Na Forum zaglądam juz od dawna, bywałam tu nawet gdy o ciąży nie myślałam.
Dziś nadszedł pamietny dzień- postanowiłam wyjść z cienia i zarejestrować się. Znaczy już planowałam to od jakiegoś czasu, ale wciąż powtarzałam-to nie mój dzień, schowam się w cień;p
Jestem mamą Jaśminy (nazywanej Szminką lub Minią) od 13 lipca br. Po ok 3tyg zaczęłyśmy sie chustować -narazie kangurek, kieszonka i kółkowa, chcemy więcej! Wielopieluchujemy (ups,mozna doszukac sie wulgaryzmu ) od powrotu ze szpitala, a EC wprowadziłyśmy ok 6tyg.
Tata też pomału uczy się motać i stara się wysadzać małą, ale że wstrętna ja zmusiłam go do przeprowadzki do mych rodzinnych stron i remontu domu, to z czasem bywa różnie.
Mieszkamy w małej miejscowości, chusta robi tu furorę, a gdy widzą mnie z dzieciem na brzuchu i jeszcze psem na smyczy to wszystkim szczęki opadają. A starsze babuleńki pytają czy pies nie zagryzie małej i czy chrzczona (?!) .
Tak więc witam się ja-matka (żona i kochanka ) karmiąca, z wykształcenia ratownik medyczny, tatuator na macierzyńskim, miłośniczka zwierząt, weganka.
Pozdrawiam cieplutko
Wysłane z mojego GT-N7105 przy użyciu Tapatalka