A u mnie milovia przeciekała dopóki nie kupiłam wkładu baba boo.Wcześniej miałam tak samo ciągłe przebieranki
A u mnie milovia przeciekała dopóki nie kupiłam wkładu baba boo.Wcześniej miałam tak samo ciągłe przebieranki
Na przecieki pieluszkowe chciałabym polecić Wam dobry sposób, który niedawno odkryłam (dopiero przy trzecim dziecku, a wszystkie pieluchowałam wielorazówkami). Wkładam do kieszonki lub otulacza pulowego wkładkę wełnianą. Naprawdę pomaga, no chyba że przecieki naprawdę są spore. Ja szczerze polecam ten sposób, bo taka wkładka jest cieniutka i lepsze to, niż dokładanie kolejnego wkładu chłonnego, co ogranicza swobodę ruchu dziecka. Ameryki pewnie nie odkryłam, ale może komuś pomoge.
Aniu a napiszesz coś więcej? Co za wkładka wełniana? Pakujesz ją "od pupy" w kieszonkę czy do kieszeni czy jako otulacz wełnę jeszcze na zewnątrz?
Przy synku wielo nam się niezbyt sprawdzały i średnio używaliśmy, teraz próbuję przy córze i czasem i parę godzin wytrzyma (no nie będę śpiocha z chusty specjalnie wyjmować i budzić żeby przewinąć jak jesteśmy na spacerze), a czasem mokro już po chwili Używam gzooby, pupus, bobolider i milovię - same kieszonki. Mam jeden otulacz PUL, ale raz tylko spróbowałam złożyć samolot i z otulaczem zastosować - po środku przykrótko, po bokach grubaśno, przeciekło szybko. A składać w prostokąt się obawiam ze grubo pod pupą wyjdzie. Prefold jeden jakiś mam, ale nie wiem jak to zamontować żeby sprawdzić Co ciekawe na synku najlepiej leżały gzooby, i bardzo sobie chwaliłam dodatkowe napy, a u córy jakoś niezbyt mi się je wygodnie dopasowuje, ale budowę mają różną, to nic dziwnego w sumie.
Aha, wkłady różne - zwykłe mikrofibra, bambusowo-węglowe 4 i 5 warstwowe, cienkie bambusowe. Pranie w max. 60 st., wirowanie do 1000, bo moja pralka ma tylko 100 lub 400, a przy 400 pranie mam całkiem mokre :-/
Ostatnio edytowane przez inwyt ; 07-05-2016 o 10:43
01.2014 G., 03.2016 L.
Jeśli chodzi o wkładkę wełnianą to miałam na myśli po prostu taką małą wkładkę, którą można kupić na przykład w sklepie ecodidi, kokosi, igle_figle. Wkładam ją do kieszonki od strony pulu. U mnie naprawdę widać różnicę. Co do wkładów to szczerze polecam bambusowe ze sklepu igle-figle. To moje najlepsze wkłady.
Dzięki Aniu! Nawet nie wiedziałam że coś takiego jest, jak kupowałam pieluchy dla synka to nie było takich wkładek Chyba się skuszę, może z córą pójdzie lepiej wielopieluchowanie
01.2014 G., 03.2016 L.
popieram! Ja taką małą wkładkę wełnianą wkładałam do formowanki Puppi z przodu (bo siusiak ) i taka formowanka dawała radę bez otulacza (oczywiście nie na długo ale na o wiele dłużej niż bez wkładki).
Też mi kieszonki przeciekały czasami głównie na leżącym dziecku. Teraz młody chodzi, sika więcej a nie przeciekają. Czasami się wkłady w środku kieszonki źle ułożą szczególnie jak jest szeroka i wkłady szerokie a rozstaw nóżek wąski. Ale jak cieknie na samym środku pieluszki i wkładu to wina kiepskiego PULa.
Te wkładki wełniane później wietrzycie czy do prania idą? Bo wkładając do środka pieluchy to chyba mocno zasiusiane są?
Właśnie też niedawno wpadłam na taki pomysł, żeby włożyć taką wkładkę do formowanki z kieszonką i naprawdę na jeden sik daje rade. Ja bardzo lubię to rozwiązanie, bo wtedy pupa może sobie "pooddychać". I myślę że na lato jak najbardziej. To coś takiego jak formowanki z panelem pulowym, ale jeszcze lepsze
a co do przecieków w kieszonkach, to u mnie ciekną głównie chinki i to na całej szerokości, dlatego taka wkładka to duża pomoc. Ale to moje najstarsze i najtańsze pieluchy. Kupiłam niedawno mommymouse, babyetta i nappime i one nigdy mi nie przeciekają. Ale mam jeszcze takie stare nappime (już zabytki), które mają dużo cieńszy pul niż te które kupiłam kilka tygodni temu, i one też ciekną
Ostatnio edytowane przez ania_przyszłamama ; 17-05-2016 o 16:32
no to wina PULa
Myślę sobie, że na lato właśnie zamiast zestawu typu formowanak plus otulacz wełniany, chyba sobie skonstruuję zestaw: formowanka z przyszytymi rzepami na których umocują kawałek wełny. Ciekawe jak to się spisze. Taki niby otulacz ale tylko w miejscu siku
Mam to samo. przezuciłam się na prefoldy, bo wkłady z milovii nie trzymają w pulowych otulaczach. W wełnie by dały pewnie radę ale nie mam już kasy na inwestycje. stringpwałam je ze trzy razy solidnie i jak robię test z woda to raczej łapią. A w pieluszce przecieki górą. może chłopcy jakoś sprytnie siusiają...
Podbijam watek bo niego mogę znaleźć odpowiedzi. Mam przecieki prawie za każdym razem kiedy nie używam bawełnianych prefoldów tylko wkładów mikrofibrowych w otulaczach albo kieszonek. Sprawdziłam, że wkłady chłoną. Zrobiłam striping. Przecieki są chyba górą. Coś robię źle?
Ciekna mi otulacze. Mokre są na wylot. Namaczalam w płynie i plukalam. To nic nie dało. Nie wszystkie mam długo, ale podobnie się zachowują. Pul cały. Hm?
Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka
mama Młodego, Młodej i Młodszego|`15,`17,19.
PS codziennie dziękuję Bogu za to forum <3.
Pul może być cały, ale i tak może być już rozszczelniony - zdarza się. Jeśli możecie - napiszcie do producenta, powinien wymienić wadliwy produkt. A poza tym: 1. za słąbe wkłady - mikrofibra, o ile to nie są wkłady Mommy Mouse to niestety, ale nie są to chłonne wkłady. No nie i już, już to badaliśmy i sprawdzaliśmy - nie zatrzymują w sobie wilgoci. 2. Czy zmieniacie po każdym siusiu? Jakie macie pieluchy i wkłady?
Pisałam w tym wątku niedawno, że dobrym sposobem na przecieki pieluszkowe jest włożenie do kieszonki lub otulacza, od strony pulu, wkładki wełnianej. Używałam do tego takich małych wkładek o dł. ok. 15 cm, jakie można kupić w sklepie kokosi lub ecodidi. Ostatnio jednak poprosiłam forumkę agisowo, żeby uszyła mi wkładki wełniane w takim rozmiarze jak wkłady chłonne, czyli ok. 12,5x30 cm. I takie wkładki są naprawde super, poprawiają szczelność pieluszki,a nie pogrubiają jej, mimo że zrobione są z podwójnej wełenki. Polecam, cena ich była nieduża, chyba 4 lub 5 zł/szt. Myślę, że lepsze takie rozwiązanie, niż wpychanie do pieluchy dodatkowych wkładów chłonnych, przez co pielucha ledwo mieści się pod ubranko
czy ktoś miał tak, że na leżący chłopczyku kieszonki ciekły ale na chodzącym już nie? kusi mnie, żeby za jakiś czas znowu spróbować i na razie nie sprzedawać kieszonek, które już mam.
U nas jeszcze ciągle chłopczyk leżący, ale duży i przy wadze pod 8kg i grubszych udkach kieszonki przestały przeciekać A wcześniej była masakra i kompletnie nie działały. Więc moim zdaniem warto odłożyć i spróbować po prostu za jakiś czas.
u nas tez ostatnio kieszonki przestaly cieknac przynajmniej wiekszosc
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Potwierdzam, że pieluchowanie leżącego i chodzącego dziecka to dwie różne bajki.