Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 23

Wątek: czytanie do spania

  1. #1
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie czytanie do spania

    zastanawiałam się gdzie dać ten temat, czy w karmieniu czy w naszych dzieciach w ogóle czy tutaj, ostatecznie jest jak widać
    mój synu obecnie 2i 9mies najczęściej zasypia na piersi. zdarza się że zje i się odłączy, obraca się i też uśnie ale trwa to dłuuugo.
    mam taki challenge żeby czytać mu do spania. w schemacie cyc- czytanie- spanie. a potem tylko czytanie- spanie. książki uwielbia, ktokolwiek się nie napinie prosi by mu czytać, książka to najlepszy prezent i najlepsze zajęcie, sam czy z kimś, dlatego tym czytaniem będzie na pewno b. zainteresowany.
    i teraz- proszę o kilka info technicznych- czy Wasze dzieci zasypiają w trakcie czytania? czy po? czy robiły tak w wieku mojego? czy da się dziecko oderwać od tych książek wieczorem czy skończy się awanturą? jak to technicznie zacząć? wybaczcie moją nieporadność jakaś taka nijaka jetem ostatnio


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  2. #2
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    mój starszak ma 2,5 roku, czytamy do snu mu już od dawna (z tym że on od dawna już nie cycowy). Usypia w trakcie czytania, walki żadnej nie ma
    u nas to już taki codzienny rytuał, czytanie przed snem i bez tego nie chce się położyć spać

  3. #3
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    My się umawialiśmy na dwie czy trzy książeczki - w zależności od ich długości. Antek nigdy nie zasypiał w czasie czytania, ale dopiero potem, po zgaszonym świetle. Przez jakiś czas musiałam siedzieć obok w ciemności aż nie zasnął, dopiero później mogłam wyjść z pokoju. Do teraz drzwi pokoju muszą być otwarte na oścież, a na korytarzu zapalone światło po moim/męża wyjściu. A zacząć po prostu - pogadać o tym, że coś się zmieni. Skoro lubi czytanie, to powinien być zadowolony

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Pomarańcza
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,324

    Domyślnie

    u nas podobnie, jak u Vingi - starszy 2,5 roku, czytamy od dawna, zawsze w łóżku po kąpieli. Też już niecycowy . Tyle, że mój nie zasypia w trakcie czytania - obserwuję go i jak widze, że już pada, to mówię mu, że resztę poczytamy jutro, a tera idziemy już spać, bo widzę, że jest zmęczony.
    Czasem mówię mu też szczerze, że jestem bardzo głodna/chce mi się pić i dlatego kończymy, bo idę do kuchni - ale jak chce, to może sobie jeszcze książeczkę w łóżku sam pooglądać. Zostawiam mu zapaloną lampkę i wtedy sam się zasypia.
    Moje chłopaki :
    Mały - 25.04.14, Duży - 12.10.12
    Zapraszam do mnie: http://www.chusty.info/forum/showthr...BCno%C5%9Bci-)

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    mój (2,2 l) już niecycowy. czytanie obowiązowe przed snem, zwykle ok. 20-30 min. sam wybiera książeczki. po którejś z kolei, umawiam się z nim, że to już ostatnia pozycja. upewniam się, że zrozumiał i proszę, by obiecał, że na koniec nie będzie domagał się kolejnej. ten etap zazwyczaj przechodzimy gładko.
    młody na koniec czasem próbuje wymuszać jeszcze jedną książeczkę (choć nie zawsze), ale wystarczy, żebym mu przypomniała, na co się umówiliśmy i przestaje. ew. obiecuję, że tę pozycję, której się domaga, przeczytamy nazajutrz rano.
    potem kładzie się, przytula i zasypia.
    nigdy nastomiast nie zdarzyło mu się zasnąć podczas lektury. być może dlatego, że przy jego dużym zmęczeniu po prostu rezygnuję z wieczornego czytania.
    myślę, że dziecko w takim wieku sporo już rozumie i na wiele rzeczy można się z nim umówić. oczywiście wszystko w poszanowaniu jego potrzeb i po dokładnym wytłumaczeniu.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  6. #6
    Chusteryczka Awatar sensibileanima
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,738

