Mama Stasia (XII 2005) Jasia (I 2007) i Dominiki (IX 2008)
musisz złapać za kolanka, troche je podciagnac do gory zeby pupa była niżej niż kolanka i upewnić sie ze dziecie jest włożone symetrycznie w panel, najlepiej jak zrobisz jeszcze fotke z boku to bedze latwiej cos doradzic
poza tym jest
edit: już widzę resztę zdjęć tylko ta pupka powinna być trochę bardziej wpadnięta w panel,
poza tym jest bardzo dobrze !!
ok dziekuje za odp, MT teraz sie pierze - jak wyschnie zrobie zdjecie juz z poprawkami.
Mama Stasia (XII 2005) Jasia (I 2007) i Dominiki (IX 2008)
Wiązanie ok, ale ulożenie dziecka zdecydownie do poprawy.
Słabo widac na zdjęciach, ale dziecko powinno siedzieć wygodnie w panelu, a u Ciebie faktycznie jakby wisiało troche na pasach - stąd to wpijanie.
Zawiąż sobie dolny pas. potem posadź dziecia na brzuchu i otul panelem - nie musi byc bardzo mocno naciągnięty. Ja zawsze potem chwytam za pasy przy panelu i podrzucam dziecia pare razy, żeby sie dobrze w panel wpasował. Potem owijasz się pasami i gotowe Spróbuj tez poprowadzic pasy bardziej pod pupą , wtedy nóżki nie beda uciskane.
Nie wiem czy dość obrazowo to napisałam, ale slaba jestem w tłumaczeniu
Poćwiczycie i bedzie super
o, dzieki kolejna cenna rada, jeszcze MT sie suszy, ale zastanawiam sie tez nad takim wiazaniem http://www.youtube.com/watch?v=k7HWc3oo ... re=related co sadzicie? nie uwiera nozek, bo pasy ida pod nimi. zobacze jak malutka wstanie.
Mama Stasia (XII 2005) Jasia (I 2007) i Dominiki (IX 2008)
Ja tak dopatrzyłam te Twoje zdjęcia i widzę, że w sumie pasy są pod pupką. Także tylko pupkę bardziej "wpadnij" w panel i powinno byc ok.
To wiązanie z linka może się sprawdzić przy mniejszym dzieku, przy cięższym jak na mój gust jakoś nie bardzo to widzę.
Ale najlepiej po prostu popróbuj - każdy ma swoje ulubione wiązania, więc i Wy takie znajdziecie
Przede wszytkim pasy poprowadzilas zbyt blisko centrum dziecka robiac z MT bardziej wisiadlo. Skup sie bardziej na dolami podkolanowymi dziecka i blisko nich umiejscowiaj pasy gorne prowadzac je pod pupa. I pod pupa prowadz te pasy, a nie na pupie, bo nie dajesz MT miejsca na pupe twojej córki. Jak dla mnie wszytkie twoje obawy o uciskanie nozek biora sie wlasnie z tych bledow.
Co do zalinkowanego przez ciebie wiazania to pierwsy raz takie cos widze i mi osobiscie by nie pasowalo. Dla mnie za malo stabilne.
Jedno, co jest napewno dobre na tym filmiku, to jak pani bierze dziecko, przytula do siebie brzuszkiem i rozkłada mu nóżki szeroko na żabkę. Ja nie wiązałabym tak pasów pod nóżkami, bałabym się, że mi dziecko bokiem wypadnie. Trzeba te pasy rozłożyć i poprowadzić po panelu, pilnować,żeby pupka wpadła. Wtery nic nóżek nie uciska. I bardzo nie podobają mi się kokardki, które ta pani robi. Bezpieczniej wiązać płaski węzeł.Powodzenia w próbach!
Mam siedem córek, noszę najmłodszą, Zosię (27.12.2007).
