moja córka (12 l.) czyta Makuszyńskiego, Niziurskiego (chyba tylko lekturę - Alcybiadesa, ale córce i synowi się podobało) i Nienackiego, ale ta kategoria wiekowa młodsze nastolatki - Makuszyńskiego głównie słuchają na audiobookach, za to od kilku lat, więc nawet bym obniżyła tę kategorię wiekową pewnie do 8-10+, choć pewnie słownictwo dla niektórych dzieci może być przeszkodą (moja się nie przejmuje i czyta dalej).
Pratchetta jej jeszcze nie podsuwałam, myślę, że jak będzie właśnie te kilka lat starsza, to więcej skorzysta.