Mam na stanie chustę grubiutką (390 g/m2) i deskowatą - Pellicano Frissa się zwie.
Długa na 4 m i 30 cm.
Puszczę ją w świat do złamania (jeśli to w ogóle możliwe ...), do odpoczęcia od niej (o tym słów kilka poniżej) do 5-6 osób (jak będą chętni może i dłużej )
Jest jedno ale: chusta nabawiła się dziury z niewiadomych mi powodów. Zacerowałam ją, nie wygląda to pięknie, ale na noszenie nie wpływa. Jest jeszcze jedno przerwanie nitki blisko środka – na razie nie chcę go ruszać. Piszę to, bo podejrzewam, że możecie mieć obawy przed wzięciem odpowiedzialności za taką chuścinkę. Chciałam zapewnić, że puszczam ją w świat z pełna świadomością, że mogą w niej ujawnić się jakieś niespodzianki (dlatego proszę też o nie pranie jej – no chyba, że jest mus nad musy) i obiecuję nie mieć żalu ani pretensji o nazwijmy to uszczerbki na zdrowiu tej delikwentki … chcę od niej trochę odpocząć i zastanowić się co dalej z nią robić …
na 12 cm ten babolek to przerwana nitka
zasady trzeba ustalić, więc może takie:
1. Czas pobytu chusty u jednej osoby to maksymalnie 10 dni
2. dla forumek z co najmniej rocznym stażem na Chf
3. Bardzo proszę o przesłanie do mnie na pw pełnych danych kontaktowych wraz z numerem telefonu (wyłącznie do mojej wiadomości)
4. Proszę o informację w wątku, czy chusta dotarła i informację o wysyłce do kolejnej osoby. Proszę przekazywać chustę przesyłką rejestrowaną priorytetową (kurier, list polecony, paczka)
4. niepokojące zjawiska (oprócz opisanych powyżej) proszę mi zgłosić na PW
5. Mile widziane zdjęcia