ksiazki, bo potrzebowalam listy
ksiazki, bo potrzebowalam listy
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Czy autorce wątku nie chodziło bardziej o to, żeby rozwinąć opinie na temat pozycji świątecznych w jednym miejscu i podpatrzeć co kto ma i poleca sam z siebie?
Lista listą, może już nawet trochę nieaktualna, a opinie o świątecznych/zimowych i tak się przewijają w oklepanych i trudno tam później odnaleźć.
Niko 2012, Zo 2017
Ta lista taka nieczytelna, że nie jestem w stanie przebrnąć, więc nie wiem czy było.
Ale my mamy po prostu Basię o BN i ja Basię lubię. Nie ma tam głupot i dziwactw, których czasem mam już dość w literaturze dla dzieci.
Mąż też kupił "Boże Narodzenie" z tekstem Oszajcy, wyd. WAM. Bardzo etsetyczna książeczka do kolorwania z mądrymi tekstami. Np. Józef mówi do Maryji: "Jaki on piękny! Zaśpiewaj mu kołysankę" W pakiecie składana szopka.
O zimie: Zima Ollego, ale pewnie wszyscy znają. Z polskich ciekawostek sympatyczna "Zima, której nie było" K. Minasowicz, wyd. Wilga. Książeczka o dziewczynce, dla której zima była abstrakcją (bo pierwsza świadoma zima?), a później zima nie przyszła, więc zrobili sobie zimę w domu. Ładne, spokojne ilustracje, mało tekstu.
"Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak
Też tak myślę..
natala, nie frustruj się i nie denerwuj, bo myślę, że nie ma o co Ciesz się, że w temacie książkowym "się dzieje" i ludzie chłonni wiedzy są
Lista listą, ale .. to tylko sucha lista. Sporo nieaktualnych książek, a w wątkach ogólnych nie sposób wyłapać opinii. Jest sobie ten wątek - Lista tematyczna, i spoko, niech sobie będzie. Są wątki o książkach religijnych, komiksach i jakoś nikomu to nie przeszkadza - na moje niech sobie będzie taki szerszy wątek o bożonarodzeniowych, zimowych
Wszystko w jednym miejscu i łatwo będzie poczytać, co się u kogo sprawdziło i dlaczego, w wątku o mniej oklepanych książkach - no nierealne znaleźć opinie o książkach np. sprzed roku..
spadłamznieba, może w styczniu znajdę chwilę, to za dnia obfocę nasze ulubione świąteczne Zawsze w grudniu lądują w koszu plecionym, na podłodze i do czytania wybieramy coś z nich, coś z klimatu i nastroju świąt. Mam je pod ręką, jeszcze nie wylądowały z powrotem na półkach
Dokładnie o to mi chodziło.
Super by było gdyby wątek się rozrósł.
Książek o tej tematyce u mnie sporo ale bardzo lubię ten czas i ciągle coś dokupuję.
Świetną książką nabytą w obecnym sezonie jest
Święta dzieci z dachów.
Mam też kilka dla maluszków więc niedługo opiszę (bo nie ukrywam, że właśnie z tym miałam największy problem. Co wybrać dla 18-21 miesięcznego dziecka, ale obecny rynek naprawdę nie próżnuje i jest w czym wybierać. Napiszę co u nas się spraedzi£o.
Ja mimo braku szalu na ksiazki zimowe, glownie o swietach, jakies anty mam od kilku lat, po uwolnieniu sie od rodzicow konserwatywnych wierzeniowo, kupilam kilka i choc nadal zgrzyta mi temat swiat wiary, to nawet mnie przekonuja.
Mam
Wierzcie w Swietego Mikolaja, fajne budowanie napiecia .
Opowiesc pod choinke, mimo ze tlumaczyla Chotomska, nie jest to najlepszy jej utwor, ale ksiazka piekna.
Niezwykly Swiety Mikolaj z Pettsonem i Findusem, nie czytalam, ale kupione za grosze
Goscie na Boze narodzenie tez Pettson
Wigilia Misia i Tygryska, zaczelam, zapowiada sie fajnie, nie skonczylam (mam milion rozpoczetych ksiazek...)
