Ostrzę sobie zęby na Yarowe piórka z wełną. W składzie 60% bawełna, 40% wełna - żadne tam merino, tylko zwykła wełna. Czy macie doświadczenie z tym składem od Yaro? Miłe to w dotyku? A układne?
Z góry dziękuję za pomoc
Ostrzę sobie zęby na Yarowe piórka z wełną. W składzie 60% bawełna, 40% wełna - żadne tam merino, tylko zwykła wełna. Czy macie doświadczenie z tym składem od Yaro? Miłe to w dotyku? A układne?
Z góry dziękuję za pomoc
Podobno merino znacznie fajniejsze Ale miałam zwykłą wełnę i była fajna, w dotyku mało wełniana, nie gryzła. Cieplutka Chusta lekko się bujała, ale wiązanie trzymało, nie trzeba było jej łamać. Dość nośna. Raczej na plus, mam ochotę do niej wrócić.
Miałam dandy o takim składzie i imo było naprawdę fajne. Ładnie się wiązało, nie gryzło, generalnie baaaardzo ok, szczerze mogę polecić.
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
Pięknie dziękuję Chociaż po cichu liczyłam, że odradzicie i budżetowi będzie lżej
guesy gadaj mi tu czy kupiłaś jakąś wełnianą tęczę? no bo kurczę kusi mnie,no kusi...
Nje, wełnianej tęczy nie miałam jeszcze..w ogóle ostatnio nic mnie za serducho nie chwyta, z resztą u mnie i tak posucha noszeniowa, no chyba, że łaskawie panienka w kółkach posiedzi ale to tylko pod warunkiem, że coś ciekawego robię :/ (wełniane yaracze polecam szczerze )
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
no ale w kółkach taką Pannę nosić to chyba trzeba mieć stalowy kręgosłup,a nosidło?
To ja dam Ci znać gdybym nabyła jakaś tęczę wełnianą,jak będziesz chciała ponosić to nie ma sprawy
Miałam wełnę ichnią i bourette (ale nie w jednej szmacie ), nie miałam im nic do zarzucenia, kawały porządnych szmat. Miałam przyjemność nosić także w lnianym yaraczu i też był ok. Ponoć ich konopie są nie teges. Imo przyzwoita jakość w dobrej cenie.
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
ooooo, to nie pomogę, ja tam swoje noworodki w grubasach nosiłam a starszaki w cieniaskach często, w zależności co mi w duszy grało i było nam dobrze...wiem, że dla noworodziów preferowane są cienizny i raczej cieńsze będzie to indio, o którym piszesz.
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
Mialam la vite i teraz mam urban geo w takim skladzie i imo to zdecydowanie nie są chusty dla tyciego noworodzia. Indiacz lepszy
A co do samej marki, to jak na razie yaro sie u nas sprawdza, fajny stosunek ceny do jakości.
Guesy przyjaciółka ma konopnego yarka, wymagal dopieszczenia, ale teraz nosi genialnie. Imo jak najbardziej ok.
Piotras 10.2013 & Ola 01.2017
mój blog szyciowy: szycie.blox.pl
Znajoma ma yaro z wełną i konopiami i to jest super chusta
Ja właśnie czekam na tą chustę -w składzie 30% merino... zakochałam sie w kolorystyce...zobaczymy jak nośność ?
https://www.satkomanie.cz/en/yaro-sl...nbow-wool.html
MAMA-Wiktorii 18.02.2007 Katarzyny 29.03.2011 Kornelii 19.05.2021