Jak wyciąga to chyba masz za luźno dociagniete. Mierzylam ll i dla mnie nie ma startu do manduki, np dlatego ze jest wieksze tzn ma bardziej napakowane szelki i pas, zajmuje więcej miejsca. I chyba nie wszystkie Nosidla ll sa z msterialu chustowego?
Sęk w tym, że mam dociągnięte na maksa. U męża też bardzo ściśle, ale jakoś tak bokiem spryciula je wyciąga, bo tam są luzy.
A LL widziałam tylko chustowe. W cenie niewiele wyższej od zwykłej kłaczącej i płowiejącej Tuli przed podwyżką...
Ola D. – dzięki, będę pamiętać
nosidła LL były tu na testach, możesz poczytać obszerne recenzje w odpowiednim wątku. opinii co do wielkości nie pomnę, ale sporo forumek narzekało na kiepską jakość wykończenia.
jeśli chcesz uszyć z chusty całe nosidło, potrzeba ok. 2-2,5 m. jeśli tylko panel nosidła, wystarczy większy skrawek.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Musisz poprzymierzać U mnie właśnie Tula okazała się strzałem w 10 i jestem z niej niesamowicie zadowolona.
Nie wiem skąd jesteś. Proponuję jakieś spotkanie chustowe mam i na nim może spróbuj z innymi nosidłami.
z nosideł mam bondolino, manducę, kibi, 2 douxy (M-ke i xl-kę). nosiłam też testowo w tuli i ono. najwygodniej i najdłużej nosi mi się w manduce. jest to tez jedyne nosidło które swoimi ustawieniami obejmowało mnie ( 164 cm i 50 kg roz 34/36 gdy nosiłam Maćka) oraz męża ( 172 cm 110kg zywej wagi rozm ? XXL?).
kibi w sumie też obejmuje. mamy je od niedawna. ale z kibi to się trzeba więcej nakombinować z ustawieniami.
nosząć z przodu lubie skrzyżować pasy i tula nie ma takiej opcji.
dyskomfort noszenia w manduce pojawił sie gdy Maciek był juz duzy (wysoki) ja z jakis względów musiałam zapiąć go z przodu (bo np do komunikacji miejskiej) i musiałam wejść po schodach. wtedy nisko zapięty pas biodrowy troszkę przeszkadza. jedyny mankament jak dla mnie.
doux dla ówczesneij mojej budowy miał zbyt grube wypełnienie w pasie biodrowym i troche mnie uwierało przy noszeniu na plecach. teraz jestem troche grubsza i nic nie uwiera
ale: proszę nie oczekuj az takiej wygody nosidła jak chusty czy chusto-MT. no jednak co miękki materiał pracujący to nie pasy wypełniane więc nie elastyczne i choćby najlepiej wyprofilowane to tak idealnie się nie dopasują.
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Poczytaj sobie opinie o nosidłach ll, widziałam więcej krytycznych niż pochlebnych. Na mnie też tula za duża, kupiliśmy lunari i jest super. Pasuje i na mnie i na męża a budowy mamy zupełnie inne
Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018
Widzę ze nie jestem sama Miałam Tulę, zachwycona nie byłam, zadowolona owszem Uważam osobiście, że tula jest przereklamowana
Z nosideł zostawiłam sobie stareńką manducę, mt i kibi - to ostatnie uważam za rewelacyjne.
Panthero, mam właściwie identyczne "parametry" A jak z pasem biodrowym w Manduce, na jakiej jest wysokości? W Tuli wypada mi na tych wystających u góry kościach miednicy (hm, to się pewnie jakoś nazywa) i jestem tam obtarta do krwi... A komfortu oczekuję normalnego, a przynajmniej braku dyskomfortu. Na początku było mi w Tuli naprawdę wygodnie (choć pas mnie obcierał), ale w międzyczasie jeszcze schudłam, a Młoda zaczęła jeszcze bardziej fikać i wyłazić. W nosidle noszę na chwilę (wciąż nie przekonałam się do kółkowej) i gdy np. zamieniam się z mężem w czasie dłuższego spaceru.
