Leośki podbiły sece me..

[Pat]

Ale jeśli łamiesz od wczoraj, to co znaczy, że "wolno idzie"? Leosie szybko miękną, ale jeden dzień to bardziej niż szybko.

(Wysłane z telefonu.)

[Anna H.]

Pat ona nie nowa... już używana ale mało , kupiona tu... jak nowa bym powiedziała

[sigh]

a ja mam to samo pytanie... choć w sumie trochę inne co zrobić, żeby złamać chustę nie nosząc w niej po dzisiejszym spacerze wszystko mnie tak boli, że nie mam sił na kolejne próby... prałam już kilka razy i noszę ile się da i nic

[Eyja]

Suszyc w suszarce, wlozyc pod przescieradlo i na niej spac, zaplesc warkocz z chusty
wiecej grzechow nie pamietam, ale pewnie jeszcze jakies sa

[sigh]

mam nadzieje, ze cos pomoze, bo powaznie sie dzis nad sprzedaza leosia zaczelam zastanawiac, a on taki piekny ؛)

[Eyja]

Ale to dziwne bardzo. Leosie to miekkie chusty, w zasadzie nie wymagaja szczegolnego lamania. Chyba, ze cos sie zmienilo? Hmm

[phoebe]

Ale to dziwne bardzo. Leosie to miekkie chusty, w zasadzie nie wymagaja szczegolnego lamania. Chyba, ze cos sie zmienilo? Hmm

Szczerze wątpię. Nosiłam lat parę temu leona Ankę albo Inkę, też niezłamana i strasznie twarda była.
A co do łamania to mozna jeszcze starszakom huśtawkę zawiązać. Albo nosić ok 20 kg, wtedy powinna szybciej się złamać.

[Eyja]

Ale anka i inka to nie Leon, tylko pasiak! I faktycznie paski storcza najtwardsze na swiecie, moze za wyjatkiem starych rapalu? Oczywiscie mam na mysli bawelne.

[Magenta]

nie miałam ani jednego leośka, pewnie już nie będzie mi dane spróbować no chyba że los mnie zaskoczy

[phoebe]

Ale anka i inka to nie Leon, tylko pasiak! I faktycznie paski storcza najtwardsze na swiecie, moze za wyjatkiem starych rapalu? Oczywiscie mam na mysli bawelne.

Aha. To dlatego. Czyli leony to te sploty diamentowe?

[Pat]

Tak.

[zamotana]

Może ktoś chce się pozbyć Leosia swego?? Ja z chęcią przygarnę - biało-czarny mi się marzy......

[sigh]

no mój leoś wydaje mi się być wyjątkowo twardy i wpina mi się wszędzie (nigdy tak z innymi chustami nie miałam, więc nie jest to kwestia złego motania)... sił mi do niego brak, a bardzo mi się podoba.

[phoebe]

no mój leoś wydaje mi się być wyjątkowo twardy i wpina mi się wszędzie (nigdy tak z innymi chustami nie miałam, więc nie jest to kwestia złego motania)... sił mi do niego brak, a bardzo mi się podoba.

Ten pasiak niezłamany to mi się wżynał z boku. Ale to nieprzyjemne było. Ale to nie był leon.

[Gaja78]

Nasz Leo Rose był miękki od samego początku. Choć teraz na pewno jeszcze bardziej mięciutki

[anmawe]

Ja mam leo turkusowego, piękna mięciutka chusta.

[emka82]

Dziewczyny, jest jakaś róznica miedzy leosiami jeśli chodzi o kolor? Po przeczytaniu kilku postów wydaje mi się, że natur jest cieńszy-na lato bardziej, tak? A zielony jaki jest? czy czerwony jest najbardziej popularny?

[Mikalina]

Heej wstawicie jeszcze jakieś zdjęcia Waszych Leośków? Zastanawiam się jaki wybrać

Czy ta fota dobrze oddaje kolor Turkusa?
http://wovenwraps.com/images/111007-1117.jpg

[Pat]

Emka, Natur nie jest cieńszy, za to wydaje mi się, że najszybciej mięknie. Może to kwestia użytych barwników.

Mikalina, oglądam teraz zdjęcie w telefonie i moim zdaniem turkus jest trochę ciemniejszy.

[mamafranka]

Ja mam leoska bialoczarnego, dostalam od meza, na poczatku zezloscilam sie troche bo kolory nie moje i bardziej chciałam natura albo niebieskiego, ale po pierwszym motaniu zakochalam sie na zaboj i nie oddam. Ta chusta wiaze sie sama, jest cienka i od nowosci baedzo.miekka, ale nosi b. dobrze, dopiero na niej nauczylam sie kangura, no zakochana jestem i tylko w niej teraz nosze, nawet kolor mi sie podobal bo jest totalnie uniwersalna i do wyszytkiego mi pasi. No cud, miod, orzeszki.