zawsze możesz hardkorowo dać mu nasikanego pampersa do przecięcia i niech środek poogląda ja przecięłam zalanego wodą i dałam mojej starszej córce do pooglądania, bo szkoda mi czasu na tłumaczenie moja starsza córka nigdy Kubusiowi nie ubrała Pampersa, jak brakuje wielo to krzyczy, że nie ma pieluch
Tu jest sporo wypowiedzi
może coś pomoże Ci przekonać
u nas finansowy argument był znaczący (tyle, że poszalałam na zakupach i przestał obowiązywać... ale z drugiej strony jestem teraz w ciąży i w zasadzie mam stos pieluch juz dla bobasa numer dwa, więc oszczędność jakaś będzie )
Kornflejka, u nas też miała być oszczędność właśnie orzez ilość dzieci w jednych pieluchach a ja nagle zapałałam miłością do wełniaków i kompletuje niemal od nowa
Mój był delikatnie sceptyczny ale nie oponował, zmieniał zawsze bez problemu. Chociaż przyznał ostatnio że składania tetry w samolot nienawidził. Teraz uważa, że wielo są fajniejsze od pamków i że w ogole wełniaki rządzą
Haha HoliPoli
Ja mam noworodkowe wełenki jeszcze Grubciowe jedyne co dokupiłam dla nowej to dwa malutkie kokosi otulacze, na same początki, bo pamiętam,że mi się wydawało, że mamy mało. Po czym poszłam przeglądać noworodkowe pudła a tam... 3 mini storche, dwie mini disany, jeden otulacz wełniany bezguście (czy jak mu tam) jeden welniaczek handmade i chyba ze 3 pulowe no i ups wyszło źe mam całkiem sporo teraz już nawet nie zaglądam na bazarek
a co do mojego m. to on akurat chyba wolał składać tetrę i prefoldy niż kieszonki wkładami ładować do teraz ledwo je ogarnia i najbardziej lubi formowanki plus wełna na to.