Danalo, nie wiem, czy mierzyłaś Tulę, ale jakbyś chciała to służę moją. Zwłaszcza, że jestem następna w kolejce do "Zasypiania bez płaczu"
w manduce nic mnie nie obcierało ani nie uciskało (tez miałam wystające te kości) manduca ma panel z falka na środku szerszy po bokach węższy i chyba dzięki temu jest taki wygodny. tak jak pisałam dopiero gdy się go zapnie na prawdę nisko (żeby wysokie dziecko nie zasłaniało całego świata) to ta falka przeszkadza przy wchodzeniu po schodach.
dodatkowo mam wystające łopatki i niektóre nosidła tez mnie w te łopatki uciskaja, a manduca jakoś nie.
gdy mam skrzyżowane pasy to niewygodnie jest się o coś opierać (np siedząc w autobusie) ale już np jak mam plecak na plecach i młodego z przodu to nic nie uciska.
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Sowa, mam od początku manducę (kilka miesięcy pierwszych w pudełku przeleżała, no ale była ). I zdjęcie z (182cm) facetem i 8 miesięczniakiem w środku (z wczesnej jesieni) na bank. Tylko laptop mi wczoraj moje Szczęście zalało....jak odzyskam go z serwisu to wyślę Ci tę fotkę. Mogę też zrobić zdj. jak leży też na facecie teraz (w wieku 16 mcy) z przodu i na plecach
Toopy & Binoo
My jesteśmy z Tuli dosyć zadowoleni, choć rzeczywiście mogłoby jakoś bardziej podtrzymywać głowę, bo jak dziecko zaśnie na plecach to trudno samemu zapiąć kapturek. Na razie przyuczam starszaka żeby zapinał
Też mi Tula nie pasuje za bardzo :/ A jakoś nie myślałam o innych nosidłach nawet, z automatu kupiłam Tulę... Jestem mała, szczupła, a szelki są jakby za szeroko rozstawione, przez co (chyba przez to) panel zamiast płasko obejmować dziecia, to jakoś się wygina i młoda odstaje u góry i wyciąga sobie rączki Nie mam doświadczeń z innymi nosidłami, więc nie wiem, czy tak powinno być, ale wydaje mi się, że niezbyt. Leci do mnie manduca, będę testować taką opcję...
A. VI 2014
Może ja też się skuszę na testowanie innego nosidła...
Sowa, ja też kupiłam z automatu, bo właściwie nie znalazłam krytycznych opinii. I też mnie te szelki wkurzają i też mi dziecko odstaje i wyciąga rączki.
Gaja, chętnie zobaczę to archiwalnie zdjęcie.
Zanim kupiłam nosidło mierzyłam Tulę i nieprzypadła mi do gustu. Młoda odginała mi się do tyłu, wydaje mi się, że było to spowodowane za krótkim panelem. Potem kupiłam Bobę, fajne nosidło, ale panel tż przykrótki, więc zainwestowałam w nosidło szyte na miarę i to było to - idealnie dopasowane do dziecka (standardowe nosidła za małe, a Tula toddler o wiele za duża).
Mam od Pani Olo - polecam, uszyła dokładnie wg wytycznych, gdzies nawet w wątku wklejałam zdjęcie, dała wszystkie udogodnienia, które chciałam (szyłam z chusty). Mam też Doux doux, które też jest świetne, może nawet ciut wygodniejsze, bo pasy są bardziej wypełnione.
Manducę mierzyłam i niestety tez to nie było to.
Także trzeba jednak mierzyć, ja na spotkaniach chustowych oglądałam Tulę, Manducę i Pani Olo, tak naprawdę jest łatwiej.
u mnie w Tuli panel odgina sie tak, ze dziecko mi zjezdza na dol / nie podtrzymuje pod pupa
Synek-pazdziernik 2011
Coreczka-styczen 2014
No dobra, to ja po pierwszych testach Manduki i cholercia no, jest o niebo lepsza niż Tula Przynajmniej dla nas. Zauważyłam, że robi się lepszy dupowpad, jakoś tak lepiej jest wyprofilowana, jest też super opcja dociągnięcia górnego brzegu, dzięki czemu młoda rączek nie wyciągała! A po chwili zasnęła, to chyba najlepsza rekomendacja Nosiłam z przodu ze skrzyżowanymi pasami 11 kg i po pół godzinie nie czułam ciężaru, także jest nieźle, ale będę testować dalej.
A. VI 2014
…..
Ostatnio edytowane przez lominia ; 08-10-2018 o 12:54
my na razie z tuli zadowoleni (choć ja teraz w tuli nie noszę, nosi mąż) ale mierzyłam też nosidło LennyLamb i bardzo mi się podobało choć z nosidłem to chyba podobnie jak z jeansami - jednemu pasuje ten model, innemu inny
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20