Przyszły tata potrzebuje wsparcia radą :-)

[stasheck]

Dzień dobry i pozdrawiam wszystkich chustowiczów

Jak napisałem w temacie, niedługo będę tatą, i staram się w miarę ogarnąć temat "jak się przygotować".

Odkąd pamiętam podobała mi się koncepcja noszenia malucha "na sobie", ale kiedy próbuję rozeznać temat przez lekturę forum... za dużo informacji, smaczków i kruczków.

Parę słów o mnie: mam ciut ponad 190 cm wzrostu, nie jestem ani otyły, ani bardzo szczupły, natomiast stan mojego kręgosłupa jest... niezachwycający - staram się go wzmacniać jak mogę, no ale po prostu marna konstrukcja. Natomiast dobrze rozkładający obciążenie plecak 20 kg jestem w stanie przenosić na duże odległości

Biorąc pod uwagę, że z dzieciakiem w domu - przynajmniej z początku - zostanie mama, ja szukam czegoś, do czego można je wziąć na spacer - po mieście, dla relaksu albo żeby coś załatwić, ale też na jakąś pieszą wycieczkę po górach (spokojnie, na Rysy się z nim nie wybiorę ).

W sklepie bardzo spodobał mi się Baby Bjorn, zasadniczo dlatego, że wydawał się dobrze rozkładający obciążenie na rodzicu; nie bardzo miałem od kogo pożyczyć dzieciaka, zeby sprawdzić czy też pasuje. Widzę jednak, że tutaj BB jest raczej niepolecany. Widziałem natomiast, że Tula ma dobre opinie, ale z tego co widzę, dziecko można nosić tylko z przodu, przodem do siebie - poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy nie jest fajnie, jak dziecko może trochę oglądać świat przed sobą? Powiedzmy, że nie upieram się, żeby się dało załadować dzieciaka na plecy (chociaż mój kręgosłup pewnie by wolał), bo rozumiem, że to dla niego troche nudne.

No i cofnijmy się o krok - myślę o nosidełku, bo chusta wydaje mi się gorzej pracować z kręgosłupem i mniej nadawać na dłuższe przejścia, ale może jestem w błędzie?

[Mat]

Witamy
O nosidełku ergonomicznym możemy myśleć dopiero, gdy dziecko SAMODZIELNIE usiądzie, czyli ok 6-9 miesiąc. Wcześniej możemy nosić tylko w chuście, polecam wiązania: kangurek i plecak prosty, można też nosić w kieszonce. Fizjologia nie pozwala na noszenie przodem do świata, a gdy dziecko zaczyna się "nudzić", to znak, że pora na plecy (ale jak napisałam wyżej - w plecaku prostym możemy nosić od pierwszych dni).

[Mikalina]

Dobrze dociągnięta chusta bardzo dobrze rozkłada ciężar, czasem lepiej niż nosidło bo można dopasować do siebie wiązanie, które będzie najwygodniejsze. I tak, można nosić na plecach nawet noworodka. Nie jest to łatwe dla rodzica który nie ma doświadczenia, ale zawsze można się spotkać z innymi chustującymi rodzicami bądź doradcą noszenia i wtedy oni pokażą o co chodzi .

Polecam Ci chustę o rozmiarze 5,2 o splocie skośnokrzyżowym, najlepiej 100 % bawełny i w paski, ponieważ ułatwia to naukę wiązania. Możesz taką znaleźć na stronie Lenny Lamb, Natibaby lub Little Frog i wybrać coś co najbardziej Ci podpasuje.

Nosidła są odpowiednie dla starszych dzieci, takich które już same siadają, ponieważ nie dają niedojrzałemu kręgosłupowi odpowiedniego podparcia i w rezultacie dziecko które jeszcze nie umie siedzieć, siedzi, a całe obciążenie zbiera kręgosłup. W chuście dziecko jest w pozycji kucznej.

Taka długa chusta przyda Ci się do wszystkich wiązań, natomiast jeśli chcesz się nauczyć tylko kangurka i plecaka prostego, możesz kupić chustę o długości 4,2 metra. Dla mnie kangur jest trudnym wiązaniem, trudniejszym niż kieszonka, ale na pewno do opanowania .

[franada]

Cześć! Fajnie, że tu zajrzałeś i szukać informacji!

Od Baby Bjorn lepiej trzymać się z daleka. Podstawowa różnica między nosidłem typu BB (czyli wisiadłem) a zdrowym nosidłem:



Sama mam lichy kręgosłup, ale jeśli nosisz 20kg na plecach to i z dzieckiem do 10kg z przodu sobie poradzić. Dobrze dociągnięta chusta pozwala nosić dziecko znacznie dłużej niż na rękach (w tym wypadku kregosłup szybko daje znać o sobie). Potem nosidło może być (jak dziecko usiądzie) i przy problematycznym kręgosłupie dobrze się przekonać do noszenia na plecach - i dziecku, i rodzicowi wygodniej.
Powodzenia!

[stasheck]

Dzięki serdeczne za odpowiedzi No właśnie wyczytałem o nosidełkach od kiedy i dlaczego, ale wiecie - trochę mało czasu teraz mam, a przekopanie się przez forum trochę trwa. Gdzie ewentualnie w Krakowie można kupić chustę, żeby ktoś doradził co, jak i pokazał jak wiązać?

