Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 120

Wątek: Leośki podbiły sece me..

  1. #41
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda.bam Zobacz posta
    Pola chamuj się
    Cicho!
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

  2. #42
    Chusteryczka Awatar chioma
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    UK
    Posty
    2,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Magdailena Zobacz posta
    Oczy w gipsie, chyba załozę wątek stosowny
    Zaloz, zaloz, bo jak to ten z nowych miekkich to zabieram!
    B. 2011
    S. 2012 [']
    M. 2013
    B. 2014

  3. #43
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jestem zupełnym żółtodziobem chustowym i noszę się z zmiarem kupienia I chusty - waham się między Storchenwiege Anna a którymś LEO.
    Czy możecie podpowiedzieć mi, czy jest różnica między nimi w grubości, łatwości wiązania itp? Którą polecacie na początek?Będę wdzięczna za podpowiedzi, bo nie mogę się zdecydować

  4. #44
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Dusia - miałam to samo I kupiłam Annę.
    Powód - pasiak z różnymi krawędziami i widać przy naciąganiu który kawałek chusty gdzie leży na dziecku. Moja doradczyni uświadomiła mi, że dzięki temu właśnie prawidłowo dociągam chustę bo na różnych szerokościach robi się to z różną siłą. Ale za to nowe pasiaki wymagają łamania, Leośki w zasadzie go nie potrzebują bo są miękkie.
    U mnie kompromis jest taki - mam długą Annę która już była noszona - kupiłam używaną, a Leo używanego w wersji kółkowej ale oryginalnie szytego a nie w wersji handmade. I marzy mi się jeszcze plecakowy Leo ale są teraz rzeczy ważniejsze do kupienia
    Podsumowując - weź na początek używaną Annę a potem będziesz się zastanawiała co dalej.
    Skąd jesteś bo możesz pomacać moją jakby coś
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  5. #45
    Chustonówka Awatar indiansummer
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa - Sadyba
    Posty
    27

    Domyślnie

    A ja mam pytanie do osób, które pisały pierwsze, pozytywne opinie o leosiach, jeśli jeszcze tu zaglądają. Jak z perspektywy czasu i poznania wielu innych chust wyglądają Wasze opinie? Czy leo się bronią?
    Chodzi za mną rouge i chciałabym się utwierdzić w decyzji
    Koko - 23.10.2008, Igi 25.02.2012

  6. #46
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    Ja mam leo cafe i pomimo roznych zawirowań w stosiku, jego pozycja jest niezagrożona
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  7. #47
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,944

    Domyślnie

    ja miałam leosia rouge dosyć krótkiego. to na nim nauczyłam się kangurka i to na nim nauczyłam się jak wiązać plecak. moim zdaniem to wspaniała chusta (niestety mojego wymieniłam czy sprzedałam ale gdyby był dłuższy zostałby z nami)
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  8. #48
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    I ja z ogromną sympatią wspominam moje leosie. Zresztą znowu szukam.
    Tyle, że one w mojej ocenie bardziej sprawdzają się przy mniejszych(->lżejszych) dzieciach (zresztą jak każdy diament).

  9. #49
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ja mam mojego ukochanego czerwonego 4,6m. odchodził, wracał, odchodził, wracał... chusta jest kochana, kolor - jak żaden inny, ale długość nie moja...

    o co to chodzi w tych leośkach?
    przecież to w zasadzie gładka chusta, kolory zwyczajne, ale... jak się "wpadnie", to najchętniej... wszystkie by się miało. one są ok na cały rok, ponoszą przez naprawdę większość chustowania... heh... może to po prostu to?

  10. #50
    Chustonówka Awatar indiansummer
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa - Sadyba
    Posty
    27

    Domyślnie

    no to się utwierdziłam szkoda że leosie tak rzadko się pojawiają na chustostraganie, a czerwonego wiązanego to już w ogóle od kilku miesięcy nie widziałam
    Koko - 23.10.2008, Igi 25.02.2012

  11. #51
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez indiansummer Zobacz posta
    no to się utwierdziłam szkoda że leosie tak rzadko się pojawiają na chustostraganie, a czerwonego wiązanego to już w ogóle od kilku miesięcy nie widziałam
    będę wystawiać na dniach

