Cześć, mam na imię Karolina i mieszkam w Warszawie na Woli. Mam czteroletniego synka i pięciomiesięczną córeczkę. Synka nosiłam trochę w chuście, ale nie potrafiłam dobrze wiązać i się zniechęciłam. Potem był noszony w Tuli. Córeczkę noszę prawie od urodzenia, nabyłam chustę, która jest podobno lepsza na początek i powoli się uczymy motania (ona nie toleruje wózka). Pozdrawiamy