[zulam]

Nosidełko jest dla maluszka zdecydowanie nie zalecane, nawet takie z wkładką noworodkową. Źle podtrzymuje wiotkie ciałko dziecka które musi być otulone chustą lub ramionami rodzica. Zwiniete jak paczuszka, nóżki i kręgosłup odpowiednio ułożone, żeby nie były zbyt wyprostowane. I w zasadzie koniec tematu, stan kręgosłupa rodzica jest tu bez znaczenia, dziecko najważniejsze. Ale, wspomnę jeszcze o noszeniu przodem - nie wolno, masakrycznie wpływa to na kształtowanie postawy dziecka (zbyt duże napięcie mięśni szyi i barków, zbyt duże wycięcie miednicy w przód. To się wydaje być mało istotne ale jak dziecko ma problemy z pisaniem czy młody człowiek z kręgosłupem to bardzo możliwe że przez to a można było uniknąć). Zresztą noszenie przodem jest niewygodne, dziecko się przyzwyczai jakoś (przy czym układ mięśniowy zapamięta ta nieprawidłową postawę i później ciężko to zmienić) ale załóż sobie ręcznik w majtki i usiądź okrakiem na oparciu kanapy robiąc patataj
Starsze dziecko możesz włożyć do nosidła ergonomicznego przodem do siebie, ale zazwyczaj dzieci noszone na rękach przodem do świata nie chcą zmieniać pozycji. Więc pozostaje noszenie ich na plecach, co jest niezłym pomysłem i wygodne dla rodzica (czy w chuście, czy w Mai tai, czy w nosidle, czy hybrydzie - to już rodzic wybiera). Na marginesie to nam się wydaje że przodem do świata jest dobrze, bo ciekawie. Tak, ale dziecko nie ma się jak schować przed nadmiarem bodźców i jest przestymulowane.
Reasumując - maluszek tylko w chuście lub na rękach, starsze (ok pół roku, siedzące) dziecko chusta lub nosidło ergonomiczne , jeszcze starsze jw plus nosidło turystyczne. Przodem do świata nigdy.

[Agulinka]

Dzięki serdeczne za odpowiedzi No właśnie wyczytałem o nosidełkach od kiedy i dlaczego, ale wiecie - trochę mało czasu teraz mam, a przekopanie się przez forum trochę trwa. Gdzie ewentualnie w Krakowie można kupić chustę, żeby ktoś doradził co, jak i pokazał jak wiązać?

Mamy w Krakowie kilku doradców, nawet jednego mężczyznę, z którym tatusiowie świetnie się dogadują A chustę po obejrzeniu i przymierzeniu u doradcy, można kupić na forum - taniej i lepiej, bo używane zazwyczaj łatwiej jest wiązać i dociągać.

[Trzeciaczek]

Dzięki serdeczne za odpowiedzi No właśnie wyczytałem o nosidełkach od kiedy i dlaczego, ale wiecie - trochę mało czasu teraz mam, a przekopanie się przez forum trochę trwa. Gdzie ewentualnie w Krakowie można kupić chustę, żeby ktoś doradził co, jak i pokazał jak wiązać?

Jest jeszcze nosidlo dla niemowląt Storchenwiege Baby Carrier 2015. Chociaż producent zaleca aby stosować je na krótkie wypady, a tak to chusta.

[stasheck]

Mamy w Krakowie kilku doradców, nawet jednego mężczyznę, z którym tatusiowie świetnie się dogadują A chustę po obejrzeniu i przymierzeniu u doradcy, można kupić na forum - taniej i lepiej, bo używane zazwyczaj łatwiej jest wiązać i dociągać.

Fajnie, a jakiś namiar?

[Ola D.]

Z innymi krakowskimi doradcami nie miałam do czynienia, ale mogę polecić doradczynię, która mnie pomagała przy drugim synku:

http://pasiata.pl

[Agulinka]

tu lista: http://www.chusty.info/forum/showthr...-Doradc%C3%B3w a mój mąż doradca, którego o dziwo na liście nie ma bo pewnie zapomniał się zgłosić: ariy4d@gmail.com

[kasiakowal]

Plecy należy ćwiczyć, aby je wzmocnić. Jeżeli teraz nie zadbasz o to, w przyszłości grozi Ci wypadnięcie dysku. Większość osób nie ma pojecia o poprawnej postawie- musimy wyprostować się, kierując klatkę piersiową i miednicę w przód, aby to mięsnie brzucha same się napięły. (kazdy ma tam mięsnie nawet jesli ich nie widać). Wykonując to poprawie odczujecie to. Na początku możecie odczuć przy tym ból pleców, gdyz obciażamy je latami nieprawidłową pozycją. Poza poprawną pozycją należy wykonywać cwiczenia wzmacniające plecy jak i brzuch, ponieważ gdy jest on słaby, nasze plecy nie mają dobrego fundamentu. I to nie jest kwestia estetycznego umięśnienia brzucha. Mięśnie można nabyć łatwo, nawet przy nieświadomym, złym wykonywaniu ćwiczeń, które nie wzmacniają wytrzymałości naszego brzucha. To samo jest z ćwiczeniami na plecy, jednak tu złe ich wykonywanie bardziej prowadzi do uszkodzenia. Mało kto pamięta, czy nawet wie, że zawsze cwicząc musimy napinać brzuch by nie obciązac pleców! Przy cwiczeniach na plecy tez. To jest geneza wytrzymałości naszych pleców i zmniejszenia bądź wyeliminowania ich dysfunkcji w starszym, czy podeszłym wieku.