Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Softshell LL - sprawdza wam się kaptur?

  1. #1
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie Softshell LL - sprawdza wam się kaptur?

    Kupiłam używaną z LL i okazało się już po licytacji, że babeczka miała zamiast kaptura dla dziecka dodatkowy panel. Twierdziła, że przymierzała kurtkę na targach i kaptur był dużo za duży i przez to nie praktyczny. I tak się zastanawiam czy babka miała rację czy jednak nie dokupić. Bo jak czasem wiatr zawieje nie mówiąc o deszczu to te moje dziecko chroni tylko czapka. Ten kaptur wdaje mi się jednak potrzebny. No i pytanie do was. Sprawdza się? Dokupić?
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  2. #2
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    hop
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  3. #3
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Według mnie kaptur dla dziecka w tej kurtce to totalna porażka konstrukcyjna Nie używałam go w ogóle. Był za głęboki i szpiczasty... Nie wiem jak to opisać ale dla mnie bezużyteczny. O tak to dziwacznie wyglądało na dziecku



  4. #4
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    Kaptur zarówno dla rodzica jak i dla dziecka porażka. Mojego nie używam bo wyglądam Okropnie....na prawdę strasznie z tym czymś i tym zamkiem na głowie. ...dla dziecka tez nie użyłam ani razu.

  5. #5
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny. Czyli nie dokupuję. Tylko co zamiast tego kaptura? Dziś złapał nas deszcz. Gdybyśmy spędzili w sklepie 5 minut dłużej Hugo nie wrócił by z zuchą głową. Bez sensu. Po to mam przeciw deszczową kurtkę, żeby parasola nie nosić!
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •