mieć cieńszą chustę, bo grubą ciężko jest przełożyć pod malutkimi nóżkami.
    Igor 27.09.2009
    Eryk 17.03.2012
    Adam 24.04.2015
    Nika 02.02.2018
    Kuba 31.12.2019
    Kaja 21.09.2021

  6. #6
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,289

    Domyślnie

    sam fakt, że córka jest wcześniakiem nie jest przeciwwskazaniem do noszenia. jeśli dochodzą do tego inne, poważniejsze problemy, warto skonsultować w realu z prowadzącym lekarzem i doradcą.
    chustowanie wcześniaczków jest bardzo dobrym pomysłem - bujanie i dogrzewanie maluszków w czasie noszenia pomaga im się rozwijać, chustowanie pomaga nadrobić tygodnie poza brzuchem, "dobujać" dziecko.
    też polecam kangura i kółkową z odwróconą krawędzią.
    moja najmłodsza urodzona z wagą 2700 od piątego dnia życia w kangurze.
    podejrzałam w poście powitalnym, że nosiłaś synka - więc masz doświadczenie jego też chustowałaś od początku?
    2007, 2009, 2016

  7. #7
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Moja urodzona w terminie w piątym dniu miała ok. 2350 i jedynym problemem okazała się zbyt gruba chusta. Motałam jeszcze w szpitalu i musiałam w kieszonce zrobić twista bo poły nie mieściły się pod nóżkami. W domu motałam już cieńsze chusty i było OK. Pamiętam to cudowne uczucie gdy odkryłam, że w ogóle nie czuć ciężaru takiego maluszka. Kilka dni wcześniej nosiłam jeszcze 15 kg starszej więc różnica była spora
    Gałganka 31.10.2011

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Ola D.
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Krosno <3
    Posty
    5,412

    Domyślnie

    U nas były wątpliwości terminowe, ale neonatolog ocenił córę na 36 tydzień. Przy urodzeniu 2950, zamotałam pierwszy raz jakieś 2700 z ogonkiem, nawet w wątku zdjęciowym "a dziś noszę w" chyba wstawiłam. Miałam wtedy tylko Storcha Leo. Był za szeroki i za gruby, ciężko nam się było dogadać. Ciut później pewna kochana forumka pożyczyła mi wąską cieniznę z jedwabiem i to było to.
    Mama dwóch Aniołków (+12. 2010 i +11.2018), Andrzejka (03.2012), Julka (04.2014), Martusi (09.2015), Karolka (10.2019) i Helenki (03. 2021)
    :

Podobne wątki

  1. Najlepsza dla wcześniaka?
    Przez Hedera w dziale Chusty
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 10-09-2011, 21:56
  2. Chustowanie wcześniaka - trzymajcie kciukasy... jede zachustować Skrzata
    Przez JKG w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 25-01-2010, 22:41

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •