Dopiero wkraczamy w etap jakiegokolwiek zainteresowania tego typu pozycjami. Wiem, że te książki się między sobą różnią, ale dla mnie to jest trochę jedna bajka (słusznie?). Na czym tak naprawdę polegają między nimi różnice, zwłaszcza między Mamoko a Ulicą Czereśniową? Czy to jest właściwie to samo (w sensie służy do tego samego) tylko w innej szacie graficznej? Widzę, że tu na forum Ulica jest bardzo popularna. My z wymienionych mamy póki co tylko Mamoko (na litery) i baaaaardzo się Młodej (9 miesięcy) podoba. Napiszcie coś więcej, zwłaszcza jeśli miałyście kilka z tych pozycji w rękach