Marta, jaa, cudownie, gratuluję
U nas ostatnio rządzą te małe grubo kartonowe dla maluszków, z ilustracjami Romanowskiego, pt. Jedzenie, Pojazdy itd. Mieszko bardzo lubi
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja dziś nic dziecku nie czytałam, starsze przeczytało młodszemu komiks o wampirach i poszli spać. Jeszcze nie wiem, jakie będą tego skutki...
Pepe jezdzi na rowerze
Zubr Pompik wyprawy Bielik
Zima ktorej nie było (jakże to aktualne)
Yeti z Zakamarków
O zimie z Zakamarków
Ekspres polarny
G. 11.2015 # K. 10.2017 # A. 08.2019
Nasze z ostatnich dni:
-Awantura o Basię
- Julek i Julka
-Duch starej kamienicy
- Lotta trzy opowiadania
- 24 opowieci w oczekiwaniu na Boże Narodzenie. Pierwsza gwiazdke.
- Basia do słuchania
Audiobooki
-Basia do słuchania
-Petson i Findus
Ostatnio edytowane przez spadłamznieba ; 02-02-2020 o 15:50
U nas ostatnio Dzieci z ulicy Awanturnikow i Dr Dolitlle
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
My na zmianę od kilku miesięcy:
Opowiadania z piaskownicy
Opowiadania dla przedszkolaków
Piegowate opowiadania
Opowiadania do chichotania Renaty Piątkowskiej.
Rewelacyjne! Polecam dla 4-6-latków
Córka lat niespełna 5, tak kocha swojego Niśka (tak ma dokładnie takiego samego Niśka jak Lotta), że dziś przez przypadek został w aucie i narobiła takiego wrzasku jak Lotta kiedy Nisiek wylądował w śmietniku
U nas naprzemian 8+2 (starszy) z Basią (młodsza).
Dziewczyny, czy czytacie dzieciom samodzielnie czytającym? Trochę z żalem myślę, że kiedyś zaczną same czytać, tak bardzo lubię to z nimi robić
J.2014 i E.2016
Tak. Czytam ja i czyta mąż synowi samodzielnie czytającemu. Nadal syn bardzo lubi wspólne czytanie a raczej słuchanie tego co się mu czyta.
. Syn czytae samodzielne od 5r.ż (córka ma na razie w nosie samodzielne czytanie a za miesiac skończy 5 lat. Mimo tego, że brat lat 9 "uczy " ją od niedawna czytać )
Uff, jest dla mnie nadzieja
J.2014 i E.2016
To jest wciąż nasz rytuał. Czytamy wieczorem, wszyscy, nawet 15latek jest z nami. Fakt, czasem szybciej wychodzi lub dołącza na swoją książkę tylko lub wybrane, czasem tgo rzecz jasna nie ma w domu o tej porze, ale nie rezygnuje. Córa tak samo. To taki nasz dobry czas, siedzimy, śmiejemy się razem, czy wyruszamy lub przejmujemy. Uwielbiam.
Wysłane z mojego SM-J415FN przy użyciu Tapatalka
Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013
Ostatnio jak proszą o to o 21, to zdycham, odmawiam. Nie udaje mi się zapędzić ich wcześniej do mycia, wlecze sie to godzinę a ja robie sie nerwowa i zmęczona Zdecydowanie czytanie dzieciom do 21.30-22.00 sprawia, ze czasu dla M mam wtedy zero. Kilka wieczorów w tyg poczytam młodszym, starsi już raczej czytają sobie sami chyba że jest jakaś nowa książka. Chciałabym inaczej, ale nie wiem, jak to zmienić, żeby o 20.30 byli już gotowi, umyci (w tygodniu myją się po łebkach, ale i tak trwa to wieczność).
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021
Rafandynka z tego co kojarzę niedawno wróciłaś na rynek pracy.
Masz 4 dzieci, nie wiem jak pracuje i angażuje się w życie rodzinne Twój M. To, że czytasz 2 młodszych to jest suuuper. O 21:30-22:00 też bym nie czytała.
Ja sie cieszę jak zapędzę mlodszego do łozka o 22
A nie raz było, ze dopiero szedł się kąpac. Bez czytania nie usnie
Fascynuje mnie, jak to robią niektorzy, ze o 20.30 ich dzieci idą spac.
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Qqrq5 moje dzieci tak chodzą spać, czasami nawet wcześniej. I szczerze to ja podziwiam takich jak Ty
Bo mnie się czasami wydaje, że beznadziejna jestem, że tak szybko idą do łóżka bo przecież niech siedzą sobie ile chcą. Natomiast z drugiej strony włącza się mój komfort psychiczny i higiena mózgu - ja też chcę mieć czas bez dzieci.
Od zawsze ważne było dla mnie to, że wieczory są moje i mojego m, w ciągu dnia 100% dla domu, dzieci, pracy ale 2h wieczorem muszę mieć na resetowanie wszystkiego co było w ciągu dnia.