Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 33

Wątek: zaznaczony środek i krawĂŞdzie

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    16

    Domyślnie zaznaczony środek i krawędzie

    Czy zaznaczony środek i krawędzie w chuście są bardzo istotne przy wiązaniu? Dodam, że jestem chustową dziewicą - nie umiem wiązać jeszcze nic, planuję zakup chusty 4,75.

  2. #2
    Chustonoszka Awatar motylica
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    tam, gdzie nie sięga wzrok.
    Posty
    85

    Domyślnie

    na poczatku moim zdaniem baaaaaaaardzo ulatwiaja nauke ... pozniej tez sa pomocne

    powiedzmy ze srodek mozna sobie samemu zaznaczyc na kazdej chuscie... ale z krawedziami gorzej

    przy takiej dlugosci [ja mam 4,6] uwazam ze sa to drobne nizbedniki


  3. #3
    Chusteryczka Awatar Lovrita Bornita Rokita
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Makarska, HR
    Posty
    1,839

    Domyślnie

    Mnie zaznaczony srodek bardzo pomaga. Dzieki temu mam szanse miec dwie polowki do wiazania

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    688

    Domyślnie Re: zaznaczony środek i krawędzie

    Cytat Zamieszczone przez n_stynka
    Czy zaznaczony środek i krawędzie w chuście są bardzo istotne przy wiązaniu? Dodam, że jestem chustową dziewicą - nie umiem wiązać jeszcze nic, planuję zakup chusty 4,75.
    Z tego co pamietam planujesz kupic Anne. Ja mam Inke, czyli z jednej grupy chusta. Ma wyraznie zaznaczony srodek i rozne, wyrazne krawedzie. Nie mialam z nia problemów
    Hania, 05.11.2007 r. i Ula, 08.07.2011 r.

  5. #5
    Chustonoszka Awatar motylica
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    tam, gdzie nie sięga wzrok.
    Posty
    85

    Domyślnie Re: zaznaczony środek i krawędzie

    Cytat Zamieszczone przez agata_t
    (...)chusta. Ma wyraznie zaznaczony srodek i rozne, wyrazne krawedzie. Nie mialam z nia problemów
    to dokladnie taj jak hoppy


  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    wielkopolska
    Posty
    671

    Domyślnie

    Dla mnie jako poczatkującej BARDZO ISTOTNY ELEMENT!!!
    Nika sierpien 1996
    Miosz listopad 2007

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    A ja akurat mam prawie wszystkie chusty bez zaznaczonego środka i bez różnych krawędzi
    żaden problem


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  8. #8
    Chustonoszka Awatar motylica
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    tam, gdzie nie sięga wzrok.
    Posty
    85

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vega
    A ja akurat mam prawie wszystkie chusty bez zaznaczonego środka i bez różnych krawędzi
    żaden problem
    Vega ale Ty to weteranka jestes
    to pewnie ze zaden problem!


  9. #9
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  10. #10
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    moja pierwsza chusta był hopp, miał srodek i krawedzie zaznaczone. i wydawało mi sie to istotne. ale i tak nie czulam ze dobrze wiążę Miska w hoppie. po miesiacu chustowania kupilam leo rouge. bez zaznaczonego srodka i bez zaznaczonych krawedzi. do tego aż 5,2 m. myslalam ze to bedzie niezle wyzwanie.
    ale Leos jest tak wdzieczny i cudny do wiazania i noszenia, ze w ogole nie odczuwam braku owych "niezbednikow"
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  11. #11

    Domyślnie

    Mi też bardzo pomaga bo zostają równe ogony i nie muszę się zastanawiać, czy aby mi się coś na plecach nie skręciło. Gdybym miała chustę bez tych ułatwiaczy to chyba bym je sama dla wygody zrobiła.

  12. #12
    Chusteryczka Awatar lola_22
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Katowice ;-)/Kraków
    Posty
    2,623

    Domyślnie

    a nie jest to tak, ze jak nie masz ułatwiaczy od poczatku to nauczysz sie bez, a jak sa to potem trudno sie obyc bez ? Ja teraz tez wiaze bez (nawet srodka nie mam zaznaczonego - z lenistwa niestety) i daje rade.
    Doradca noszenia w chuście po kursie podstawowym Trageschule Dresden®,
    już nie .pl ale wciąż zamotana


  13. #13
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    W mojej samoróbce nic nie jest zaznaczone. I da się wszystko bez problemu zawiązać.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Dokładnie - to są ułatwiacze ale nie niezbędniki

    Ja nawet kupiłam ozdobną wstążeczkę do zaznaczenia środka w kilku chustach, ale jakoś nie miałam czasu tego zrobić - co do znajdowania środka to łapię ją w dwie ręce - dość szeroko i podnoszę do góry - od razu widać gdzie jest dłuższy ogon i przesuwam - chyba jest to nawet szybsze niż szukanie metki na środku

    A kolorowe krawędzie... hmm... kwestia tego jak się wiąże - przecież w każdym wiązaniu dociąga się krawędzie i jak się je dociąga to od razu się czuje czy się dociąga górę czy dół


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  15. #15
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    dokładnie. poza tym ja od poczatku jak motam, to pilnuje zeby chusta nie byla poskrecana. wiec rozne krawedzie jakos wcale mi nie potrzebne.
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  16. #16
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    16

    Domyślnie Re: zaznaczony środek i krawędzie

    Z tego co pamietam planujesz kupic Anne. Ja mam Inke, czyli z jednej grupy chusta. Ma wyraznie zaznaczony srodek i rozne, wyrazne krawedzie. Nie mialam z nia problemów
    Tak, upolowałam na bazarku annę - nie wiem jeszcze czy ma te znaczniki czy nie ( z tego co się zorientowałam to nowsze chusty mają a starsze nie) ale po tym co piszecie to chyba się zdecyduję nawet jak nie będzie ich miała. Jak sobie nie poradzę to wtedy sie bedę martwiła.

    Jeszcze jedno pytanie w tym temacie mam: czy didki mają takie znaczniki?

  17. #17
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    mój ma. ale ja znam tylko tego jednego didka, więc nie wiem jak te starsze.
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  18. #18
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Ja mam inny patent na "środek". Zawsze przy składaniu chusty pilnuję, żeby składać równo. W ten sposób zawsze środek jest w zagięciu i nie sposób go przeoczyć.
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    wielkopolska
    Posty
    671

    Domyślnie

    Zaznaczniki dla mnie niezbedne!!! Niestety sama musze sobie radzić z moimi próbami noszenia dzidzi w chuście dlatego też, kolorki w hoppie znacznie ulatwiaja i SKRACAJA czas potrzebny na zamotanie. Pewnie gdyby tego nie było to jakoś by było ale ...po co utrudniać sobie zycie.
    Do tego dochodzą jeszcze dylematy czy aby napewno żle nie wiąże, czy nie zrobie niedwracalnych szkód. Samej mi tu żle!!!

    Teraz męcze się nad kólkowa (od Opomamy), jakoś nie czuje jej.
    Nika sierpien 1996
    Miosz listopad 2007

  20. #20
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agrescik
    Zaznaczniki dla mnie niezbedne!!! Niestety sama musze sobie radzić z moimi próbami noszenia dzidzi w chuście dlatego też, kolorki w hoppie znacznie ulatwiaja i SKRACAJA czas potrzebny na zamotanie. Pewnie gdyby tego nie było to jakoś by było ale ...po co utrudniać sobie zycie.
    Do tego dochodzą jeszcze dylematy czy aby napewno żle nie wiąże, czy nie zrobie niedwracalnych szkód. Samej mi tu żle!!!

    Teraz męcze się nad kólkowa (od Opomamy), jakoś nie czuje jej.

    Agreścik - dobrze, że chociaż internet jest Mam nadzieję, że wypatrzona przeze mnie chusta na bazarku ma znaczniki. Jeśli nie będzie miała- to mam dylemat: nowa ze znacznikami ale do złamania czy mięciutka z bazarku.

    Dziewczyny dzięki za odpowiedzi - bez forum byłoby cięzko!

    Agreścik - prywata: urzekło mnie Twoje zdjęcie z Maluszkiem! Jest przepiękne!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •