Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 84

Wątek: Mężczyźni a pieluszki wielorazowe.

  1. #61

    Domyślnie

    Sylwia, to zupelnie jak u nas z tymi znajomymi - chociaz jeszcze nie dostalismy jednorazowek w prezencie
    U mnie Maz bardzo pozytywnie nastawiony od samego poczatku, chyba sam nawet chcial zaproponowac, ale go ubieglam. Ale my z tych, co staraja sie zyc generujac jak najmniej smieci, wiec w sumie opcja wielo byla jedyna sluszna.

  2. #62
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2015
    Posty
    20

    Domyślnie

    Mój mąż traktował pomysł na wielo jako niegroźne dziwactwo. Aż na jakimś wyjeździe skończyły nam się czyste pieluchy i ratowaliśmy się pampersami. Obudził mnie w środku nocy z pytaniem, co tak śmierdzi. Nie mógł uwierzyć, że to pielucha . Od tego czasu nawet zakładanie formowanki na troczki i wełniaka mu niestraszne (tzn. zakładanie dziecku )

  3. #63
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2015
    Posty
    517

    Domyślnie

    Mój na początku tolerował, teraz chyba akceptuje Czasem się podśmiewa, że znowu oglądam pieluchy w Internecie,a czasem skomentuje- o, ta jest ładna. jak widzi awizo do mnie, uśmiecha się pod nosem Jak trzeba, to przewinie, pupę umyje, kupy wywala do sedesu i zawsze po nich zapiera. Czasem mu się coś pomyli przy zakładaniu, ale staram się mu ułatwiać i wszystko zawczasu szykuję, żeby było już poskładane i gotowe (co prawda to ja jestem głownie z dzieckiem, ale tatuś jak jest w domu, to również nie widzi problemu, żeby przewinąć). Ze względu na niego w wyprawce dla noworodka, który wkrótce się u nas pojawi, znajduje się malutkie aio i 5 kieszonek S-ek- żeby też mógł przewinąć dziecko, a nie musiał się męczyć z tetrą i wełniakami. Argument finansowy chyba nie ma tu znaczenia, bo to dyzio marzyciel,ale estetyka i zdrowie dzieci to już na pewno Pranie robię sama, ale ja lubię prać (zawsze lubiłam) i to dla mnie jeden z plusów pieluch wielo- mnie to relaksuje, lubię tak sobie popatrzeć na równo poskładane rządki albo porozwieszane na balkonie pieluszki Ostatnio mi pomógł- rozwiesił pranie na suszarce- wszystko idealnie równiutko i symetrycznie, w jednym rządku muśliny, w drugim flanele, formowanki na jednym skrzydle, kieszonki na drugim- sama bym tego bardziej estetycznie nie zrobiła

  4. #64
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    genia, jak dobrze się to czyta

  5. #65
    Chustoholiczka Awatar kaisa
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    5,880

    Domyślnie

    Świetnie, że tak się Wam dobrze ułożyło. A ostanie zdania jakbym o sobie czytała
    Też lubię prac, składać, układać i podziwiać efekt w szufladzie. A pranie też wieszam systemowo, żeby ładnie na suszarce dyndalo, nawet klamerki dobieram kolorystycznie
    J.2014 i E.2016

  6. #66
    Chusteryczka Awatar Nastusienka
    Dołączył
    Jan 2014
    Miejscowość
    Żyrardów
    Posty
    1,640

    Domyślnie

    Skoro wątek wyciągnięty to napiszę
    Moja przyjaciółka urodziła niecałe dwa tygodnie temu córeczkę, gdzieś w okolicy 10 dż podjęła próbę pieluchowania wielo, mówię o tym mężowi, a on z oburzeniem: ' to co ona? Do tej pory bez pieluchy trzymała?!' ^^ tak wpłynęło 2 lata wielopieluchowania naszego syna na mojego M
    Anielka 19.04 (*) Staś 13.12 Helenka 12.04

    Każde 60 sekund złości pozbawia nas minuty szczęścia.

