Chciałam się z Wami po krótce przywitać. Jestem Klaudia, w maju skończyłam 18 lat. Zuzię urodziłam w styczniu tego roku. Obecnie ma 7,5 miesiąca, waży niecałe 6,5 kg, mierzy 62cm i jest przyklejona do cycucha
Nosimy się od kiedy Zuzia skończyła dwa miesiące. O chustonoszeniu pierwszy raz słyszałam na szkole rodzenia, a później od przemiłej znajomej ze szpitala.
Zamówiłam chuste Natibaby z allegro.pl i od razu zaczęłam próbować wiązać kangurka według instrukcji. Zaczynając przygodę z chusta, o chustonoszeniu nie wiedziałam praktycznie nic. Tylko tyle, że jest to noszenie dziecka w chuście. Nie korzystalam z niczyjej pomocy. Dopiero po opanowaniu kangurka dodałam się do grupy chustowej na Facebooku i zaczęłam skromnie się udzielać. Po opanowaniu innych wiązań i widoku zadowolonej córeczki zakochałam się w chustach. Teraz głównie siedzi w plecaku ciekawska. Wózka nie może widzieć. Nie ma dla nas dnia bez chusty.
Chętnie podzielimy się zdjęciami i relacjami.