  12. #52
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez indiansummer Zobacz posta
    no to się utwierdziłam szkoda że leosie tak rzadko się pojawiają na chustostraganie, a czerwonego wiązanego to już w ogóle od kilku miesięcy nie widziałam
    i jeden wisi na allegro
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  13. #53
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annya Zobacz posta
    I ja z ogromną sympatią wspominam moje leosie. Zresztą znowu szukam.
    Tyle, że one w mojej ocenie bardziej sprawdzają się przy mniejszych(->lżejszych) dzieciach (zresztą jak każdy diament).
    no popatrz a ja mojego czarnobiałego motam 13kg szczescia i nic mi się nie wrzyna ale przy tej wadze na ramionach chustę lekko skręcam-pracuje świetnie-jedna z moich fajniejszych chust-żarzy mi się jeszcze zielony,natur i ten czarnoczerwony
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  14. #54
    Chustonówka Awatar indiansummer
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa - Sadyba
    Posty
    27

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egla30 Zobacz posta
    i jeden wisi na allegro
    no właśnie widziałam, tylko szkoda że nie 4,1, a przed cięciem mam opory. ale pomyślę nad nim jeśli cena nie poszybuje za bardzo w górę

    mi., - to samo, szkoda że Twój nie jest krótszy, ale rozumiem że jakby był to by u Ciebie został
    Ostatnio edytowane przez indiansummer ; 16-05-2012 o 11:59 Powód: dopisanie odpowiedzi na inny post
    Koko - 23.10.2008, Igi 25.02.2012

  15. #55
    Chustomanka Awatar Gugu
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Crosno
    Posty
    556

    Domyślnie

    Mam Leo Cafe - piękny i dystyngowany. Mocny, ale jeszcze nie jest tak miękki jak oczekiwałabym tego (jestem drugą właścicielką). Diamentowy splot bardzo mi się podoba, ten brąz w sam raz na jesień i pasuje do wszystkiego Motam go od miesiąca i jest niezastąpiony, doskonały dla chustonówek!
    I tak sobie myślę, że normalnie wszystkie, WSZYSTKIE kolory leośków są piękne, a ostatnio nawet sporo ich się pojawiło na bazarku
    Ostatnio edytowane przez Gugu ; 25-10-2012 o 20:49 Powód: wiecej doswiadczenia;)
    mama Estery lipiec 2012
    www.balkanfunk.pl

  16. #56
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Dziewczyny, a Leosiek Cafe, to takie Cafe, czy bardziej Latte? W sensie, jasny, czy ciemny ten brąz?

    Ehhhh, gdyby ktoś tak odkupił coś z moich chust, to może być wreszcie zrealizowała leosiowe marzenie....
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  17. #57
    Chustomanka Awatar Gugu
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Crosno
    Posty
    556

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aliszia Zobacz posta
    Dziewczyny, a Leosiek Cafe, to takie Cafe, czy bardziej Latte? W sensie, jasny, czy ciemny ten brąz?

    Ehhhh, gdyby ktoś tak odkupił coś z moich chust, to może być wreszcie zrealizowała leosiowe marzenie....
    Bardziej Cafe niż Late Ciemny brąz, ale nie czeko- czeko- czekolada. Myślę o wymiance na inny kolor, ale kto wie, może i wypuszczę kiedyś w świat
    mama Estery lipiec 2012
    www.balkanfunk.pl

  18. #58
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Oooo, gdy napisałaś, że myślisz o wymiance, to mi serce na chwilę mocniej zabiło.... tyle, że ja się nie mam na co wymienić W zasobach chustowych posiadam naprawdę niewiele, nikt nie chce odkupić mojego Didka, więc ja nie mogę kupić nic nowego, a do Leosiów wzdycham, odkąd wiem, co to jest chusta.
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  19. #59
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Wypytuję na straganie, czy mi ktoś nie sprzeda Leonarda Cafe, ale chętnych nie ma

    A ja bym chciała już używanego. Lubię chusty z historią (i złamane!). Jesli nie, będę musiała w tym tygodniu zamówić nówkę.... więc może ktoś jednak chce się pozbyć?
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  20. #60
    Chustoholiczka Awatar Bonita
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    W-wa
    Posty
    4,117

    Domyślnie

    Ach te leośki....
    Gościnny występ Leo Marine:



    A to mój nowy nabytek, nowość Storcza - fioletowy Leo Rose:



    Trudno uchwycić jego kolor, jest fioletowy, ale w zależności od kąta padania światła - jest opalizujący. Oczywiście na zdjęciach tego nie widać



    Ostatnio edytowane przez Bonita ; 11-01-2013 o 15:35
    Basia 29/08/2009 Jacuś 15/08/2012

    Bycie położną grozi tym, że pęknie ci serce, ale to nic złego,
    ponieważ wydostanie się w ten sposób mnóstwo miłości.
    Staniesz się dzięki temu lepszą położną. [Stephen, mąż Iny May Gaskin]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •