Moje włóczkowe wolne chwile - #1 - wszystko, co dostępne, zawsze w # 1

[magnus]

cudna ta chusta! a wolna jeszcze?

Dzięki Nie, już ma właścicielkę.

[dioneja]

Dzięki Nie, już ma właścicielkę.

a dałoby się drugą taką..?
i skład to jaki? a jak w porównaniu do estońskiej? grubsza ona?

[magnus]

a dałoby się drugą taką..?
i skład to jaki? a jak w porównaniu do estońskiej? grubsza ona?

Grubsza od estońskiej i miła w dotyku, niegryząca. Skład to akryl + moher + wełna.
Druga jest już zamówiona przez belfe, więcej tej włóczki nie mam i w tej chwili jest niedostępna w necie. Ale jak będzie dostępna, to kupię, zrobię i będę o Tobie pamiętać, o.k.?

[dioneja]

dobra
to wersję z frędzlami poproszę

[Pat]

Hehe, ja tam moją estońską kocham miłością wielką Jest wyjątkowa i gryzie mniej niż przypuszczałam A ja z tych wrażliwych!!!

[magnus]

Hehe, ja tam moją estońską kocham miłością wielką Jest wyjątkowa i gryzie mniej niż przypuszczałam A ja z tych wrażliwych!!!

Estońska ma jakiś taki szczególny urok. Choć robiło się ją fatalnie
Ale jej tez ostatnio nie mogę kupić, nie ma, choć miała być....

[Pat]

Dla mnie jest ona bardziej elegancka. Na dodatek efekt kolorystyczny po farbowaniu jest subtelny pomimo tego, że to żywa tęcza. Nie wiem, jak to ująć. Po prostu przejścia między kolorami są doskonałe Ktoś zrobił fenomenalną robotę.

[magnus]

Dla mnie jest ona bardziej elegancka. Na dodatek efekt kolorystyczny po farbowaniu jest subtelny pomimo tego, że to żywa tęcza. Nie wiem, jak to ująć. Po prostu przejścia między kolorami są doskonałe Ktoś zrobił fenomenalną robotę.

No właśnie dziergając, zastanawiałam się mocno, jak to się robi... Nawet miałam pytać dziewczyn robiących gradację na chustach, ale jakoś mi wyleciało...

[Pat]

Dla mnie to czarna magia

[piuma]

Gradację we włóczce robi się w ten sposób, że na początku są np. 3 niteczki jednego koloru i potem stopniowo zamienia się po 1 niteczce na inny kolor.

[Anyczka]

Magnus, ja bym się chyba zdecydowała na chustę z tej zielonej Himalayi, ale czy zdążysz do świat? Bo to ma być prezent, w innym wypadku odpada...

[magnus]

Gradację we włóczce robi się w ten sposób, że na początku są np. 3 niteczki jednego koloru i potem stopniowo zamienia się po 1 niteczce na inny kolor.

Nadal nic nie rozumiem, ale dzieki za próby tłumaczenia

Magnus, ja bym się chyba zdecydowała na chustę z tej zielonej Himalayi, ale czy zdążysz do świat? Bo to ma być prezent, w innym wypadku odpada...

A jaki to miałby być wzór?





Ten gęsty czy ten poniżej - bo Himalaya nadaje się na oba. Na jedną chustę włóczkę mam w domu, więc do Świąt zdążę.

[Anyczka]

Ten ażurowy. Piszę prv

[magnus]

Ten ażurowy. Piszę prv

O.K.


Zestaw czapkowo - szalikowo dla pewnego Męża

Skład: akryl + wełna.
Kolor: czarny z popielem (kiepsko się temu czarnemu robi zdjęcia).
Szal długi na ok. 180 cm.

[Pat]

Idę na priv w sprawie męskiej

[Olapio]

przesylka doszla

czerwien jest cudowna, taka jaka chcialam!!!
teczowa chusta tez fantastyczna, taka delikatna

dziekujemy za prezent

[magnus]

To fajnie, że się wszystko podoba
A czapeczka chyba do wiosny nie będzie za mała? Mam do Ewy jakiś taki szczególny stosunek, pamiętam, jak robiłam dla niej kocyk i się miała dopiero urodzić. A teraz taka duża i śliczna dziewuszka leci ten czas...
Dziękuję za zdjęcie

[Olapio]

na wiosne bedzie ok
teraz jest za duza ale zrobilam tak zdjecie ze go nie widac

kocyk mamy i kochamy

[anitanelka]

To my tez sie pochwalimy...

Tutaj szara czapa...



i opaska

[Pat]

Nasza fotka sprzed 1,5 tygodnia (mało na niej szalikocoś widać, ale lepszej na razie nie mam...):