I znów ja się wpiszę, bo trochę mieszałyśmy z chustami... Wczoraj w domu Zara fresh, na wypad na pocztę kółkowe szare dmuchawce, a wieczorem jeszcze przez chwilę Katja pozyskana drogą wymiany
A dziś zasadniczo Dynia, plus przymierzane na chwilę ergo Doux-Doux i Jade brown