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vinga89 Zobacz posta
    mój starszak ma 2,5 roku, czytamy do snu mu już od dawna (z tym że on od dawna już nie cycowy). Usypia w trakcie czytania, walki żadnej nie ma
    u nas to już taki codzienny rytuał, czytanie przed snem i bez tego nie chce się położyć spać
    U nas identycznie, gorzej jak młoda chce żeby jej czytać na dobranoc czeresniowa

  7. #7
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    my tez czytamy....czytalam od niemowlectwa ale byl okres kilku miesiecy ze Hanka nie chciala. Cyc byl na dobranoc do kiedy nie zanikla laktacja w czasie drugiej ciazy (Hania miala wtedy ok 19 miesiecy) ale juz wczesniej bylo tak ze pila, czytalysmy i zasypiala przytulona. Wszystko wyniknelo samo ... nie musialam nic wprowadzac na nic sie z nia umawiac. Zasypia zawsze jak skonczymy albo przerwiemy czytanie ( ostatnio mi czasem mowi jak jest zmeczona: nie czytaj mi juz mamusiu bo zmeczona Hania jest).Czasem zamiast czytania opowiadamy sobie co sie w danym dniu zdarzylo lub co bedziemy robic jutro. Zdarza sie tez ze nie mam ochoty czytac i mowie jej o tym proponujac przytulenie samo. A od czasu kiedy urodzil sie brat w nosie ma ksiazki wieczorem bo mysli tylko o cycu ale jak zaproponuje czytanie to slucha

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar samuela
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    USA/Wro
    Posty
    5,724

    Domyślnie

    Zaczęliśmy czytać dopiero po odstawieniu od piersi (miała 21 msc), bo wcześniej zasypiała jedząc. Najczęściej umawiamy się na określoną liczbę książek, czasem próbuje jeszcze coś potem dołożyć (zależy jak jest zmęczona), a ja się nawet czasem na to zgadzam. W trakcie czytania zasypia bardzo rzadko, w sumie usypiająco działała na nią tylko Pippi.
    Aha, wieczorem raczej czytamy książki, które Młoda już zna. Nowości powodują u niej lawinę pytań, dociekań, więc wolę je czytać w dzień.

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Ire
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków NH, Suwalszczyzna zawsze :)
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Podobnie jak u większości- czytamy od daawna, w pewnym momencie zaczął to być przedsenny rytuał, bez żadnego omawiana tego, ustalania. Po prostu: "przeczytam Ci bajeczkę, ale leż spokojnie. Wolisz tę, czy tę?" Ze trzy krótkie (np wierszyki Brzechwy) albo teraz, jak już jest większy to jedną długą. bardzo rzadko zasypiał w trakcie. Kończymy, wyłączam światła, buziak itp i muszę jeszcze posiedzieć obok, ale już w zupełnej ciszy.
    Pułapką może być proszenie o wiecej bajeczek, przedłużanie tego czytania i tu potrzebna jest konsekwencja rodzica. Ja mówiłam: no to ostatnia, mała bajeczka i wybierałam jakiś krótki wierszyk znany na pamięć. I koniec
    od 20.09.2011 pomagam Miłoszowi poznawać świat ))
    od 16.06.2015 szczęścia rodzinnego jeszcze więcej z Lidią :*
    od 08.05.2018 pełnia szczęścia- dołączył do nas Aleksander <3

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,467

    Domyślnie

    Zaczęliśmy czytać starszemu do spania jak miał rok, usypiał wtedy przy piersi i czytaniu. Później w wieku 2 lat zasypiał przy czytaniu już bez mleka, i wtedy wybieraliśmy głównie dobrze znane wiersze, teksty z powtórzeniami, nieco monotonne, żebył łatwiej mu było zasnąć. Od około 3 roku życia nie zasypia już w ogóle przy czytaniu, więc czytamy przed snem to, co sobie wybierze, a potem gasimy światło i zasypia.
    Młodszy, choć ma 2 lata, przy czytaniu nie zasypia


