Skracanie chusty samodzielnie

[Soul]

Czy jest taki temat gdzieś na forum? Szukaj mi nie znalazł..

Jestem o krok od kupienia chusty o długości 5,2 m co dla mnie chudzinki jest bez sensu, ale to ostatnia chusta o takim wzorze, i na bank moja ostatnia szansa na nią..

Skrócić pewnie potrafię, podwinąć brzegi i zszyć, ale.. zwątpiłam w przeniesienie metki.. Robiła to któraś sama? Czy metki są zazwyczaj przeszyte tą samą nicią co całość chusty, czy jakąś dodatkową nicią, że mogę "tylko" metkę odpruć..?

[sowa_przemądrzała]

Sposób przyszycia metki zależy od firmy. Pochwalisz się, co Ci chodzi po głowie? Tak czy siak przeszycie metki nie jest wielką filozofią

[Soul]

Chodziło mi o środkową metkę wszytą jakby pod ten zawinięty brzeg chusty. Boję się, że spruję i poleci nić za bardzo A pochwalę się pewnie, jak mi się potwierdzi sprzedaż chusty, nie chcę zapeszać

[sowa_przemądrzała]

Pytałam o producenta, bo czasem metka jest naszyta tak, że nie trzeba rozpruwać obszycia. Nić przy wypruwaniu nie poleci za bardzo, bo w końcu się zatrzyma Nie jestem ekspertem, więc może można to lepiej zrobić, ale ja chowałam końce nici do środka i przeszywałam jeszcze raz kawałek po istniejącym szwie, po rozpruciu i znowu kawałek po istniejącym szwie i znowu chowałam nitki. Udało mi się idealnie dobrać nitkę, więc trzeba by z lupą szukać, że coś było kombinowane. Ja to się bardziej obszywania brzegów boję, bo tam trzeba szyć prosto przez całkiem długi odcinek

[silviage]

Pewnie będziesz musiala zrobić tak jak przedmówczyni napisała i analogicznie w miejscu nowego środka wypruć kawałek nitki, włożyć metkę pod wywinięcie (albo na, zalezy jak oznaczany byl srodek) i przeszyć po szwie, przez metkę i znów kawałek po szwie.

Wysłane z mojego GT-P5200 przy użyciu Tapatalka

[Soul]

Dzięki dziewczyny

Czekam już na chustę, jak dojdzie, pozostanie mi zdecydowanie do ilu ciachnąć, i jakie ma metki..

Pochwalisz się, co Ci chodzi po głowie?

To będą moje pierwsze chustowe konopie