Tekst mi dziewczyny potrzebny wiersza Doroty Gellner co to znowu za pokraki wyglądają jak wieszaki....
Tekst mi dziewczyny potrzebny wiersza Doroty Gellner co to znowu za pokraki wyglądają jak wieszaki....
z wujka gugla:
Co to znowu za pokraki?
Wyglądają jak wieszaki!
Wyszły z szafy bez pomocy…
Kiedy wyszły? O północy!!!
Maszerują przez pokoje,
szumią na nich różne stroje.
Idą, idą, nie przystają.
Pod wersalkę zaglądają...
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
No no dalej..... syn fafluni nie wiem co tam dalej..
Nadal szukam całości ....
Jak zdążę zanim się dzieci obudzą, to będzie
Okrążyły stół dokoła...
- Gdzie jest szafa?! - jeden woła - Przed chwileczką przecież była! Chyba nam się gdzieś zgubiła!
Drugi piszczy głosem cienkim:
- Może poszła do łazienki?
Trzeci w głowę się postukał:
- Lepiej w kuchni byś poszukał!
Czwarty wrzeszczy:
- On ma rację! Szafa robi nam kolację!
Piąty łyżką w rondel stuka. Może w rondlu szafy szuka?
Pochodziły, potupały, ale szafy nie spotkały. Jak ją znajdą w przedpokoju, to zostawią nas w spokoju.
Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.
Dzieeeeekuje pięknie! !!! Mam sprzątaczkę i sasiadkę z tej serii i akurat wierszyk z brakującej książeczki był potrzebny.
Dziękuję raz jeszcze!!!!