Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moja córka ma poobcierane nóżki szczególnie jak mam w samolot tetrę złożoną i wydaje mi się, że też od wełnianego otulacza. Czy jest to normalne u waszych dzieci? Szczerze mówiąc, miałaby ładniejszą skórę w jednorazówkach bo tam bez siusiów jest a dziewuszka nie sygnalizuje, że ma mokro(wydaje mi się, że to główny powód obtarć). Nie wiem co mam robić. Ma razie smaruję sudocremem ale będę musiała przestać bo przecież pozapycha mi pieluszki. Nic jej nie obciska. Otulacz mamy wełniany z ecodidi, dość obszerny. Dziewczynka raczkuje i uczy się chodzić. Zarówno pupcia jak i nóżki z czerwonymi kropkami lub otarciami(nie jest to przesadne ale jest i na pewno jej przeszkadza).

Ponawiam pytanie: Co mam z tym zrobić? Czy wasze dzieci też tak miały?