Jako, ze jestem posiadaczką kilkunastu kieszonek i kilku otulaczy Blueberry postanowiłam podzielić się swoją opinią na ich temat. Widziałam jedną recenzję kieszonki Deluxe ale chciałam założyć nowy temat,, dotyczący różnych pieluszek Blueberry.
Napiszę Wam poniżej o:

1. Blueberry Bamboo Deluxe - kieszonka PUL z bambusem
2. Blueberry Fleece Deluxe - kieszonka PUL z polarem
3. Econappi (pieluszki Swaddlebees - wcześniejszej nazwy Blueberry ale pieluszki dalej można kupić) - kieszonka PUL z bambusem
4. Blueberry otulacze PUL



Na początku może kilka słów dot. wszystkich powyższych:

a) wymiary pieluszki i otulacza po rozłożeniu 38x17 - są dosyć szerokie ale lubimy takie. Moj synek jest dosyć drobny ale bardzo dobrze układają mu się między nóżkami i na pupie. Ale zdecydowanie noworodek się w nich utopi. Wymiary wkładów (orpócz Econappi) 70x13 i malego, ktory wchodzi do srodka dlugiego 31x13
b) grubość - nie ma moim zdaniem efektu grubej pupy (no chyba, że nawalimy tam wkładów do środka). Pieluszka siedzi zgrabnie
c) wzory - są piękne i trwałe. Jedne z najładniejszych na rynku (imho)
d) pielęgnacja - ja piorę w 60C z NF albo MioCare i odrobinie żelu do prania Ecover/Ulrich. Jak bardzo brudne to puszczam jedno pranie na 60C i drugie na 60C bez niczego. Od razu po zdjęciu pieluszki wypłukuję ją w ciepłej wodzie i wrzucam do kubełka. Piore codziennie i nie zauwazylam sladowuzytkowania od paru miesiecy.
e) cena - dosyć wysoka: kieszonki około 110zł, otulacze 70zł, w Czechach w przeliczeniu na złotówki można dostać wszystko około 10-20zł taniej.
f) kompatybilność z kremami i olejkami - stosuję własnej roboty maść na odparzenia i nie zauważyłam negatywnego wpływu na żadną z pieluszek, dobrze też tolerują czyste oleje : migdałowy, kokosowy, arganowy ale w rozsądnych ilościach.
g) napy (ja mam wszystko tylko z napami) troszke ciężko chodzą przy niektórych pieluszkach ale tylko troszkę

1. Blueberry Bamboo Deluxe - jest to kieszonka PUL, którą otrzymujemy z dwoma wkładami z mikrofibry. Kieszonka produkowana jest w Stanach, natomiast wkłady w Chinach. Warstwa bambusa jest miła, sztywnieje po praniu co jest normalne w przypadku bambusa. Warstwa zachodzi na plecki co zapobiega odgniataniu się PULA i gumki na pleckach dziecka. Bardzo lubimy tę kieszonkę w cieplejsze dni, kiedy w polarku robi się trochę za ciepło. Wkłady z mikrofibry są bardzo chłonne i fajne ale najlapiej się sprawdzają w duecie z kieszonką z polarem a nie tutaj. Dlaczego? Bo wiadomo jak nasiąka bambus. A mikrofibra trzyma tak jakby wilgoć na powierzchni, co potęguje uczucie "mokrości" przy skórze. Trzeba je częściej zmieniać przy ząbkowaniu, żeby zapobiec odparzeniom. Dobrym patentem, który wyczytałam na forum BLueberry jest zastosowanie wkładu konopnego albo konopnego w połączeniu z tym z mikrofibry. Ja polecam mały wkład z mikrofibry zawinąć w długi wkład konopny np Puppi - wtedy jest super. Wilgoć bardzo ładnie odciągnięta

2. Blueberry Deluxe Fleece - taka sama kieszonka tylko, że z mikropolarem. Nasz numer jeden na chłodniejsze dni i na noc (z długim wkładem ale zmieniamy w nocy raz) Podczas ząbkowania, kiedy mocz wyżerał pupkę sprawowała się bardzo dobrze Połączenie wkładu z mikrofibry i mikropolaru to jest moim zdaniem najbardziej udane połączenie Tych kieszonek mam więcej niż bambusowych.

3. Econappi - pieluszka kieszonka PUL z wyściełaniem z bambusa. Inny PUL niż Bamboo/Fleece Deluxe - jakiś taki sztywniejszy, grubszy i mniej świecący Warstwa weluru bambusowego twardsza w porównaniu do Bamboo Deluxe i grubsza. Do tych pieluszek dostajemy wkłady z biobambusa. Wkłady są fajne jeżeli chodzi o chlonność ale są ciężkie i sztywne dosyć. Tych pieluszek używamy w domu głównie bo do Tuli jakoś tak za grube mi się wydają. Plus ich jest taki, że mam wrażenie że spośród wszystkich Blueberry są najłagodniejsze dla pupy.
cdn...