Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: pielęgnacja otulaczy polarowych

Mieszany widok

  1. #1
    Lauren
    Guest

    Domyślnie pielęgnacja otulaczy polarowych

    Dziewczyny podzielcie się proszę Waszymi doświadczeniami w pielęgnacji otulaczy polarowych,czy trzeba je lanolinować jak wełniaki? generalnie co zrobić żeby trzymały.

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Nie trzeba lanolinować. Przynajmniej ja tego nie robię
    a polarowe otulacze to moim zdaniem jest trochę pomyłka. Tzn owszem przy noworodku mi się przydały,bo i tak zmieniałam pieluchę co 5 minut, ale polar ma to do siebie, że wilgoć po nim ścieka, ale prędzej czy później przepuści ją.


  3. #3
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    racja,polar szału nie robi jeśli chodzi o trzymanie,ale ja myślałam o lecie,żeby tyłek mojego sikacza miał większy przewiew niż w PULach i stwierdziłam,że polar mógłby się sprawdzić,oprócz wełniaków ,spróbuję zalanolinować moje polarki,może będą lepiej trzymać.

  4. #4
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    a moja przygoda z otulaczami polarowymi zaczęła się wtedy, gdy dzieć przesikał otulacz pulowy,a spodenki polarowe,które miał na sobie były suche. i wtedy stwierdziłam,że taki polar na lato byłby całkiem fajny, oczywiście na noc odpada - wszystko byłoby mokre.

  5. #5
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,478

    Domyślnie

    Odświeżę temat. Lauren lanolinowalaś te otulacze polarowe? Jak tak to napisz jakie efekty, jestem ciekawa, bo sama niedawno taki otulacz nabyłam. Chyba że znalazłaś inny sposób, żeby nie przepuszczały.

  6. #6

    Domyślnie

    Może po prostu potraktować je jakimś tłuszczem, nawet mydłem, niekoniecznie lanolinować. Mam 1 taką kieszonkę, którą wystarczy wyprać w proszku i już nadaje się do odtłuszczania, bo siuśki wylatują bokami.





  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Ja piorę otulacze polarowe, jak pieluchy, tzn 60 st, mało proszku z olejkiem herbacianym i trzymają fajnie. Wkład zmieniam po max 2 sikach, bo Młoda już częściowo na nocnik chodzi
    oczywiście używam tylko w dzień, ewentualnie na drzemkę (zazwyczaj jest sucho...)

  8. #8

    Domyślnie

    A ja mam pytanie czy otulacze polarowe są z takiego normalnego polaru zrobione czy z mikropolaru czy jak? Z jednej warstwy czy dwóch sa szyte?

Podobne wątki

  1. Tula Zig Zag- pielęgnacja
    Przez kasia1990 w dziale Nosidła / MT
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 12-04-2014, 19:10
  2. Witaj chusto - pielęgnacja
    Przez Tyrtkowa w dziale Girasol
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 23-02-2012, 22:08

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •