Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 35 z 35

Wątek: Uczulenie na polar? Chyba nie...

  1. #21
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    a mi to wygląda na mieszankę paru rzeczy jak przeczytałam wszystkie posty o stanie skóry.
    przede wszystkim musze zdementować jedną rzecz- w tym wieku moga się robic zawiązki ząbków naturalnie i niektóre dzieci wtedy moga zaczynac byc skłonne do uczulen kontaktówych (czasem pokarmowych).
    organizm słabnie ,a że to małe dziecko,to włącza się guziczek alergiczny.
    już to parę razy widziałam,nagle dziecko uczula coś co nigdy nie uczulało etc. własnie w 3-4 miesiacu życia.
    to mi sugeruje ta powtórka z rozrywki.
    do tego jesli to ząbkowe to mocz jednak zaczyna zmieniac pomalutku skład nawet jesli nie zmienia zapachu.
    to nie wina pieluch (polaru, bawełny itp.).
    jak się zaczęło tak gwałtownie to ja bym po prostu przeszła na specyfiki typu mąka,sudocrem,żeby zasklepić skórę na pupie,w dzien jak najwięcej trzymania bez pieluch i podmywania czysta wodą i niestety jakiekolwiek pieluchy zmieniane bardzo często w nocy połączone ze specyfikami.zresztą w dzień tez proponuję tetra i jakiekolwiek majteczki (czy otulacz) zmieniane po każdym siku i myta pupka.i żeby często wymieniać specyfik na pupie żeby był świeży i nie nasiąkał moczem.

    no i jeżeli to jest powód,to łatwo przejdzie, ale potem może się powtarzać i trzeba o tym pamietać

  2. #22
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    Madzia, duuużo się wietrzymy, posmarowałam pupke sudokremem, założyłam wkładkę jedwabną, mam nadzieję, że będzie dobrze, bo już mi słabo jak na to patrzę

    OT czy ja dobrze wyczytałam, że czekasz na Martunię? Piękne imię ! Moje trzecie dziecię ma tak na imię-polecam

  3. #23
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Praga Północ podwórka
    Posty
    1,776

    Domyślnie

    my teraz tez mielismy problem z odparzeniami bo maly na atybiotykach.
    nam nie pomaga nic tak jak tormazol (masc pieciornikowa zlozona) za grosze apteki. gruba warstwa 3 razy dziennie i na noc plus i wietrzenie i czeste mycie i nie bylo sytuacji zeby nie pomogło, a juz rozne cuda mielismy na pupie
    (tylko uwazaj, zeby ci tormentiolu z kw. borowym nie wcisneli)

  4. #24
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamru Zobacz posta
    Madzia, duuużo się wietrzymy, posmarowałam pupke sudokremem, założyłam wkładkę jedwabną, mam nadzieję, że będzie dobrze, bo już mi słabo jak na to patrzę

    OT czy ja dobrze wyczytałam, że czekasz na Martunię? Piękne imię ! Moje trzecie dziecię ma tak na imię-polecam
    Ha! Martunia była do wczoraj
    wieczorem coś nas oświeciło i to jednoczesnie (znaczy mnie i Muńka) i oboje powiedzieliśmy "Marylka" .
    top trendy jednak nie na marne wymyślili
    do tego patrzę w kalendarz, a tam wczoraj Marylka ma imieniny, no i nas los załatwił na cacy.

    imie przyssało się do brzucha,czego nie mielismy przy Marcie-musiałam się oswajac z Martą, a teraz jest po prostu Marylka.

    wrajacąc, przypomniała mi się maść Stasiu-lovej,tormazol, tylko trzeba pilnować,żeby nie z kwasem borowym bo szkodliwy.
    siekiera na ciężkie sprawy skórne.
    u Mariana też czerwono,bo trzeci kieł wychodzi (dziecie ma 20 miesięcy),lata na okrągło bez gaci i jest w miarę dobrze, ale oczywiście katar sienny wyskoczył i oczy czerwone jak u królika.

  5. #25
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    242

    Domyślnie

    Hanka niedawno urządziła sobie masakrę na udach, bliziutko pachwin...
    smarowanie nie pomagało, może trochę maść z czerwoną koniczyną...
    wyleczyłyśmy się przy pomocy bambusowych pieluch i wkładek jedwabnych
    uściski dla biednej dupki
    Sofa, Jana, Amber, Pulpa, Mi

  6. #26
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    maść z czerwoną koniczyną z pieluszkarni już wyjęłam, tak na wszelki wypadek, ale już lepiej, nie tak czerwono jak wczoraj. Na razie chyba nie będę mieszać i posamruję raz jeszcze sudokremem z mąką ziemniaczaną. Dzięki Kobietki za wsparcie!