Neska...a jak oceniasz tego MT...bo mój LL (czekoladowy z kwiatkami) właśnie w drodze a opinie w sumie różne. Nie farbuje w praniu?Pozdrawiam
mam nadzieje, ze cos zalapalam i jest lepiej? coreczce na pewno, bo pewniej sie czula, mogla swobodnie ruszac glowka i podziwiac swiat, mi tez dobrze sie nosilo, nie wiem tylko czy teraz nie za nisko siedzi
Grochowa nie mam porownania do innych MT to moj pierwszy, generalnie cykor jestem jesli chodzi o chusty, dotychczas mialam tylko elastyka BB, teraz nabralam troche odwagi i przyszla pora na MT, juz jedzie do mnie pouch (jak widac jestem ostrozna ) moze kiedys sie odwaze na tkana. Co do LL to b mi sie podoba, estetycznie odszyte, nic nie zafarbowalo, a najbatrdziej mnie urzeklo to, ze pasuje na wszystkie moje dzieci - maluszka, dwu- i trzylatka
Mama Stasia (XII 2005) Jasia (I 2007) i Dominiki (IX 2008)
Dzieki Neska za odpowiedź...ja też na razie jedynie chusta elastyczna. Jestem jeszcze zielona w tych wszystkich nazwach i połapać się nie mogę, ale mam nadzieję że i na tkana przyjdzie kiedyś czas. Marze o kółkowej ale jakoś brak odwagi dla maluszka. MT został mi zamówiony w prezencie i będzie czekał na odpowiednią dyspozycje mojej córeńki (musi podrosąć)...zobaczymy jak to będzie...Im jednak dłużej czytam i czytam...tym bardziej bym chciała...
Neska no respekt! Juz cie lubie Jak napisalam posta w tym temacie, to potem mnie najszla refleksja, ze moze za ostro i pewnie sie obrazisz, a tu taka niespodzianka
Milion razy lepiej Dominiczke (nota bene moja imienniczke ) zawiazalas! Jest rzeczywiscie troche za nisko, ale to juz niedogodnosc dla Ciebie, a nie dla niej. Do tego, na jakiej wysokosci ci najlepiej wiazac dojdziesz w praktyce. Tak trzymaj
wlasnie
swoja dobra wysokosc znajdziesz na pewno a najwaznejsze, ze znalazlas swoj sposob na dobre ukladania dziecka.
mi pomagalo trzymanie pasa niedaleko panela i najpierw takie przekladanie przy tym chwycie reki z pasem do tylu, poem druga reka chwytala pas od tylu i konczyla naciagniecie.
mam nadziej, ze jasno to wytlumaczylam.
Ithilhin po kawce zrozumialam
Dziekuje Wam b za rady, no i chcialam sie pochwalic, ze dzisiejsze wiazanie przyszlo nam duzo latwiej i nosimy sie od sniadanka po domu
no i dobrze, ze strzelilam sobie te zdjecia - teraz wiem ile musze jeszcze sadelka zgubic, jakos na zdjeciach nic nie przechodzi ulgowo
Mama Stasia (XII 2005) Jasia (I 2007) i Dominiki (IX 2008)
co do tego linka, to mój m czasem tak wiąże (choć wiąże niezykle rzadko),Zamieszczone przez Neska
ale z musu, bo w niektóre MT mają pasy za krótkie dla niego pasy,
przy sztywniejszym sztruksowym taki myk przejdzie, przy bawełnianym, albo Mt z chusty dziecię opada niemiłosiernie ...
no i sie pochwale, ze mialam dzie debiut w MT na ulicy i jak zalatwialam sprawe w urzedzie. Prezentowalysmy sie fajnie i kolorowo, a kolor mojego mejtajka ladnie kontrastowal z biala bluzeczka a najwazniejsze, ze malutkiej sie podobalo, byla przytulona do brzuszka, ciekawie sie rozgladala, czula sie bezpiecznie i nie grymasila jak troche nam zeszlo na lataniu. Maz tez byl zamotany na wieczornym spacerku i fajnie sie czul, poza tym dzis przyszedl pouche
jak sie wprawie na bank sprawie sobie wizanke, obym zdazyla zanim mala urosnie. Tak wzrokowo to jestem zakochana w Margot Neobulle, ale to jeszcze zobaczymy.
W kazdym razie z MT jestem b zadowolona, i on i pouch pojada z nami na wakacje.
Dzieki za pomoc dziewczyny
Mama Stasia (XII 2005) Jasia (I 2007) i Dominiki (IX 2008)