    J. 2010, W. 2013, A. 2021

  11. #11
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,754

    Domyślnie

    z najstarszą zaczynałam czytanie na dobranoc wybierając ciut za trudne dla niej książeczki (nie pamiętam kiedy zaczęłam, ale raczej nie miała wtedy jeszcze dwóch lat, raczej półtora albo mniej, nie była już piersiowa) i wtedy zasypiała - pamiętam jak się zorientowałam, że już dorosła do Julka i Julki i jest w stanie śledzić dłuższą akcję i się w nią wciągać bez ilustracji, bo mogłabym chyba czytać do rana, a ona by nie zasnęła (może miała wtedy dwa i pół roku, może mniej), wtedy zaczęłam się umawiać na stałą ilość czytania - trzy rozdziały albo krótszą książeczkę. Średni wszedł płynnie w ten tryb - obydwoje wybierają co które chce czytać, bardzo rzadko wybieram ja. Najmłodszy często w czasie czytania się bawił obok, potem jeśli poczuł się śpiący wskakiwał mi na kolana i zasypiał przy piersi, jeśli nie, to po czytaniu szłam razem z nim do naszego łóżka. Teraz zazwyczaj się przypiersiowuje na początku czytania, zaczął odmawiać udania się do naszego pokoju żeby się położyć i przymleczyć nawet po skończonym czytaniu, ale chce zasypiać przy piersi na fotelu w pokoju dzieci, czasem nawet idąc na drzemkę w ciągu dnia jak ich nie ma. Poza tym jest chyba na drodze do zrozumienia, że i on ma prawo do książki i czuję, że już niedługo będę czytać trzy książki.
    W zależności od zmęczenia zasypiają albo w trakcie, albo już po czytaniu (najmłodszy zazwyczaj najdłużej), zazwyczaj wychodzę z pokoju jak już zasną, ale niekoniecznie.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    554

    Domyślnie

    Czytanie bajeczek.... O ile kocham czytać, o tyle nie cierpię czytać na głos .

    Moje dzieciaki radzą sobie już bez czytania IM bajeczek... Zbuntowałam się jak tylko młodszy nauczył się sam czytać - mogą sobie sami wziąć książeczkę, ew. Młody może negocjować czytanie z tatą lub starszą siostrą. Ze mną też się da, ale dzieciaki zgodnie twierdzą, że jestem za dobra w negocjacjach . Za to pewnie od jesieni będą się cieszyć na czytanie maleństwu - czytam dzieciom praktycznie od urodzenia.

  13. #13
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    z F nie pamietam dokladnie juz - czytalismy najpierw, potem byl biust i zasypial. chyba?? W od urodzenia sluchal tego co czytalam F i zasypial jedzac. potem czytalam troche dla niego, troche dla brata. teraz im czytam razem - najpierw pod W, potem wspolne jakies - na tym etapie mlodszy zazwyczaj zasypia a ja doczytuje cos Frankowi. F podczas czytania zasypia wylacznie jak jest bardzo, bardzo, bardzo zmeczony - na palach jednej reki moglabym chyba policzyc ile razy tak sie stalo podczas ostatnich paru lat. z reguly ksiazki przygorowuje wczesniej - cos krotszego, cos z rozdzialami, cos po angielsku etc. - ale mozna ponegocjowac - jeszcze jeden rozdzial na przyklad - zwlaszcza jak nie jest za pozno, albo nie trzeba rano wczesnie wstawac. teraz najpozniej kolo 9.30 staram sie konczyc (ale F czesto gesto jeszcze cos potem czyta sam), ale bywalo, ze czytalam i czytalam, i czytalam - a stosik kolo lozka siegal mi do kolan

    wiec imo czy zasnie to od osobnika zalezy. i zmeczenia najlepiej sie na poczatek umowic ile i co czytamy - w praniu zobaczysz czy bedzie za malo/za duzo/w sam raz/sam zasnie/nie zasnie za Chiny poki slucha/etc.
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  14. #14
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,754

    Domyślnie

    no tak - moja córka zasypia, bo jest typem rannego ptaszka i wieczorem zazwyczaj jest padnięta, średni jest typem sowy i ten z kolei rano ledwo żyje, najmłodszy najmniej zmęczony bo często jeszcze ma drzemkę w ciagi dnia... Trochę mnie martwi, że córce znaczna część naszego czytania umyka, bo w ciągu dnia brak nam czasu O, właśnie, może spróbuję wprowadzić zwyczaj czytania zaraz po powrocie do domu.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  15. #15
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    554