    Madzia-Marylka też pięknie

  7. #27
    Chustonoszka Awatar dvoicka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Gorzów Wlkp.
    Posty
    115

    Domyślnie

    a to się pojawia przy kupie czy bez?
    pupa mojego Jaśka tak wyglądała jak zrobił kupę a ja wcześniej zjadłam sałatkę z paluszków krabowych. choćbym nie wiem jak szybko go przewinęła po zrobieniu tej kupki, na pupie były wielkie czerwone placki. znikały w miarę szybko po sudokremie.
    a może coś w moczu?
    wróciłaś do poprzednich pieluch a plamy znów są?

  8. #28
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    żadne maści nam nie pomogły ale pomogły kąpiele w wywarze z kory dębu. Skóra jak nowa! Jesteśmy cały czas na wielorazówkach, dużo się wietrzymy, wełenka i wieczorem moczenie pupci. Te zaczerwienienia pojawiały się nie tylko po kupie, po siuśkach też. No ale to już za nami i mam nadzieję, że się tego pozbyłyśmy na zawsze

  9. #29
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    no i problem powraca, a ja się głowię... pupka wygląda tragicznie wiem na pewno, że to nie polar. Problem pojawił się po kupce. Nie zjadłam nic nowego. Na pupie rany, po prostu rany z krwią ryczeć mi się chce... Dużo wietrzenia, wkładki jedwabne, kąpiel w korze dębu-nic mi już nie pomaga... posmarowałam jej pupkę maścią apteczną na odparzenia (muszę gdzieś znaleźć skład).. ciekawe co będzie rano... Mała się nie budzi w nocy więc jej nie przebieram...

  10. #30
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    mamru a ząbki??? nie idą czasem?
    polecam szczerze mydło marsylskie do codziennej pielęgnacji miejsc intymnych.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  11. #31
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    pewnie idą... młoda zaczyna się ślinić bardzo... nie pomyślałam o tym a pieluchę zmieniamy co siknięcie, choć i tak sporo jest w nocniczku-jak tylko uda mi się wysadzić
    nie mniej jednak czekam na rano...

  12. #32
    Chustofanka Awatar magdulinska
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Warrington/UK
    Posty
    174

    Domyślnie

    Mamru a ja Ci powiem, że ja właśnie miałam problem z pieluchami typu Wonderoos (gdzie polarek przy skórze) i z BG. Moja Matylda od razu w tych pieluszkach dostawała zaczerwienienia. W BG było dobrze przez 2- 3 dni a potem tez wyskoczyło. Doszłam do wniosku, że mała musi nie tolerować sztucznych materiałów. Sprzedałam wszytkie takie pieluchy a kupiłam same z bawełny organicznej albo z bambusa i jest super. No może oprócz schnięcia tych pieluch ale przynajmniej pipka Matyldy juz nie jest czerwona

  13. #33
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    Ja bym to jednak pokazała lekarzowi.
    U nas na pupie tak schodził cały naskórek, w bardzo szybkim tempie - potem przeszło na nóżkę, po wizycie u dermatologa dziecięcego okazało się, że to zakażenie gronkowcem na skórze (pęcherzyca noworodków czy jakoś tak). Brzmi strasznie, wiem, oboje z mężem płakaliśmy, niemniej jednak napradę szybko się wyleczyło antybiotykiem w maści i śladu nie pozostawiło. W trakcie leczenia pieluchy jednorazowe musialy być.
    Zakaziliśmy się w szptalu

    Ja bym się bała, że ranki zakażą się grzybkiem czy czymś....
    Ostatnio edytowane przez GoDo ; 29-08-2009 o 17:46

  14. #34
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    GoDo, to co piszesz brzmi strasznie Ale powiem Ci, że myślałam już o dermatologu i wybieram się w przyszłym tygodniu. Mała miała maść już na noworodkowym, od urodzenia były problemy ze skórką na pupci-ale teraz inaczej to wygląda. Niemniej jednak ta maść apteczna pomogła nam bardzo, jeden dzień smarowania i pupka jak nowa, tylko nie znalazłam składu tej maści Muszę się niestety do apteki pofatygować...

  15. #35
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kaszuby
    Posty
    1,113

    Domyślnie

    Wiem, że brzmi strasznie, (no my byliśmy przerażeni) ale naprawdę nie chciałam Cię straszyć. Wiesz jak jest, jak coś nas spotka, to potem jesteśmy przewrażliwieni na podobne sytuacje...
    Jeśli po maści aptecznej jest lepiej to super. A dermatolog lepiej i tak niech obejrzy. Dla spokojności.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •