We wtorek lub środę ok. godz. 16 w Nikiszowcu na przystanku autobusowym do autobusu nr 930 wsiadała mama z dzieckiem w chuście kółkowej w kolorowe pasy. Uśmiechnęłyśmy się do siebie. Ja miałam dziecko w wiązanej tkanej, szłam z dzieckiem za rękę i z psem.
Pozdrawiam Cie serdecznie! Jesteś na forum?