  7. #67
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    673

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nastusienka Zobacz posta
    Skoro wątek wyciągnięty to napiszę
    Moja przyjaciółka urodziła niecałe dwa tygodnie temu córeczkę, gdzieś w okolicy 10 dż podjęła próbę pieluchowania wielo, mówię o tym mężowi, a on z oburzeniem: ' to co ona? Do tej pory bez pieluchy trzymała?!' ^^ tak wpłynęło 2 lata wielopieluchowania naszego syna na mojego M

  8. #68
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Mój mąż był sxeptyczny na samym początku. Pierwsze kieszonki były prezentem, więc przełknął potem się zaczęło dokupowanie, reorganizowanie stosiku, ale dziecko przebierał, potem wyrzucał kupę i spłukiwał pieluchy jedynie pranie i składanie to było coś czego nie ogarniał.
    Jak zaczęłam sama szyć to tylko chwalił i nie wierzył ile to samo kosztuje w sklepach (piszę o polskich pieluchach).
    Teraz jednorazówki śmierdzą nam obojgu, ale to już u innych dzieci, bo córka odpieluchowana w wieku dwóch lat
    Przy ewentualnym trzecim tylko wielo i to od początku. Innej opcji nie ma

  9. #69
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    ostatnio stwierdziłam do męża,że chyba mam za dużo pieluch i muszę część sprzedać(pieluch mam naprawdę duużo),a mój mąż na to: Kochanie,ale może nie sprzedawaj,bo przecież wszystkie używasz,po co masz sprzedawać. No,mam cudnego męża

  10. #70
    Chustofanka Awatar mrscreme
    Dołączył
    Apr 2015
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    459

    Domyślnie

    mój dzisiaj zawołał o "pieluszki na noc" (normalnie używamy kieszonek, ale na noc najcześciej idzie formowanka z otulaczem) i zostałam zasypana pytaniami, a dlaczego takie, a czym się różnią, a czemu takie nie na dzień itd Bardzo mi się podoba jego autentyczne zainteresowanie Kieszonki i ich obróbkę ogarnia bez problemu i każdemu chwali
    Hanusia 1.02.2006 i Adaś 11.11.2015

  11. #71
    Chustonoszka Awatar kaasiaaczq
    Dołączył
    Oct 2015
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    64

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Trzeciaczek Zobacz posta
    Ja tam po mlecznych kupach nie mogę sprać bez zapierania. A papierki przy jajowie niewiele dają coś tam pomagają ale wiadomo kupa się rozlewa Tak mam do tej pory tyle tylko że młody te kupy robi o stałych porach teraz a skończył cztery miesiące wczoraj Czekam tylko aż odstawie od cyca. Może przy zwykłym jedzeniu kupy będą bardziej stałe. Nie chce zebys odebrała jako atak moja wypowiedź . Wiadomo teraz to już pestka ale początki były takie sobie szczególnie jak człowiek niewprawiony myślę że przy następnym będzie fajniej. Ale na nic nie zamieniłaś naszych pięknych pieluszek
    Trzeciaczek ja mam to samo.
    Moja córcia skończyła 4 miesiące. Jest na piersi i kupki brudzą pieluszki jak jakieś markery
    Używamy tetra+wełniak, każda pielucha jest zapierana po kupie. Pierzemy z praniem wstępnym na 95st. Oczywiście wcześniej płukanie i powiem szczerze że i po takich zabiegach czasem z prania wychodzą brudne pieluszki...



    Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

  12. #72
    Chustonoszka Awatar kaasiaaczq
    Dołączył
    Oct 2015
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    64

    Domyślnie

    A jeżeli chodzi o mojego męża to na szczęście nie było większych problemów z nim. Już w ciąży kompletowałam wyprawkę i zapowiedziałam ze u nas będą wielo i koniec - męża przekonała kwestia zdrowia dziecka i ekonomiczna. Był na tyle zielony w temacie że ucieszył się jak usłyszał że te wielorazowe można prać w pralce - myślał że to wszystko ręcznie trzeba hehehe. Jakby trzeba było ręcznie to ja bym się sama nie zgodziła na wielo

    U nas początki były - na noc i na wyjscia pampers - w dzień wielo. I moim zdaniem to jest dobre wyjście przy oswajaniu się z wielo dla mnie i dla męża.
    Aż w końcu przyszedł moment że mąż stwierdził że on nie potrafi tych pampersow zakładać i że on woli te wielorazowe - rzeczywiście Tak dziwnie potrafił zakładać pampka ze molodej jakoś bokami przeciekało...

    A i jeszcze a propos kupy wyciekającej górą w przypadku pampersa - u nas każda poranna kupa którą nie udało się złapać do miseczki, a która wylądowała w pampersie wypływała górą.
    A z rana zawsze było tego sporo - zdarzyło nam się parę razy i za każdym razem mała była do kąpania bo kupa podchodziła pod sam kark

    Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

  13. #73
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    22

    Domyślnie

    Mój mąż szybko polubił wielo

  14. #74
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2014
    Posty
    1,341

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Liwka Zobacz posta
    Mój mąż szybko polubił wielo
    Mój tak samo i jak mu powiedziałam ze sprzedamy jak mały wyrośnie to taaaaakie oczy zrobił i pyta czemu nie chce zostawić dla trzeciego dziecka. No mile to bylo

  15. #75
    Chustonoszka Awatar Nakinom
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    118

    Domyślnie

    Mój się lekko podśmiewał jak na końcówce ciąży szyłam i tylko oglądałam pieluchy w necie, ale teraz, po 2 miesiącach w 99% na wielo popiera je i nie wyobraża sobie powrotu do pampersów jak przy pierwszym dziecku. Przewijał w masce z filtrem węglowym tak ma wrażliwy węch Ostatnio jak wszystkie pieluchy się kwaskowały i była doba na pampersach to mało nie popadaliśmy od tego smrodku, tylko w ciągu nocy poszło 7 pampersów więc podliczenia finansowe tez się szybko zrobiły na korzyść wielo. Teraz to my się lekko podśmiewamy ze znajomych którzy czekają na narodziny dziecka, kupują zapasy pampersów i jak patrzą na częstotliwość zmian pieluch u nas (kupki i kleksy wciąż co godzinę albo i lepiej) to wręcz widać jak te wydane w przyszłości złotówki się im w głowach przeliczają
    Synuś maj 2011 Córeczka kwiecień 2016

  16. #76
    Chusteryczka Awatar majetta
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,751

    Domyślnie

    Ja poległam na wielopieluchowaniu właśnie przez męża...
    Niby nie zgłaszał zasrzeżeń, niby nie narzekał a jednak. Poranna zmiana pieluchy należała zawsze do niego. Na noc dawaliśmy jedno, po obudzeniu powinien od razu założyć wielo. Ale... "no przecież zaraz poranna kupa pójdzie to łatwiej pampka założyć". Jak pierwsza pielucha była przesikana a kupy nadal brak to znów zakładał jedno "no bo kupy jeszcze nie było"
    I nie pomagały moje tłumaczenia, że mi nie przeszkadza, że wielo będą w kupie, bo to w końcu pieluchy i do tego służą.
    Po 1/2 roku wymusiłam na nim zeznania i stwierdził, że nie lubi wielo i kropka.
    L. 12.2014, Przecinek 06.2017

  17. #77

    Domyślnie

    A mój się naumiał zakładać tetrę

  18. #78
    Chustonoszka Awatar Nakinom
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    118

    Domyślnie

    Szacun
    Synuś maj 2011 Córeczka kwiecień 2016

  19. #79
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    673

    Domyślnie

    Na noc używamy pampków, kupiłam jakieś inne. Dzisiaj M. mi mówi, że one mu śmierdzą perfumowane są. Teraz to już nawet kupy zapiera. Muszę go jeszcze nauczyć prania pieluch

  20. #80
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ja tym razem kupiłam siatki do prania, łatwiej opróżnić wiaderko już się śmiałam do męża, że przy trzecim nauczy się też prać ubierać i spłukiwać kupy już umie
    córki: M 04.2012, R 11.2013 i B 08.2016 27tc [*]

Podobne wątki

  1. Najlepsze pieluszki wielorazowe NEWBORN
    Przez Dorotal w dziale Recenzje pieluszek
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 08-12-2013, 22:36
  2. Pierwsze pieluszki wielorazowe
    Przez czuppi w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 25-10-2010, 16:53
  3. pieluszki wielorazowe
    Przez Lovrita Bornita Rokita w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 70
    Ostatni post / autor: 23-04-2008, 22:16
  4. KtĂłre pieluszki wielorazowe?
    Przez Lucy van Pelt w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 21-03-2008, 21:58
  5. Używane pieluszki wielorazowe
    Przez wanderluster w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 19-02-2008, 21:26

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •