Czasem googel wariuje trochę. Spróbuj później.Zamieszczone przez Meta
Czasem googel wariuje trochę. Spróbuj później.Zamieszczone przez Meta
Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
Stasiek poleca
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim
miniaturyzacja przede wszystkim: mąż wepchnął do torby z aparatem i obiektywami, filtrami i nie wiem czym jeszcze... pieluszkę, mini opakowanie chusteczek nawilżonych (w rossmanie są takie 10 szt i 15 szt), a ostatnio tubkę alantanu wymienił na miniaturową próbkę hippa (ze sławetnych pudełek szpitalnych)
Potwierdzam, torby na aparaty są świetnymi torbami na pieluchę i chusteczki
Dodatkowym bonusem jest doskonała, miękka ochrona obiektywu, chłonąca niepożądana wilgoć.....
Marta, mama Stasia - 2007 i Józina - 2010
Stasiek poleca
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa. Julian Tuwim
a ja mam jedną wielką torbichę, którą przy wózku wieszam lub przez ramię bez wózka
z tym, że moja torba się rozsuwa pod spodem i robi się wielkaaaaaaaaaaa i mieszczą się do niej oprócz niezbędników wymienionych przez Was ,kurteczki dziewczynek, czapeczki i nawet czasem zakupy a jak ją zasunę, to jest całkiem zgrabną torbą
jak ją mam przy wózku, to obowiązkowo w środku kółkowa
a z wózkiem, to jest tak, że zawsze więcej rzeczy biorę, gdy z nim idę i większość się nie przydaje
a zresztą zepsuło mi się koło, bo go przeciążyłam (Kasia plus zakupy,Asia była w kółkowej wtedy)
tak się zastanawiam czy są jakieś specjalistyczne ( pewnie są) szmaciane pojemniki ( sic!) wygodne do noszenia podczas noszenia. chyba trochę zamotałam.. w każdym razie w plecaku mi niewygodnie, a jak torbę przewieszę przez ramię to mi spada i szlag mnie trafia podczas wyjśc i myślę sobie, że najzaradniejsze na świecie matki chustowe już coś na taki problem wynalazły, pytanie tylko - co?
oczywiście są i oczywiście każda z nas lubi co innego
fajne pojemne torby szyje monika999
teraz obnaszam skiphopa
ale wsio jak zastosujesz może być upierdliwe po pewnym czasie
w każdym razie na dłuższe wędrówki zakładam najpierw torbę przez ramię a potem motam dzieciaka
Kiedy nosiłam z przodu, miałam albo torbę na długim pasku na skos, albo mały skórzany plecaczek. Teraz noszę tylko z przodu, jeśli muszę coś brać, to jest to zwykle torba na długim pasku od Moniki, zakładans przez nogi, bo tak łatwiej Pasek z przodu normalnie w poprzek, z tyłu pod nóżką i pupą.
Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)
A ja torby, torby i tylko torby bo mnie plecaki wkurzają i plecaków nie lubię
www.nosimydziecko.pl chusty do noszenia dzieci, nosidełka ergonomiczne
www.vernandnea.pl rodzinny sklep internetowy
www.pluszowapileczka.pl internetowy sklep z zabawkami
Moje cztery Szczęścia: 2008, 2010, 2012, 2017
ja też uzywałam toreb, takich na dłuuuugim pasku. Zazwyczaj majtały mi się w okolicach bioder, ale to mi kompletnie nie przeszkadzało
Ala i Hania 2009, Ewa 2012
a ile ważą Wasze torby (plus/minus ) i ile czasu z nimi na sobie wytrzymujecie?
bo przyznam, że długo, to ja rady nie dawałam ze "standardowym załadunkiem"
zależy od szerokości paska, mi.
Z onbagiem, który miał bardzo szeroki pasek, dawało się długo - noszone na skos albo jako plecak - mega wypakowany. Z torbą od Moniki999, która ma pasek 5cm jest znacznie gorzej, gdy jest wyładowana, bo się wrzyna w ramię (no ale wrażenia wizualne bez porównania )
2 + 7 (2005-2018)
z onbagiem chodziłam w czasie wakacji 2 lata temu, ale jak długo.... no tak jak się chodzi w czasie wakacji bez wózka... nie pamiętam, ale do kilku godzin. Było ciężko, ale onbag miał szerokie pasy (chyba z 10cm) i pod tym względem był wygodny, zwłaszcza jako plecak
wąski pasek mi się wbija po pół godzinie gdzieś (tzn. po tym czasie boli już ramię), ale że w tej chwili mam tylko torbę Moniki na odpowiednio długim pasku i odpowiednio pojemną, to po prostu chodzę z bolącym ramieniem (chodziłam, bo teraz już nie chustujemy się)
2 + 7 (2005-2018)
tia... ja nie mam onbaga, ale mam taką czadową torbę od Arabelli
pasek jest boski - bo szeroki i jeszcze na dodatek cudownie otula ramię
wiesz ile w niej daję radę? MOŻE ze trzy kwadranse
za to raz wyszedł mi patent - pod dziecko w plecaku worek z Hoppka a na podręczne - malutka torebka od Moniki
trzy godzinki
edit:
Skip Hop - firma produkująca pierdyliasrd gadżetów dla mam i dzieci
onbag - torba taka dla chustowych mam
wrzuć w szukaja - wszystko wyskoczy
Ostatnio edytowane przez mi. ; 22-03-2012 o 00:15
też nie miałam firmowego onbaga, tylko a la onbag made by chyba myrra
tylko sam w sobie był ciężkawy, bo z solidnej grubej bawełny
edit: jaką masz torbę od Arabelli?
Ostatnio edytowane przez Karusek ; 22-03-2012 o 00:17
2 + 7 (2005-2018)