Czy naprawdę schodzą wam plamy po kupkach z pieluch bez polaru, tetrówek i reszty???
Próbowałam wielu sposobów i środków i nic. Słońca na razie brak.
Macie jakieś naprawdę dobre metody
Czy naprawdę schodzą wam plamy po kupkach z pieluch bez polaru, tetrówek i reszty???
Próbowałam wielu sposobów i środków i nic. Słońca na razie brak.
Macie jakieś naprawdę dobre metody
wiesz co, na razie zauważyłam że jak jest plama z kupki na ręczniku ikeowym czy tetrze, to ją zapieram w mydle zwykłym aż się spierze, tak na świeżo ( na razie mam na to czas) a potem normalnie wrzucam do pralki i to mydło się raczej wypłukuje i nie zakleja pieluchy.
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
U mnie najlepiej dzialalo mydlo galasowe.
Jak takich pieluch bylo wiecej to rozrabialam to mydlo z woda w misce i tam sie troszke moczyly a pozniej do pralki.Jak pojedyncze to na swierzo przepieralam i zostawialam tak do prania.
Schodzily plamy ze wszystkich pieluch i z polaru i tetry
z polaru schodzi absoltunie wszystko.
z tetry w zasadzie tez. zapieram w zimnej wodzie tylko. potem do pralki.
matka czworga i psa
chyba jestem jakąś amatorką w dziedzinie prania. Mam i mydło galasowe i płukam niby w zimnym a plamy dalej są. No cóż popróbuje jeszcze. Ostatnio na bambusowej formowanej mi została plama może się ją uda czymś zlikwidować
jak mam giga plamy to płuczę prysznicem zimną wodą od razu (pod ciśnieniem), wsadzam do miski z zimną wodą i wsypuję na noc ecoveru albo alma winu (sonnet jest do d..., nawet w wysokich temperaturach).
na szybko używam mydełka alma winu.
zdarza mi się też jeśli brakuje odplamiaczy, wsypać opakowanie kwasku cytrynowego-wiele wybielaczy eko na nim bazuje.
jeśli woda zimna zawiedzie, zapieram mydłem, jeśli to plamy nie ruszy zostaje kwasek cytrynowy
Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci
Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)
and life's like an hourglass glued to the table,
No one can find the rewind button girl
So cradle your head in your hands.
And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe
Jelp nigdy mi nie dopierał pieluch. Teraz używam dorosłego i jest luzik. Ostatnio synek miał biegunkę i właśnie bałam się ze nie dopiorę pieluch to ładowałam mniejszy wsad żeby lepiej sie kotłowało w pralce i nie było śladów
Mi po nocy została giga plama Płukałam pod prysznicem w zimnej wodzie najpierw, potem na 60 stopni z praniem wstępnym wrzuciłam, nic
Anto 25.08.2008
Zosia 24.10.2011
Fasolka Listopad 2019
mi się kilka rzeczy nie odprało a kwasek cytrynowy pomoże na zaprane/stare plamy??
H- 28.06.2008 r., M -05.06.2001 r.
mojdom13.blogspot.com
http://http://www.chusty.info/forum/...ad.php?t=46784pieluszki wielorazowe
---> w razie zapchania skrzynki pw---> dosr@poczta.wp.pl
dziewczyny gar wielki gar na pieluchy - to złoty środek na wszystkie plamy
(odkryłam przypadkiem, jak nam się pralka popsuła i czekaliśmy na mechanika, gotowalam w nim pieluchy z dodatkiem proszku ze 20 minut, potem można wrzucic do pralki - jak się ma sprawną, ja akurat nie miałam - na płukanie i odwirowanie)
A poza tym ja bardziej zabrudzone pieluchy moczę w proszku i zimnej wodzie na noc.
A potem dodaję do prania wstępnego trochę sody oczyszczonej, i potem normalny proszek dla dzieci. Nie ma żadnych plam.
Piorę w 90stopniach.
No ale to dla tetry.
Formowanki zapieram mydłem galasowym. I jeżeli zrobię to starannie, to sobie ładnie radzi z plamami.(inna rzecz, że na ogół robię niestarannie )
Mniej zabrudzone pieluchy tetrowe piorę razem z formowankami w 60 stopniach w proszku dla dzieci.
Live, Love, Enjoy Life! Always.
a taką formowaną z bambusa to można do gara wrzucić? Mam jedną tak mocno zabrudzoną i nic na nią nie działa
a ja się plamami nie przejmowałam jak je jeszcze miałam. zazwyczaj po którymśtam praniu w końcu schodziły.
I ja tak robięZamieszczone przez Agnen
JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
http://jama-jujamy.blogspot.com/
Niezawodny sposób - wywiesić po praniu na słońce. I proszek bobas. Nie wiem co oni tam sypią, ale mi spiera wszystko.
edit: Przypomniało mi się, że kiedyś, jeszcze przy Zuzi, też kupiłam pieluchy z plamami. Po kilku praniach zeszło, a prałam wtedy w Jelpie. Może to od wody zależy? Teraz też ani mi pieluchy nie szarzeją, ani plamy nie zostają.
u nas też słońce najlepsze, po dwóch wywieszeniach na słoneczko przebarwień na pieluszkach żadnych nie ma
Franek 4.12.2008 Staszek 24.10.2010
podaj dalej
gatki podaj dalej
magnolia-podajdalej.blogspot.com https://www.facebook.com/podajdalej.magnolia/
a cytryną natarłaś??
cholercia też kupiłam pieluszkę na której są plamy ewidentnie po kupkach a w opisie było że sa białe plamy
odstrasza mnie to coraz bardziej od bazarku
Moze mam jakas cudowną wodę, albo nie wiem co... ale ja zadnej plamy na pieluszkach nie mam. Zaqpkowane płukam w zimnej wodzie pod prysznicem i po praniu nic nie ma.
Prałam w jelpie, później w persilu sensitive a teraz w bambinexie + nappy fresh i po kazdej z tych wersji plamy = 0.
OT baryłka, oddaj te pieluchy
M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016