    Domyślnie

    Jul nie martw się tym, że mała zasypia w trakcie czytania . Dzięki temu ma dużo piękniejsze, kolorowe sny

  16. #16
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    dzięki Wam za rady i porady dla Was relacja z teatru działań wczoraj dziwny był dzień, W jeszcze sypia w dzień ale zwykle robi to w okolicach 10-11-12, wczoraj zasnął po 12 wstał o 15 więc byl taki jakiś dziwny. ukąpałam, wytłumaczyłam, książki wybrane zjadł cyca i czytam. ożywił się znacznie, przeczytaliśmy całą latającą mysz i kilka baś, okazało się że za noc nie zaśnie w trakcie czytania, ale po wykończeniu wybranych lektur bez protestów odłożyłam. kręcił się kręcił jak zwykle, w końcu zasnął. czyli sukces chyba będę w każdym razie kontynuawać. tylko uypianie się baaardzo wydłuża, wcześniej z 10 min, wczoraj zeszło nam z 1,5 h
    Ostatnio edytowane przez żuk ; 27-03-2015 o 09:21


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  17. #17
    Chustomanka Awatar vinga89
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    628

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez żuk Zobacz posta
    dzięki Wam za rady i porady dla Was relacja z teatru działań wczoraj dziwny był dzień, W jeszcze sypia w dzień ale zwykle robi to w okolicach 10-11-12, wczoraj zasnął po 12 wstał o 15 więc byl taki jakiś dziwny. ukąpałam, wytłumaczyłam, książki wybrane zjadł cyca i czytam. ożywił się znacznie, przeczytaliśmy całą latającą mysz i kilka baś, okazało się że za noc nie zaśnie w trakcie czytania, ale po wykończeniu wybranych lektur bez protestów odłożyłam. kręcił się kręcił jak zwykle, w końcu zasnął. czyli sukces chyba będę w każdym razie kontynuawać. tylko uypianie się baaardzo wydłuża, wcześniej z 10 min, wczoraj zeszło nam z 1,5 h
    super
    a może zamień książkę z cycusiem? najpierw książka (skoro się tak ożywia) potem cycuś na wyciszenie przed snem?

  18. #18
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2015
    Posty
    554

    Domyślnie

    Żuk w takim razie pozostaje ci tylko... usypianie zacząć [też polecam najpierw książeczkę] godzinę wcześniej

  19. #19
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,754

    Domyślnie

    uypianie się baaardzo wydłuża, wcześniej z 10 min, wczoraj zeszło nam z 1,5 h
    Właśnie dlatego przy najstarszej ustaliłam ograniczoną ilość czytania, inaczej (wtedy) potrafiłby do rana słuchać. No i starałam się wybierać książki z ograniczoną ilością obrazków, żeby było mniej ożywiającego oglądania, a więcej słuchania. I też bym chyba ustaliła kolejność czytanie-karmienie, ewentualnie czytanie trudniejszych rzeczy w trakcie karmienia.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  20. #20
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vinga89 Zobacz posta
    super
    a może zamień książkę z cycusiem? najpierw książka (skoro się tak ożywia) potem cycuś na wyciszenie przed snem?
    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    Właśnie dlatego przy najstarszej ustaliłam ograniczoną ilość czytania, inaczej (wtedy) potrafiłby do rana słuchać. No i starałam się wybierać książki z ograniczoną ilością obrazków, żeby było mniej ożywiającego oglądania, a więcej słuchania. I też bym chyba ustaliła kolejność czytanie-karmienie, ewentualnie czytanie trudniejszych rzeczy w trakcie karmienia.
    będę zaczynać po prostu jak zwykle czyli 18.30, wczoraj też zaczęłam później bo był wyspany. chcę robić kolejność mleko-książka-spanie żeby nie zasypiał na cycu właśnie bo jakaś wizja mnie prześladuje że on tak do 5 lat mógłby


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •