Zrobilam tak teraz i pomoglo.
Wczesniej zakangurzylam, po 10min mloda chce cyca, a ja nie daje rady tak nakarmic, zeby calego naprezenia nie stracic.
W kieszonce jak mala chce jesc to rozwiazuje wezel, sciagam poly do przodu, obnizam mala ile trzeba i zawiazuje poly bez dociagania. Mala jest luzniej, ale jednak pupe chusta trzyma i wystarczy, ze jedna reka podtrzymam glowke do karmienia, druga mam wolna, jak mala zje/zasnie, to dociagam z powrotem. Przy kangurze musialam dwiema rekami trzymac przy karmieniu, bo jak opuszczalam to stracilam napiecie w momencie, gdy puscilam obie poly i poszly do tylu znow.
Wiecie, u mnie problem jest taki, ze jak tylko Amelka zacznie kwilic, to Sumire zaczyna plakac albo ucieka z domu na dwor, albo oba na raz. Jak tylko placze, to juz pol problemu w sumie, choc przydaje sie miec te jedna reke, zeby ja przytulic, poglaskac, etc. Ale jak zwiewa na dwor to problem, bo placzac albo chodzi i szuka M, a jak wie, ze M nie ma, to idzie na droge i w las. Dzis ulewa, sciana deszczu po prostu, w jednej rece parasol, w drugiej Amelka, a Sumire jak sciagnac do domu? Drzwi zamkniete na klucz, mala wychodzi "balkonowymi" (co w sumie okienne, bo u nas parter, ale idee macie), tego na klucz nie zamkne, a blokade wewnetrzna mala nauczyla sie otwierac. Dlatego generalnie musze 1. zawsze miec przynajmniej jedna reke wolna (to w najgorszym wypadku przytrzymuje za fraki zanim Sumire wyjdzie na dwor i jak juz sie polozy na ziemi zacznie ryczec w pozycji horyzontalnej uspokajam najpierw jedno a potem drugie dziecko), 2. na ile to mozliwe nie pozwalac, zeby Amelka plakala.
Sumire lepiej juz i tak niz 3 tyg temu, wtedy jak Amelka plakala odciagala mnie za reke od niej. Potem zaczela zatykac uszy i plakac jak mala placze. Potem zaczela uciekac z domu. Teraz juz czasem ignoruje po prostu, tzn bawi sie dalej. No ale zaczela choc troche wiecej jesc i kupy robic znow, i sie choc troche usmiecha. Bawie sie z Sumire ile sie da, ale mala ignoruje mnie duzo, widac, ze jej ciezko. W ogole chyba najciezej to znosi, Majka i Kalina jakos lzej przeszly jak mlodsze sie pojawilo, a byly w podobnym wieku.