Przybierzeli do Betlejem z Muchomora, jak kazda spiewanka robi szal
Kupilam tez sporo tych tanich z wydawnictwa Zysk, Choinka, cos Kochanowskiego tam bylo. Wszystkie zwrocilam, nie podobaly mi sie.
Zastanawiam się tylko dlaczego
Jak pracuje Święty Mikołaj oraz
Mikołaj zna się na Świętach osiągają tak wysokie ceny?
Na rynku jest naprawdę tyle ciekawszych książek za rozsądne pieniądze.
Mam obie i nie wiem skąd te ceny?
Fajnie bybyło jakby napisał ktoś o nowościach z roku 2016
Napiszę o tych co kupiliśmy lub dostaliśmy i były wydane w 2016roku.
Bo było kilka ciekawych pozycji
tak jak wyżej napisała spadłamznieba - naszym odkryciem w tym roku świątecznym była książka "święta dzieci z dachów" bardzo przyjemnie się ją czytało, super wciągnęła chłopaków
synek lato 2008 synek wiosna 2011
Spadłamznieba, mnie też bardzo wciągnęła cudna opowieść
Wysłane z mojego GT-S7275R przy użyciu Tapatalka
mi się bardzo podobała, czytalismy po świętach juz po kilka rozdziałów dziennie mnie wciągnęła ale o to nie trudno, najważniejsze że chłopaków choć oni to wyjątkowo czegoś nie "kupują" jak tylko biorę książkę do ręki i czytam to chyba, że usłyszą od starego dzwięk z kompa, wtedy uciekną
synek lato 2008 synek wiosna 2011
Czuję się zachęcona do przeczytania tych "Świąt dzieci z dachów". I tak czytam jeszcze świąteczne, więc jeszcze jedna nie zrobi mi różnicy. Może do wiosny się wyrobię
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
My właśnie zaczęliśmy 8+2 i pierwsze święta, a w kolejce jeszcze czeka Chłopiec zwany Gwiazdką.
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
Mam obie ale wydaje mi się że dla 6 latka jeszcze za wcześnie.
Syn dostał w prezencie na urodziny ale jak dowiedziałam się ze tym zaczytują się bratanice mojego męża które są o kilka lat starsze to stwierdziłam że jeszcze poczeka.
Chłopca przeczytałam sama i faktycze za rok może dwa.
Obiecałam że coś napiszę ale ciągle coś i zaraz kolejne wiosenne święta więc tematyka zaczyna robić się daleka od tego co tu i teraz.
Natomiast chciałam się was zapytać co sądzicie o książce Basia i zwierzaki?
Jak dla mnie pomysł fajny ale niedopracowany. Brak czegokolwiek na przechowywanie wyciętych zwierząt. Szkoda że wszystko na kolorowym papierze bo ciężko zrobić ksero. Przez co jednorazowego użytku.
Tekstowo - jak dla mnie kiepsko. Skupili się na wycinankach, okładce a tekst taki na siłę i oderwany od Polskiej tradycji i rzeczywistości (a przecież Basia z założenia ma być taka polska, nasza) spokojnie można było wydać w broszurze albo tak jak jest wydawana pojedyncza Basia.
Wogóle mogli książkę wydać normalnie jak pojedyncze Basie i osobno wycinanki. To wszystko w teczce. Wycinanki jak się skończą to książka prezksiążkasię źle.
Niewygodna do czytania. cena jak na tego typu książkę a raczej na to co z niej zostaje po wykorzystaniu wycinanek bardzo wysoka. Dziecku się podobają wycinanki i to bardzo. Jedyny plus.
Można kupić jak będzie z 50% upustem
Wyciągam wątek bo my jesteśmy już po pierwszej nowości BN.
Krowa Matylda i śnieg.
mogłam się domyślić po nazwie i okładce że to będzie tego typu tematyka, odłożyć na półkę i przeczytać za kilkanaście tygodni.
Swoją drogą ciekawa jestem nowości na zimę i BN.
Dla wielbicieli Matyldy polecam, ale poczekajcie z czytaniem.